- Dzisiaj moje dziecko nadziało się na kawałek tej blachy jak spacerowaliśmy przez deptak... całe szczęście nie zrobił sobie poważnej krzywdy. Może jeśli zrobicie z tym jakiś reportaż, to ktoś się w końcu za to zabierze... wstyd... - opisuje Czytelniczka.
O odniesienie się do słów Czytelniczki i sprawy niebezpiecznego płotu, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Jest to płot okalający nieruchomości należące do prywatnych inwestorów ze Świnoujścia. Straż miejska zwróci się do nich, aby jak najszybciej usunęli lub zabezpieczyli niebezpieczne kawałki blachy wystające z płotu - informuje Robert Karelus.
Jaka" chora kobieta", ma rację.To zagraża życiu i zdrowiu.Pomijając względy estetyczne.
Jak dzieci chodzą, tak chodzą.Ten płot jest obrzydliwy, szpeci wjazd do miasta, zagraża przechodniom, i to sie dzieje na oczach Naszych Włodarzy.Wstyd.
Wystające elementy to jedno, ale podczas większego wiatru w końcu dojdzie tam do tragedii :/
Do komentarzy poniżej :[17.05.2016, 14:10:51] • [IP: 46.112.160.**] [17.05.2016, 14:09:43] • [IP: 37.47.78.***] [17.05.2016, 14:07:48] • [IP: 37.47.104.**] [17.05.2016, 13:53:47] • [IP: 37.47.147.***] Mam takie pobożne życzenie abyście sami przypadkiem nadziali się na coś ostrego i wystającego na chodniku i jestem bardzo ciekaw czy tak samo byście śpiewali :-D Rysy na mózgu na pewno wam nie zrobi bo go wam brak. A co do tego płotu, to kpiny żeby takie" coś" chroniło przechodniów. Przy trochę silniejszym wietrze hałas na całą okolicę jakby ktoś puste puszki po ulicy kopał.
MOPS sie zainteresuje kobieta, ze niewystarczajaco sie opiekuje dzieckiem i stwarza tym zagrożenie dla jego zdrowia/życia :D taki kraj :D a poważniej - przeciez patrole Policji/Straży Miejskiej pojawiaja sie w takich miejscach podczas patroli i nie widza ta krozwalonego ogrodzenia ktore na wietrze tym bardziej ukazuje swoje niedoskonalosci ?? ;)
Polsko - amerykańska firma zrobi z tym porządek. Bedzie tam pięknie pachniało!
Niech się czytelniczka domaga z powództwa cywilnego odszkodowania od właściciela działki. Parę tysi jak przytuli to się nauczy.
bez przesady, trzeba pilnowac dzieciaka
Ale wy jesteście! Ten płot jest masakryczny, cidziennie wracam tamtędy z pracy i wygląda on strasznie, niestety blachy są powyginane na chodnik, a jak wiatr wieje to on cały chodzi, kołysze się - mega niebezpieczny!
Nie no oczywiście matka winna, spójrzcie trochę szerzej, uroku to okolicy nie dodaje a wystarczy się nieszczęśliwie potknąć i trafić na ten wystający kawałek blachy, sami mądrzy co dziećmi nie byli!
A mój pies szedł na smyczy i to olał
Co za matka. Plot jest poza chodnikiem i dziecko sie pilnuje a nie zwala wine na ludzi. Chora kobieta
Przedewszystkim trzeba patrzec jak się chodzi!! A po drugie rodzice rozpieszczacie swoje pociechy i doprowadzacie że staja sie niedojdami i lebiodami!! Kiedys rodzic dał reprymende ustna i kazał patrzec jak się chodzi a nie naglaśnial pierdołe...
Jak dziecko rzuca się po całym chodniku jak wściekłe to musi chodzić na smyczy