W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Morskim w Szczecinie.
W odpowiedzi rzecznika prasowego Urzędu Morskiego, czytamy, że pracownicy UMS udali się na wskazane przez Czytelnika miejsce. Jak się okazuje żadnej padliny na brzegu nie stwierdzono.
- Po raz kolejny nasz pracownik nie stwierdził żadnej padliny na brzegu (sprawdzony został odcinek od Jacht klubu "Cztery wiatry" na północ, do falochronu, oraz na południe do Fortu Anioła). Sugeruję zasięgnięcie informacji, kiedy czytelnik zrobił to zdjęcie i sprawdzenie w firmie, odpowiedzialnej w mieście za sprzątanie, czy usuwano ostatnio z tego rejonu jakąś padlinę- mówi Ewa Wieczorek z Urzędu Morskiego w Szczecinie.
sam środeczek... widziałem.
Przecież to truchło można posoić i zrobić sobie kanapkę.
A topielcow to myślicie że nie ma w wodzie?
A jak mają zniknąć padłe zwierzęta? Jak padlinożercy zostali wybici, to kto ma to zeżreć? Tylko bakterie w naturalnym rozkładzie. Gdyby nie padlinożercy na wielkich sawannach afrykańskich, to byłyby pokryte grubą warstwą padliny. Podobnie u nas, muszą funkcjonować sprawne zastępy padlinożerców.
Radze Panie redaktorze sprawdzać dokładniej informacje kiedy są zgłaszane od czytelników. Ta padlina została zabrana około dwóch tygodni temu.
A topielcow to myślicie że nie ma w wodzie?
A co to za zwierzę?
To nie jest dzik tylko świnia która zachłystała się przy korycie
To mały dzik ja już go widziałam 1 maja tam
chyba debilu nie wiesz ile to jest 100m
na środku plaży??!! to nie jest plaża tylko dzika zatoka naprzeciwko latarni morskiej, nie wprowadzajcie czytelników w bład
Plaża? Od kiedy to brzeg Świny jest" plażą"? Zresztą, przecież to już było, parę tygodni temu, ale wtedy pisaliście, że to" pies". Swoją drogą to się trochę ośmieszacie każąc Urzędowi Morskiemu sprawdzać wszystko co znalazł na brzegu jakiś" czytelnik", nie sprawdzając kiedy to było? Przecież woda jak" wyrzuca" to bardzo szybko też" zabiera" i to co jest na zdjęciu już po paru godzinach może być przez wodę zabrane (tutaj to wręcz wystarczy fala po większym statku).
Na zdjęciu widać nie tylko to"coś" /-nazwane padliną/ ale widać też mnóstwo glonów, które w sezonie nie dość, że cuchną to w swej masie uniemożliwiają kąpiel dzieci w odległości do /nawet/100 metrów od linii brzegowej!I tak jest od paru lat !
Robicie co jakiś czas" afery", zawracanie ludziom du... i każecie wykonywać niepotrzebną pracę w czasie w którym mogliby wykonywać prace ważniejsze. Jaki jest sens i cel takich" akcji"? Poza tym, przecież informacja to tym padłym dziku już tutaj była, tyle, że wtedy nazwano go" bestialsko zamordowanym psem". Pozostawiam wszystko bez dalszego komentarza.
Jak czytelnik mógł przejść obojętnie obok takiego obrzydlistwa powinien coś z tym zrobić, a nie narażać nas takie widoki, sprawia mu to chyba przyjemność.
Tam nie ma plaży tylko tor wodny. Coś się pomyliło czytelnikowi.
A dziś na Beton Placu fontanna chyba zapylona bo zippie marnie. I tam pylą !!
Od kiedy dziki zyja w wodzie?? Hihihi
PL.od kiedy dziki zyje w worries!! Heheheheheheh może Jakies specialne hihi
DO 37 47.158) PRZECZYTAJ JESZCZE. Raz! Ten artykul! Kto mowia o Kapolei tam jest zaraz znawco.
Ale pieniądze za sprzatanie to kto bierze?!?!
proponuje czytelnikowi zrobic spacer do okola zalewu, padlina w wodzie i inne swinstwa to norma, nie wiem kto moglby probowac kapac sie w wodach kanalu portowego, chyba jakis sadomasochista lub kompletny idiota. wiec w czym problem? czy czytelnik mysli, ze cala linia brzegowa jest sprzata? masakra
Ja bylam tam 3 dni temu dalej byla tam ta padlina, apropo to zwierze nie zdechlo tydzień temu. DOBRY MIESIAC!! Tam lazy #!!gdzie byla wtedy ekipa sprzatajaca??!!
Bakterie w wodzie, mój Boże. A czytelnik zdaje sobie sprawę z tego że wszystko co żyje w wodzie zdycha w tej wodzie (wcześniej czy później) i w tejże wodzie się rozkłada? No taka to już kolej rzeczy. Chciałby czytelnik" wygotować" i wysterlylizować nam Świnę?
Ta plażyczka miała kiedyś klimat, do puki nie zrobili pseudo mariny na Kwadracie.
plaza hiihihi to chyba czlowiek nie byl na prawdziwej plazy
Za zaniedbane plaże dziękujemy, panie prezydencie! Miasto nam pięknieje!
Zgłosiłam dwa dni temu, do Remondisu, że leży w tym miejscu martwy dzik. Pani przyjęła zgłoszenie i jak widać zignorowała sprawę. Szkoda, bo tego tekstu o padlinie można było uniknąć. Chciałam dobrze wyszło normalnie.
Remondis już dawno to zabrał