Przed godziną 14.00, do baru na plaży wezwani zostali ratownicy medyczni którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Niestety ze względu na wagę mężczyzny, ratownicy nie byli w stanie przenieść go do karetki.
fot. Kamil Zwierzchowski
Wielu osobom marzy się weekend na morzem, gdzie leżąc w promieniach słońca, można rozkoszować się smakiem drinków. Jak przekonał się obywatel Niemiec w niedzielne popołudnie, taka forma wypoczynku może zakończyć się niestety w szpitalu. Wezwanie do mężczyzny znajdującego się w jednym z lokali na plaży, przed godziną 14.00 dostali ratownicy medyczni. Jak się okazało, aby przenieść mężczyznę do karetki, potrzebne były posiłki.
Przed godziną 14.00, do baru na plaży wezwani zostali ratownicy medyczni którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Niestety ze względu na wagę mężczyzny, ratownicy nie byli w stanie przenieść go do karetki.
fot. Kamil Zwierzchowski
Do pomocy wezwani zostali policjanci oraz strażacy. Za pomocą noszy, funkcjonariusze przenieśli obywatela Niemiec do karetki.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Hehe bo pić to trzeba umić
Szkoda, ze nasi dzielni strazacy nie wystąpili jeszcze w aparatach oddechowych. Dowodztwo PSP ! ogarnijcie sie
Chca zameczyc tych biednych strazakow
oczywiscie w stronę wody bo umiał pływać
Twoja stara za to zapłaci.ten gość to był Polak.Ten portal to jedna wielka ściema. nic wam juz juz wiersze.
odczepcie się odnas bo mysa u siebie w Świnemunde
proszę nie używać słowa szpital-LECZNICA DLA LUDZI brzmi bardziej profesjonalnie :) Jestem ciekawy z którą firmą pogrzebową ma ta lecznica podpisaną umowę na sprzedaż ciał po nieudanej diagnozie
taaa, jak to ktos pisactrzeba bylo zwodowac buraka i tyle, ludzie by sie zdziwili widzac wieloryba
Rachunek oczywiście wystawiony z informacją o nadużyciu alkoholu?
a wystarczylo przeturlac ;)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
No i będzie coraz więcej takiej "zabawy" z * z Niemiec.
Gościu15. A kto zapłaci za ciebie, jak będziesz potrzebował pomocy medycznej na terenie innego kraju ?
wódę powinni sprzedawać też ratownicy, wszędzie można
w stoczni niszczeje dźwig samojezdny DEMAG 100T, a tu by się przydał, może miasto wydzierżawi na sezon letni.
I po co te bary na plaży?? Jakby na promenadzie było ich za mało!
a gdzie węże strażackie-one tu by bardzo pomogły-przy chłodzeniu i noszeniu.
Trzeba było go zwodować, gimnastyka wodna i zehn Minuten unter Wasser.
a po wniesieniu do karetki zarwał zawieszenie ;)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
kto za to zapłaci ?
O ludzie czy panowie strażacy to muszą do zdarzenia typowo medycznego(tak jak to) być ubrani w te grube nomexy, przecież to nie pożar żeby byli zabezpieczeni przed ogniem.Zastanawiam się jak oni w ogóle funkcjonują w te upały, policja może w koszulkach działać to wy też powinniście, myślę że wasza wydolność wzrośnie o 150%.
Biedaczek nieprzyzwyczajony do Polskiej wódy.
Zachlał pałę?