Przed godziną 14.00, do baru na plaży wezwani zostali ratownicy medyczni którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Niestety ze względu na wagę mężczyzny, ratownicy nie byli w stanie przenieść go do karetki.
fot. Kamil Zwierzchowski
Wielu osobom marzy się weekend na morzem, gdzie leżąc w promieniach słońca, można rozkoszować się smakiem drinków. Jak przekonał się obywatel Niemiec w niedzielne popołudnie, taka forma wypoczynku może zakończyć się niestety w szpitalu. Wezwanie do mężczyzny znajdującego się w jednym z lokali na plaży, przed godziną 14.00 dostali ratownicy medyczni. Jak się okazało, aby przenieść mężczyznę do karetki, potrzebne były posiłki.
Przed godziną 14.00, do baru na plaży wezwani zostali ratownicy medyczni którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Niestety ze względu na wagę mężczyzny, ratownicy nie byli w stanie przenieść go do karetki.
fot. Kamil Zwierzchowski
Do pomocy wezwani zostali policjanci oraz strażacy. Za pomocą noszy, funkcjonariusze przenieśli obywatela Niemiec do karetki.
źródło: www.iswinoujscie.pl
juz sie panosza. niedlugo zaczna rzygac i srac pod siebie
Ciekawe czy kurtaxe zapłacił :)
Nie mogli poprosić przechodniów do pomocy? Ale no tak wszędzie same komentatorki hejterki a do pomocy nie ma komu, obsługa baru też mogła pomóc na przyszłość
Przedawkował jod.
Musiał to być wyjątkowo tłusty Niemiec, że ratownicy sami nie dali rady.
FORORAK • Wtorek [07.06.2016, 17:56:25] • [IP: 37.7.104.**] masz ze soba jakis uogólniony problem facet? zle ci z imienia czyta
Pan Niemiec padł jak rażony gromem bo zaciągnął zbyt duży haust Polskiego darmowego powietrza, a Polacy i Wolacy w Raichu muszą płacić za każdy haust Niemieckiego tlenu - przez to dozują go oszczędniej...////////
Mam pytanie: po co im te kaski na plaży ? :)))))
Te następstwa pijatyki są nieważne. Najważniejsze jest to, że bar na plaży ma utarg za sprzedaż alkoholu a że Niemiec ma kasę to trzeba go od niej uwolnić. Kto ma mniej kasy idzie do sklepu po flaszkę.
DOŚĆ wykorzystywania strażaków !!
nie jestem ze Świnoujścia ale pozwolę sobie skomentować. Wiadomo, ze trzeba ruszyć z pomocą każdemu z potrzebujących, ale gdyby to polak leżał na niemieckiej plaży to nie wiem czy tak wszyscy od razu rzuciliby się na pomoc.
Strażacy to w tym mieście mają przejeb... niedługo będą prosić ich żeby tyłek podtarli to już jest qwa przesada oni mają co robić a jak nie mają należy im się odpoczynek bo to kawał cięzkiej i ryzykownej pracy czy ktoś to w końcu qwa zrozumie? a nie ptaszki, alkoholicy i uj wie co jeszcze a i kotki
wg mnie akcja ratunkowa była dziwna (Pan leżał potem siedział a potem dostał wiadro ;D) , karetka była zablokowana ponad godzinę bo sanitariusze i panowie z policji nie dali rady jednego chłopa z plaży wynieść (w 5 osób)
do [IP: 94.254.128.**] dobrze piszesz i masz rację tylko coś 4x4 dla ratowników to będzie szpan i wo-żonko po plaży :) a co do Hotelarzy przecież każdy z nich to złotówa 10 groszy nie dadzą bo im ubędzie jest taki klub u nas Rotarian spotykają się i dolewkę Herbaty biorą sami bussinesmeni :) to nigdy nie przejdzie żyd zawsze będzie żydem o ile na tym nie zarobi a wkład na 4x4 to strata dla nich a nie zarobek oni myślą w kategoriach Hotel-Pokój-Jadłodajnia...długo długo nic i na końcu rachunek jak padniesz na plaży to nie ich problem o ile zapłaciłeś za wczasy
ZAWSZE TO JAKAŚ ATRAKCJA DLA GAWIEDZI. BYŁOBY FAJNIEJ GDYBY HELIKOPTER, ALBO DRON PO NIEMIASZKA PRZYLECIAŁ Z NIEMIEC.
Hotelarze powinni dogadać się z osirem i zakupić dwa odpowiednie pojazdy z napędem 4na4 i po problemie. Hotelarze zbijają kasę na plaży a osir jest operatorem plaży i naturalnym jest że muszą współdziałać zwłaszcza że część hoteli już ma ileś tam gwiazdek. A plaża co roku dostaje tzw błękitna flagę co powinno skutkować właśnie obecnością infrastruktury pomocowej a nie tylko ratowników na 10% plazy
Swinoujskie powietrze zwala z nog przeciętniaka:)
Może trzeba by było go zapytać czy zapłacił kurtaksę to może by go postawiło to na nogi.
NO COZ ZDARZA SIE...SAMO ZYCIE, DOBRZE ZE DOSTAL POMOC...
a wystarczyłoby zrobić wjazd dla karetek a nie wszędzie szlabany że karetka niema szans dojechać ile czasu się traci na wezwanie posiłków i niesienie pacjenta po piachu ale poco, takie piękne miasto tyle hoteli i turysto a wjazd jeden noooo brawo.
Też mnie to dziwi. Jaki jest sens by do nawalonego kolesia strażacy jechali w pełnym rynsztunku?? Dajcie chłopakom żyć, i tak mają pełne ręce roboty...
Ja bym posiłków nie wzywał ale je ograniczył w tym przypadku.
Pracownicy medyczni w Świnoujściu niewiele potrafią, to fakt. Może lepiej od razu ustalić, że opieka medyczną będzie zajmować się Straż Pożarna, a medykom zlecić kierowanie ruchem deskorolek na Placu Wolności
Najpierw pozwalają sprzedawać alkohol na plaży a potem się dziwią
Strazakom brakuje tylko weza z woda