Wiele samorządów już policzyło, ilu nauczycieli straci w najbliższych latach pracę z powodu niżu demograficznego i pozostawienia sześciolatków w przedszkolach. I mówią wprost nauczycielom: zdobywajcie nowe kwalifikacje. A jak to jest u nas? Czy nasi nauczyciele mają się czego bać?
- Takim miernikiem ,między innymi stopnia zatrudnienia nauczycieli w placówkach oświatowych, miał być ten rok szkolny, który obejmował zarówno okres niżu demograficznego ,jak i decyzje rodziców co do kształcenia 6-latków – mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus. -Nic nie wskazuje na to, aby uwzględniając rotację kadry pedagogicznej, spowodowanej chociażby przejściem niektórych pedagogów na emeryturę, którykolwiek z nauczycieli mógł się obawiać o swój etat.
Bzdura ja nie otrzymalam dalszej pracy w szkole wlasnie z powodo 6latkow pozostawionych w przedszkolach. Powinni wlasnie pozwalniac panie emerytki ktore po lini partyjnej zajmuja miejsca pracy.