Rower został skradziony prawdopodobnie w marcu. Gdy właściciel zwątpił już w to że odnajdzie swój rower, natknął się podczas spaceru po Parku Zdrojowym na przecięte zabezpieczenie, którym rower był przypięty.
fot. Czytelnik
Gdy jeden z naszych Czytelników wrócił z wakacji, czekało go przykre odkrycie. Rower który pozostawił na osiedlu przy ulicy Zdrojowej, zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach... Właściciel próbował dowiedzieć się, kiedy rower został skradziony, jednak żaden z mieszkańców osiedla, nic na ten temat nie wiedział.
Rower został skradziony prawdopodobnie w marcu. Gdy właściciel zwątpił już w to że odnajdzie swój rower, natknął się podczas spaceru po Parku Zdrojowym na przecięte zabezpieczenie, którym rower był przypięty.
fot. Czytelnik
Jeżeli ktokolwiek posiada informacje na temat skradzionego roweru, Czytelnik prosi o kontakt pod numerem telefonu: 513-309-212 lub mailowo: dandudageo@gmial.com
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ktoś znowu uprawiał Polski Triatlon.
POSZKODOWANY - przeczytaj o moich doświadczeniach ze skradzionymi rowerami !! Policja dość często odnajduje złodziei i zgłasza ten fakt prokuraturze. Prokuratura dogaduje się z Sądem i skazuje złodzieja na symboliczną karę kilkudziesięciu godzin prac społeczno-użytecznych. Poszkodowani nie mają nic do odzyskania bo są tylko statystyką w/w instytucji. Trzy organy państwa wykazują swoją skuteczność : policja - bo złapała złodzieja, Prokuratura - bo wystosowała akt oskarżenia, Sąd - bo skazał symbolicznie złodzieja. Interesu w tej układance nie maja tylko poszkodowani, bo żadna z tych instytucji nie interesuje się szkodami, które ponieśli. Policjanci, jak złapiecie następnego złodzieja rowerów, to przynajmniej zapytajcie się go komu sprzedał skradzione przedmioty. Może czas zabrać się za paserów !!
kradzieze w miescie gdzie nieistnieje bezrobocie to paradoks. Niestety zawsze znajdzie sie pseudo gangsta ktory do roboty sie nie garnie.
Na zakręcie to dwuślad !!
Zaraz się okaże że winny jest pokrzywdzony! Zgadzam się z " [13.05.2016, 13:06:34] • [IP: 5.172.252.**] Rowery są kradzione, bo wykrywalnosc jest znikoma i kara niska".
jeżeli gdzieś wyjeżdżam na dłuższy okres, to rower chowam do mieszkania a nie zostawiam przypięty na osiedlu ;)
Rower może stać oparty o drzewo z zaczepioną na kierownicy reklamowką pełną butelek johnego łolkera, a normalnego człowieka powinno to g. obchodzić. Rowery są kradzione, bo wykrywalnosc jest znikoma i kara niska.
Kolejny nieszczęśliwy! A tym razem gdzie rower stał?? Wietrzył się pod chmurką czy stał na klatce?? Złodzieje byli są i będą !! Jeszcze nie wiadomo nawet kiedy zginął ?? Czyli właściciel nie bardzo się nim interesował😀
To gdzie Ty człowieku ten rower trzymałeś?
Cholerrus, słyszałem o tym konkretnie wypadku, absolutnie jest w prawie ten pan, ma właściwie prawo zostawić rower niezamknięty w centrum miasta i wrócić po niego po 2 tygodniach, ale wiemy, jaka jest rzeczywistosć. U nas nawet pozostawienie zamkniętego roweru na niskim balkonie to tak jak wejście kobiety w mini do dzielnicy muzułmanów w Berlinie. Koniecznie trzeba zaostrzyć kary za tzw., mniejsze kradzieże, należy też czynić prowokacje policyjne - panowie policjanci, bez tego nic się nie zmieni. Domagam się częstych prowokacji policyjnych wobec złodziei rowerów! Niech nigdy nie będą pewni, czy nie czeka na nich rower z chipem namierzającym ich dziuplę, czy jakiekolwiek miejsce ukrycia/ sprzedaży roweru.