Arkadiusz T. odpowie między innymi za ustawienie meczu walczącego o awans do drugiej ligi Kujawiaka Włocławek z Flotą Świnoujście (4:1) w maju 2004 roku. Zarzut za to spotkanie usłyszał już zresztą Ryszard F.,pseudonim Fryzjer, który zdaniem prokuratury wręczył sędziemu T. za pomoc Kujawiakowi 2 tysiące złotych. Klub z Włocławka strzelił we wspomnianym meczu wszystkie gole w ostatnim kwadransie. Tamtym zwycięstwem w zasadzie przypieczętował awans do drugiej ligi.
- Pan T. niedawno zrezygnował z funkcji szefa szkolenia. Chyba przeczuwał, że coś niedobrego się wydarzy - mówi Stefan Antkowiak, prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Arkadiusz T. to kolejny pracownik jego związku, który pojechał do Wrocławia w asyście policji. Najpierw trafił tam sekretarz wydziału sędziowskiego Grzegorz K. Później zatrzymany został szef wielkopolskich arbitrów Krzysztof P.
Liczba zatrzymanych dotychczas sędziów i obserwatorów z Wielkopolski (dziesięciu) nie może jednak dziwić. Korupcja w tamtejszym związku przybrała patologiczne rozmiary nie tylko z uwagi, że był to matecznik ,,Fryzjera".
Więcej w Przeglądzie Sportowym: www.sport.pl
skopiowane: www.wp.pl
Dzięki Bogu, że WD odpuścił III ligę.
jeszcze tlyko ten cały * KPZPN i bedzie dobrze.