iswinoujscie.pl • Niedziela [05.06.2016, 19:54:39] • Świnoujście
Fotografie Zdzisława Pacholskiego możemy oglądać w Miejscu Sztuki 44

fot. Agnieszka Puszcz
Dla wielu z nas będzie to podróż wspomnień. Siermiężna rzeczywistość schyłkowego PRL-u budzi dziś czasem już tylko uśmiech, czasem znacznie gorsze emocje. Zatrzymana w kadrze, w dodatku czarno-białym, zatrzymana nie przez reportera lecz przede wszystkim - wrażliwego artystę nabiera nieco innego wymiaru niż ten, który znamy z dokumentalnych przekazów... Wydarzeniem soboty był wernisaż tej ważnej wystawy. Wziął w nim udział osobiście autor zaprezentowanych fotografii, Zdzisław Pacholski.
Te prace długo czekały na swoją publiczna prezentację. Od czasu powstania – czyli od lat 80-tych ubiegłego wieku- nabrały zupełnie nowego wymiaru. Czytamy je po prostu kontekście i z perspektywy nowej rzeczywistości. A jednak trudno powiedzieć by się zdezaktualizowały. Przemawiają z większą nawet siłą . Oparły się próbie czasu, ba, można nawet powiedzieć więcej: to właśnie upływający czas wydobył z tych kadrów całą głębię przemijającej chwili.

fot. Agnieszka Puszcz
Otwarcie wystawy wiązało się z ważną dla naszego kraju datą. Podkreśliła to obecna na wernisażu przewodnicząca Rady Miasta Joanna Agatowska. Sam autor natomiast podkreślił fakt, że prace te czekały bardzo długo na swoją prezentację. I dziękował kuratorom za pomoc i nakłonienie go by wreszcie zaprezentował publicznie prace powstałe lata temu.

fot. Agnieszka Puszcz
Zdzisław Pacholski od 1977 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. W okresie stanu wojennego był działaczem kultury niezależnej. Jego prace podziwiała publiczność wielu krajów świata. Wystawiał m.in. w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Portugalii, Brazylii.

fot. Agnieszka Puszcz
Galeria Miejsce Sztuki 44 zaprasza obecnie do oglądania kolejnej jego wystawy indywidualnej. Ekspozycja prezentowana jest pod tytułem „Rekwizyty, atrybuty”.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gdyby nie ten PRL to dzisiaj dziedzic by po twoich plecach na konia wsiadal. Nie szczekaj na PRL, bo niczego nie rozumiesz.
Ohydny szczur! Fuu. Nie pójdę tam.
Wystawa świetna! Prace wspaniałe a artysta ogromnie interesująco opowiada, bardzo miły człowiek. Klasa!!
Bardzo ciekawa wystawa, naprawdę warta obejrzenia. Świetne prace z uniwersalnym przekazem, który nic nie stracił na swojej aktualności.
Siermiężny schyłek PRL był niezwykle kolorowy, bogaty w doznania i pełen radości. Pan Pacholski musiał mieć problemy emocjonalne i ekonomiczne, że nie było go stać na kolorowy film do aparatu.
Fotografie z lat 70. i 80. wyciągnięte z głębokiego archiwum bo dziś są znów aktualne. Do tego wernisaż odbył się 4 czerwca, co nadaje wystawie dodatkowej wymowy.
Fotografie wciąż aktualne, wspaniały artysta.Gratuluję!
Wystawa ogromnie ciekawa, gratulacje !!