Ze sprawą zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta, Roberta Karelusa.
fot. Czytelnik
Już od miesiąca przy ulicy Steyera straszy zdewastowany znak drogowy. - Od miesiąca na ulicy Steyera zalega znak drogowy. Już od miesiąca czeka na swoją ofiarę. Cierpliwie czeka aż ktoś się nim zajmie- czytamy w liście od Czytelnika. Widoczne na zdjęciach oznakowanie najprawdopodobniej padło ofiarą jakiegoś wandala. Teraz zostanie postawiony na nowo, albo wymieniony.
Ze sprawą zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta, Roberta Karelusa.
fot. Czytelnik
- O sytuacji została poinformowana już firma zajmująca się konserwacją i utrzymaniem w mieście oznakowania pionowego i poziomego. Znak zostanie postawiony na nowo; a jeżeli został uszkodzony będzie w najbliższym czasie wymieniony- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Cos wam powiem, akurat mam w tej czesci cmentarza grob taty. I ten pomysl aby tak blisko cmentarza budowac socjalny blok mieszkalny byl strzalme w glowe. Patologia sie tam szerzyn, krzyki wrzaski... Wiec usiasc przy grobie i pozwolic se na cisze zadumy jest niemozliwe :/ Ponadto juz 2 raz kupuje konefke bo znika za kazdym razem w tajemniczych okolicznosciach :/ Nie raz widzialam jak dzieciaki z tego domu grasuja po nagrobkach... Nie chce oceniac ksiazki po okladce i zdaje sobie sprawe ze nie wszystkie rodziny zamieszkujace ten budynek takie sa, ale rece mi juz opadaja naprawde :(
Wszy to chyba wasze zkad wiecie że tam są wszy I pluskwy byliscie tam zastanowcie sie a now ploty gadacie na ludzi niewszyscy tacy sa a niepcenia sie ksiazki po okladce
Z kpw ktoś na Krosie może skosił znak? Biahahqhqh
Pewnie dzik biegł i wpadł w znak😀😀😀
DO [01.06.2016, 18:06:16] • [IP: 46.112.90.**] Jeśli szukasz wydarzenia. To nad komentarzami tam gdzie jest taka" lupa" wpisz w to okienko np " Czarno-biały Dzień Dziecka"
Jakaś patjologia... 😉
Przejeżdżam tą drogą kilka razy dziennie i za każdym razem muszę przesunąć znak żeby nie porysowac auta
a ci to tam dostali mieszkania za darmo to nie mogą się schylić i naprawić zrobić cokolwiek
Zapomniana ulica.
To jest ulica? Myślałem, ze to jakiś dukt, po którym sto lat temu przejechały czołgi. Ten znak też jakiś z przed pierwszej wojny na kamienie.
Adminie, mam prośbę do Redakcji - dziś szybko przepadł wypychany przez inne tematy odcinek cyklu wspomnień o PRL Pana Andrzeja Ryfczyńskiego- dziś o Dniu Dziecka - zaistniał chyba tylko pół dnia, a szkoda. Może pokazać go choć z boku - wśród tematów w prawym rogu strony głównej? Nie każdy wie, że można kliknąć na fot. przesuwaną, sprawdziłem, że mało jest takich wejść (komentarzy) po wycofaniu artykułu ze str. głównej.
Ten znak to wszy lub pluskwy obaliły.