Pod punkt który prowadzi Pan Andrzej, podchodzą tylko największe i najodważniejsze dziki, lecz gdy tylko zostaną dostrzeżone, właściciel chwyta za dzwon i pokazuje, kto tu rządzi!
Jak się okazuje, odwagę Pana Andrzeja doceniają turyści, którzy zazwyczaj po udanej akcji z dzwonem, biją brawo, ponieważ mogą wreszcie bezpiecznie przejść na plaże, bez obaw, że natkną się na stwora z lasu!
Panu Andrzejowi gratulujemy odwagi i życzymy dużo zdrowia, aby jak najdłużej dbał o bezpieczeństwo przechodniów!
Dobrze, że mu się laczki nie zapaliły, bo tak wyrwał :D
Kolejki na promy, gazoport a teraz kolejna atrakcja w swinoujsciu ;) dzwonnik z wyspy ;)
Ale ma czapkę ten nasz kapitan Andrzej. Taki mały dzwon to chyba z jakiegoś kutra. Załatw porządny np z Batorego to dziczyzna będzie uciekać i przy okazji stonka.
A co takiego prowadzi P.Andrzej? widze jakies fajne przedmioty, prosze o adres.
Czy w tym miescie radni nie widza tego problemu??zdazy sie tragedia dzik staranuje dziecko dopiero zaczna myslec radni swinoujscia ale po czasie😡😡😡jak bendzie juz za puzno
Dobrze że dzik uciekł, bo na plaży w Karwii dzik uciekając atakował ludzi!. Ciekawe kiedy coś podobnego zdarzy się u nas?
Ale wyrwał wroty haha 🐞🐞🐞🐞🐞㈃
0;🐞🐞🐞🐞🐞
030;🐞🐞🐞🐞🐞
28030;🐞🐞🐞🐞🐞&
#128030;🐞🐞🐞🐞🐞
;🐞🐞🐞🐞
DZIK Dzik jest dziki, dzik jest zły, Dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie dzika, Ten na drzewo szybko zmyka.
Kiepska reklama toalety to raz.Dwa to najpierw sam dokarmiał te dziki i lisy a potem pretensje do całego świata że mu przyłażą pod kibel i ryją.Zwierze się przyzwyczaja i wszystko.Wyraźnie napisali nie dokarmiać dzików ale jak ktoś ma trociny w głowie to są takie sytuacje.Mówi, że dokarmia tylko lisy...To niech wbije tablicę"jedzenie dla lisa"może dzik przeczyta i zrozumie...Ha, ha!Nie wspominając o zagrożeniu wścieklizną.Dokarmia tylko ciepła porą, kiedy zwierzyna ma co jeść, a zimą go nie ma...Poczekajmy jak stanie się treagedia i dzik tam kogoś rozwali wtedy będzie wesoło.Pozdrowienia dla turystów robiących zdjęcia dzieci z dzikiem z bliska, chyba nie wiedzą jakie zagrożenie stwarzają swoim pociechom i innym znajdującym się w pobliżu.Zamiast pustego artykułu, napiszcie o tym jak zachować się w sytuacji, kiedy człowiek spotka dzika.Ludziom brak elementarnej wiedzy na ten temat.
Panie Andrzeju, jest Pan suuuuper. A nasze córki już nie mogą się doczekać spotkania z Pana czarownicami. Pozdrawiamy! Poznań
ZORGANIZUJCIE W KOŃCU TYM WSZYSTKIM DZIKOM JAKIEŚ MIEJSCE ZASTĘPCZE GDZIE NIE BĘDZIE NICZEGO IM BRAKOWAĆ, SKORO TAK LUBIĄ LUDZI TO MOŻE GDZIEŚ PRZYDA SIĘ ZOO GDZIE BĘDĄ MIAŁY WYMARZONY KONTAKT Z NIMI, DZWON TO JESZCZE DO KOŚCIOŁA JE PRZEPĘDZI I TAM NAROBIĄ RABANU ALE PÓKI CO, MIŁA SPRAWA, TYLKO BEZ PRZESADY Z WYKRZYKNIKAMI SKORO NA MASZYNKI ZABRAKŁO
teledysk YMCA
Ciekawe jak długo Pan Andrzej będzie te dziki straszył swoim dzwoneczkiem? Mam nadzieję że tylko przez ten sezon...Bo na wiosnę jak maciora będzie miała młode prosięta, i z nimi zawita w to samo miejsce, a któreś młode zakwiczy, to Pan Andrzej zostawi swój dzwoneczek, czapkę, buty i oby tylko uratował własną skórę przed atakiem wściekłej lochy...//////amen
napiszcie o tym jak dzis koles rzucil sie z nozem na ognicy na karsiborach na pracownika zeglugi... moze ten pan postraszy tez nadgorliwych turystow...
Andrzej to fajny gość. Pozytywny. Na dodatek pilnuje, żeby kumple za dużo nie pili.
Głupek na kościelnego do kościoła się nadaje a nie zwierza płoszy
Panie Andrzeju zapraszamy do Lubinia
A czy aby '' pan Andrzej '' nie robi za dużo hałasu w '' uzdrowisku '' ?? Pożartować sobie nie można ??