iswinoujscie.pl • Poniedziałek [30.05.2016, 13:54:27] • Świnoujście
Platforma Obywatelska zamieniła Fort Anioła w twierdzę dzieci!

fot. iswinoujscie.pl
Zrobić festyn na dzień dziecka wydaje się dziś łatwą sztuką. Wystarczy zamówić pogodę, nagrody w jednym sklepie, słodycze w drugim, zaprosić dzieci… Ale zorganizować Dzień Dziecka z pomysłem, dostarczyć tysiąca okazji do uśmiechu i zapewnić atrakcje, o których trudno na co dzień marzyć; połączyć spotkanie z historią z zabawą i rodzinnym festynem to już prawdziwe wyzwanie. Taką próbę podjęli działacze świnoujskiej Platformy Obywatelskiej. Udało się bo znaleźli wielu przyjaciół, którzy pomogli ten pomysł zrealizować. Festyn z okazji Dnia dziecka na Forcie Anioła zorganizowany przez działaczy świnoujskiej Platformy Obywatelskiej znalazł fantastyczną bazę i kreatywnych gospodarzy-to przede wszystkim dzięki Elżbiecie i Piotrowi Kośmider – dzierżawcom fortu udało się połączyć historią miejsca z radosną zabawą. Ale na ten sukces zapracowało tym razem znacznie więcej osób.
Dzięki takiej mobilizacji, plac okalający wypełnił się stolikami. Można tu było nie tylko zjeść tradycyjną kiełbaskę z grilla ale wziąć udział w jednym z wielu konkursów i zabaw. Zwykle na potrzeby takich imprez inicjatorzy zamawiają firmy, które zajmują się obsługą gości. Tym razem zarówno serwis małej gastronomii, jak i muzyczny oraz organizację zabaw i konkursów wzięli na siebie radni świnoujskiej Platformy Obywatelskiej.

fot. iswinoujscie.pl
Wielką atrakcją stał się przyjazd kilkudziesięciu motocyklistów z klubu „Czarne wdowy”. Panowie narobili nie tylko sporo hałasu i nie tylko olśnili potęgą swoich maszyn. Pozwolili wyjątkowo by także najmłodsi świnoujścianie przymierzyli się do Harley’ów.

fot. iswinoujscie.pl
Dużym powodzeniem cieszyły się konkursy plastyczne. Najlepsze prace można było już chwilę później oglądać na murze fortu, a ich autorzy otrzymywali nagrody i dyplomy.

fot. iswinoujscie.pl
Tuż obok wejścia do fortu Hania Żurawska z 40 Wodnej Drużyny Harcerskiej uczyła niełatwej sztuki wiązania marynarskich węzłów.
W trakcie festynu mali goście mieli niepowtarzalną okazję odwiedzenia wnętrz fortu z przewodnikiem. O historii tego miejsca opowiadał Piotr Kośmider.
Harcerze byli widoczni na forcie nie tylko w tym jednym miejscu. Z drugiej strony budowli, na trawiastej łące ułożyli manekina i uczyli zasad pierwszej pomocy.

fot. iswinoujscie.pl
Jeszcze dalej maluchy mogły bezpiecznie uczyć się jazdy na deskorolce. Starsi koledzy zabezpieczyli w tym celu specjalne kaski.
Wielką atrakcją stały się zawody zorganizowane przez harcerzy na wzgórzu za fortem. Tu w ziemi ukryte zostały skarby, które można było odnaleźć jedynie przy pomocy wykrywacza metali. I taki właśnie sprzęt harcerze zapewnili dzieciom. Krótkie szkolenie przed zawodami przeprowadził harcmistrz Marek Janta-Lipiński i to właśnie on czuwał nad prawidłowym przebiegiem zawodów. Dla tych, którzy odnaleźli „skarby” harcmistrz miał przygotowane torby z nagrodami.
Dla najmłodszych przygotowano konkurencje sprawnościowe. Dzieci z zapałem rywalizowały m.in. w wyścigu, w którym musieli przenosić na łyżeczce jajko!
Przed brama fortu na dzieci czekała jeszcze jedna atrakcja. Pojawiła się tu karetka świnoujskiego Pogotowia Ratunkowego. Leszek Waga pokazywał małym gościom wyposażenie specjalistycznego samochodu. Dzieci wyjątkowo chętnie poddawały się podstawowym badaniom na sprzęcie będącym na wyposażeniu wozu. Chłopcy, oczywiście przymierzali się do siedzenia kierowcy.

fot. iswinoujscie.pl
Historyczna twierdza od dawna ma swoją rycerską załogę. Tym razem gwardziści fortu czuwali nad spokojną zabawą dzieciaków i, oczywiście-nikomu z milusińskich nie odmawiali pamiątkowej fotki.
Była też strzelnica z „prawdziwą” strzelbą. A przez cały czas na terenie fortu rozbrzmiewała wesoła muzyka.
Warto dodać, że organizatorzy niedzielnej zabawy z okazji Dnia Dziecka pomyśleli także o specjalnie o małej mieszkance naszego miasta, która szczególnie potrzebuje naszego wsparcia. W trakcie festynu wielu mieszkańców wysłało sms aby pomóc w leczeniu chorej na nowotwór małej mieszkance Świnoujścia Marysi Waś.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Konwulsje PO
PO stać, trochę sobie tych pieniążków" naskładali"
Kolejny raz wielkie dzięki i gratulacje za organizację.Było jak co roku pysznie pod wieloma względami.Przebijacie w tym nawet tych, co powinni z naszych podatków dzieciakom takie fajne święto zapewnić.No i nie ukrywam zdziwienia, bo gdy pytałam skąd bierzecie na to kasę, to dowiedziałam się, że ze swoich budżetów własnych.No, no to już rzadkie lub w ogóle nie spotykane. Jesteście w porządku ludzie.
zaproszenie dla Tuska i Komoruskiego pewnie w drodze. No i kaszalot koniecznie...