York był jednak szybszy i uciekł w stronę osiedla Porębskiego. Z tego, co wiadomo, piesek wabi się Cezar. Może ktoś go szuka? Czytelnik dodaje, że na drodze panuje duży ruch, jeździ wiele tirów, łatwo o potrącenie tak małego zwierzaka.
fot. Czytelnik
Napisał do nas Czytelnik, zaniepokojony widokiem samotnego pieska biegającego wzdłuż szosy.16 czerwca 2016 około godziny 18:30, na drodze do Świnoujścia, na wysokości Kreatiny między tirami biegał piesek york. Próby schwytania go nie powiodły się, pomimo iż uczestniczyło w nich wielu ludzi.
York był jednak szybszy i uciekł w stronę osiedla Porębskiego. Z tego, co wiadomo, piesek wabi się Cezar. Może ktoś go szuka? Czytelnik dodaje, że na drodze panuje duży ruch, jeździ wiele tirów, łatwo o potrącenie tak małego zwierzaka.
źródło: www.iswinoujscie.pl
co tam TIR, cezar ma szczęście, że go mewa nie upolowała.
wielu ludzi nie potrafiło złapać jednego pieska, może trzeba było wyciągnąć kiełbaskę czy to same kobiety były?
To nie pies to zanęta na ryby
hihi cezar, napoleon mam nadzieję że tym szczurem zaopiekowała się mewa!!