Przypilnować takiego miłośnika ptaszków i szczurków! Sfotografować go i przesłać zdjęcie do Straży Miejskiej lub Policji. Głupota ludzka nie zna granic i umiaru, pozostaje więc tylko pouczanie mandatami. W Wiedniu w taki sposób uporali się z dokarmiającymi gołębie z balkonów. Powinien być opublikowany zakaz dokarmiania ptaków w obrębie zamieszkałych dzielnic miasta. Nie przesadzajmy, ptaszki poradzą sobie same! W parkach, ogrodach, miejscach zieleni miejskiej, działkach są pozostawione krzewy i drzewa owocowe z nasionami i owocami, czyli naturalnym pokarmem ptaków. Szczurów dokarmiać nie musimy!

A później debile płaczą że szczurów pełno!! Przyglupy

szczury i latajace szczury lataja i sraja na wszystko poszukajcie sobie liste chorob przenoszonych przez golebiowate

i zeżrą was te szczury i nikt nie pomoże bo to psychole tak robią...głupich nie sieją, sami sie rodzą...

To samo jest na Gdyńskiej 23b/c. Ludzie wyrzucają ogromne ilości chleba na obrzeża drzewostanu. Nie pomagają informacje o tym, że ptaki żywione jedynie chlebem padają ofiarami pasożytów, że okrutnie cierpią. Z ptakami już tak jest, że gdy mają stały dostęp do zakwaszającego ich organizm chleba, to niczego innego nie jedzą. Może zacząć karać te osoby mandatem za świadome zabijanie ptaków?

Mam rozwiązanie.Zrobić przy blokach duże karmniki i tam niech dokarmiający sypią jedzenie ptakom.Musi być na wysokim i ze śliskiego materiału stelażu, żeby koty i szczury nie wchodziły. Miejsce takiego karmnika powinno być wśród zieleni, żeby go nie było widać zbytnio.Wilk syty, owca cała, no nie? Nie zwalczajmy się tylko porozumiewajmy.Pozdrawiam wszystkich.

Grunwaldzka 66, 68, 70 w wieżowcach to samo. Wszystkie samochody w ptasich odchodach.

Wysypywanie jedzenia nie tylko o tej porze roku powinno być karane. Nie ma zimą" trzaskających" mrozów i grubej pokrywy śniegowej

Niestety, ale tych pseudo miłośników wszelakiego ptactwa nie brakuje. Powinno się ich karać za zaśmiecanie miasta.

To są ludzi psychicznie chorzy, którym odyebało od nadmiaru wolnego czasu.

Dokarmianie zwierząt nie jest wykroczeniem i nie jest karalne! Wszystko zależy od kultury mieszkańców a raczej jej braku :-(

Proszę dokarmiać chlebkiem, przynajmniej szybciej ptaszki padną i może mniej ich będzie ;P i na szczęście/ nieszczęście (zależy dla kogo) coraz więcej widzę przypadków kiedy mewka pięknie zbudowana m.in na ziarenkach i innych pysznościach od dokarmiających zabija gołąbka - widać suchy pokarm już się znudził i potrzebują mięska :)

Na Matejki 37d tez mamy idiotow dokarmiajacych ptaki. Wiocha! Pytam gdzie jest straz miejska, za co biora pensje!

Ulica Matejki/LENINGRADY/, masakra dokarmiają czym sie da nie tylko chlebem, a ptactwo się uczy i sprowadz następny wylęg itd.Mało, że dokarmiają, to wyrzucają śmieci przez okno, balkony.Puszki, butelki nagminnie wyrzucane z wyższych pięter mogą komuś zrobić krzywdę.Ludzie szanujcie ludzką pracę, przecież ktos to musi sprzątaćNIE DOKARMIAJCIE PTAKÓW.Trochę rozsądku

Na głupotę mieszkańców - rozwiązać straż miejską :-) Zmądrzeją od tego ? Ynteligent się trafił.

to samo dzieje się przy ul.konstytucji 3 maja 48, debile wyzucaja chleb, resztki z pozostałych posilkow, stado mew pikuje czesc zjadają a pozostalosc pożywienia lezy i się rozkłada, przeciez plaga szczurow niebawem nam będzie zagrozeniem, ZWRACAM SIE DO TYCH DEBILI CO TO PRAKTYKUJA O ZAPRZESTANIE

JEST JESZCZE JEDNA IDIOTKA KTÓRA EWIDENTNIE DOKARMIA GOŁĘBIE. SKLEP FRESZ MARKIET PRZ UL. CHOPINA RÓG PIŁSUDSKIEGO. POSRANE PARAPETY, BALKONY ALE DO TEJ PANI NIC NIE DOCIERA. KLAPKI NA OCZACH I SRUT GOŁĘBIOM PASZY. POZDRAWIAM TĘ PANIĄ INACZEJ MYSLĄCĄ.

Wysypywanie jedzenia o tej porze roku powinno być karane. Tym powinna zajmować się Straż Miejska. Pierwsza przyczyna to szkodzenie zwierzętom: zakłócanie rytmu natury - zwierzęta nie uczą się zdobywania pożywienia, trudniej im jest przetrwać zimę, dorosłe ptaki nie uczą młodych, a dodatkowo zaśmiecane są różne miejsca w mieście. A jeszcze gorsze jest to, że podawanie chleba zwierzętom jest bardzo szkodliwe. I niech to w końcu zrozumieją psedopomagacze. Ptak karminy chlebem bardzo szybko zachoruje, nie wytrzyma zwłaszcza jego wątroba. Tacy dokarmiacze ptaków to mordercy ptaków, to należy im uświadamiać. Jak tego nie pojmują, to mandat za zaśmiecanie powinien im pomóc.

Na Paderewskiego tez przychodzi starucha ktora wyrzuca torby suchego chleba, zwracalam wielokrotnie uwage ale niestety tak jak by grochem o sciane, wybaluszy oczy i dalej rzuca chleb na ziemie. Babo jesli jeszcze raz cie przylapie zRobie ci zdjecie i zadzwonie po Policje lub Straz miejska. Mam dosc juz sprzatania ptasich odchodow i szorowania parapetow.

W bloku Słowianina wisi kartka z informacją tej treści " Prosi się o NIE DOKARMIANIE zwierząt z okien" . I teraz nie wiem kto-co się prosi, o co prosi? NIEDOKARMIANIE - rzeczownik odczasownikowy od NIE DOKARMIAĆ. Rozumiem rozterkę co NIEKTÓRYCH DOKARMIAJĄCYCH ale za takie" udawane" NIEZROZUMIENIE i błędną interpretację grozi NIEZŁY mandacik !

Głupota ludzka NIE MA GRANIC !! zarówno w najwyższych gremiach władzy, jak i na" dole" - Pozdrawiam serdecznie NIELICZNYCH NORMALNYCH :-))

To samo przy MAtejki 1c pod drzewem babcia robi cale michy zarcia wysypuje !!

Każdy blok ma takiego idiotę dokarmiającego te srające ptaszyska. Zniszczone bloki, auta, zasrane chodniki. Niestety takiemu idiocie nie wytłumaczysz.

Jak widać takich miejsc i upartych osób w naszym mieście jest dużo. Pojedynczo mieszkańcy nie są w stanie nic wywalczyć w służbach i instytucjach miejskich. Może warto tej sprawie poświęcić więcej uwagi i jako większość mieszkańców miasta ruszyć urzędników do poważnego zainteresowania się tą sprawą. POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH.

Slusznie, ludzie przy Matejki 8 tez wyrzucaja kromki chleba golebie wyskubia srodki potem leza obwazanki dalej skubia.Widzialam pare razy jak golebie mialy na szyi obraczke z chleba nerwowo latal bo nie mogl pofrunac widocznie mu to ciazylo.