Kierowca skody pomimo wolnej zatoczki, postanowił zaparkować częściowo na chodniku, utrudniając tym samym przejście pieszym. Brak wyobraźni kierowcy skody, uchwycił przy ulicy Konstytucji 3 Maja nasz Czytelnik.
- Patrzcie, mój samochód jest taki długi, że aż wystaje! Dobrze że o wielki wóz mistrza kierownicy nikt się nie potknął... - przyznaje Czytelnik.
szanowni czytelnicy problem polega na tym iż właściciel skody stanął w ten sposób ponieważ chciał rozładować towar w swoim sklepie, problemem jest ford mondeo który zajmuje zatoczkę całe dnie właśnie tym powinna się zająć straż miejska
Nie zesraj się.
to nie jego wina--tylko nadzoru policji -straży miejskiej- 500 zł -- szybko by go nauczyło prawidłowego parkowania- a tak - moje miasto-to robie co chce-i nikt mi niebedzie mówił jak mam parkować---hehehehehe
16:28 - Nie ma 1, 5 metra.
żal
Idź na ryby czytelniku.
qrwa 7 metrów wczesniej ma pustą zatoczkę musi się tu wciskac ?? co za buc.
drogi panie redaktorze, czy ten kierowca złamał przepisy ruchu drogowego - nie. Jak widać na zdjęciu jest pozostawione 1.5m. dla pieszych więc nie rozumiem w jaki celu wystawiacie takie zdjęcia. beznadziejny artykuł...
Fajna ta moja skoda, chcialem bardziej w poprzech ale niedało rady
Zobaczcie jaka moja" chawranka" długa.
Jak to trzeba mieć nas...ne we łbie żeby stanąć robić zdjęcia i lecieć do redakcji żeby zaistnieć w mediach jednak starość w większości przypadków jest prze...na!! Widziałem mądrusia robiącego foty. Widać było że czerpie przyjemność z tego i się podnieca przy tym!! Zamiast jechać na działkę spryskac mszyce bo atakują krzaczki owocowe to on woli bawić się w ORMO!! A redakcja się cieszy że ma temat!! Tu ostatnio można czytać tylko o donosach czytelników odnośnie parkowania i odnośnie promów!!
Do mądrala [IP: 46.112.90.**] a wiesz coś wiesz na temat zderzenia dwóch rowerzystów na ul. dworcowej o godzinie 7 rano?
Jakbym to był ja w tym aucie, to bym czytelnika zgłosił na policję, że mi robi zdjęcia bez mojej zgody i zamieszcza publicznie :) Niezłe jaja, uprzejmie donoszę :D
Pewnie" czytelnik" prowadził pielgrzymkę z DDR na ŚDM do Krakowa i miał mało miejsca.
Oj zmeczony byl, kierowca tez czlowiek
No nie wytrzymam! Jak zaraz nie przykonfidence to chyba zachołuje! Tylko za co? Nie łobią nic nielegalnego. Myśl Bastian, myśl. Chwila. Skoło nie łobia, to trzeba złobić tak, żeby wyglądało że łobią.
Nieustannie napotykamy takie czuby na ścieżkach rowerowych, zwłaszcza przy ul.Chrobrego blisko skrzyż.z A.Krajowej i na ścieżce przy ul.W.Polsk.w rejonie Malczewskiego.
Ja po ulicy też nie chodzę i nie życzę sobie aut na chodniku. Poza tym z tyłu za nim wszystkie zatoczki parkingowe są wolne a kierowca siedzi w aucie. Mógł przecież ten WIELKI DŁUGI" MERCEDES" o parę metrów cofnąć. Ale poco jak najlepiej wjechać do sklepu gdyby tak się udało. Ale to jest specjalność często spotykana w Świnoujściu, czy w zimie gdy turustów nie ma, czy w lato.Wiadomo sami swoi, świnoujski BURAK
Czytelniku, weź się za robotę, kup sobie auto i przestaniesz skomleć.
Czytelnik taki bystry. .. Z pewnością nawet karty rowerowej się w życiu nie dorobił.Zatoczka jest owszem na 2 auta pod warunkiem że pierwszy kierowca pomyśli o tym w trakcie parkowania.Żałosny człowiek.. .
Przepisowe 1, 5 metra czytelnikowi nie wystarczy?
Obok dwie zatoczki wolne, ale On musiał postawić skodzinę blizej, bo nie mógł unieść swojej du... (tu niecenzuralne słowo), bo Mu ciężko. Tykich niedouczonych i lekceważących przepisy kierowców jest w Świnoujściu więcej
Kompleks bardzo biednych ludzi, którzy sobie kupili Skodę, bo nie stać ich na lepszy, ale mają ogromną potrzebę pochwalić się swoim cackiem.. ... Betonowe półkule mózgowe pani Mi*, zdają egzamin.
tu nie chodzi o 2 kroki a o zasady! A gdyby chodnikiem szła procesja albo ktoś tam inny? (cytat z filmu i innego forumowicza). Wcześniej było wolne miejsce. Tłumaczenie, że nie mógł inaczej dowodzi tylko półmózgowia. Jeśli nie można inaczej, to się nie parkuje! Jeszcze trochę, jak zabraknie miejsca do zaparkowania to co? Samochód będzie parkowany na samochodzie? Albo wjadę do sklepu? Bo tylko na chwilkę.
Biedny ubogi czytelnik!