Śpiącego na gzymsie hotelu Avangard Zbigniewa, zauważył jeden z naszych Czytelników. Po naszej interwencji, Zbigniewem zainteresowały się odpowiednie służby. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy, ściągnęli zaspanego szopa z gzymsu.
Załamany Zbigniew trafił w ręce Pana Piotra Barańskiego, który domyśla się, jak szop Zbigniew mógł stać się bezdomny...
- Musiałem poprosić straż pożarną o zabranie szopa, ponieważ nie mam uprawień aby wchodzić na gzymsy. Szop trafił w moje ręce. Problem z nim jest taki, że nie wolno go wypuścić, ponieważ jest to inwazyjny gatunek. Zaraz zacznie się sezon, więc miejsca do trzymania go też nie będzie. Liczymy na to, że właściciel tego szopa się odezwie. Jeżeli właściciel się nie odezwie, może przygarnąć go jakaś osoba prywatna, ale są pewne uwarunkowania. Musi mieć odpowiednie warunki, najlepiej dom z terenem, szop musi zostać także wysterylizowany, ponieważ jest gatunkiem inwazyjnym i tępi nasze rodzime gatunki. Albo komuś uciekł, albo ktoś się go pozbył. Szop nie pochodzi z Polski, jego miejsce występowania to Ameryka Północna - informuje Pan Piotr Barański.
❤❤❤❤❤❤
Przestańcie lamentować, zwierze jak zwierze, jest schronisko a dalej można dostarczyć go do ZOO i problem z głowy
pewnie jakis niemiec go zastawil, kiedys chodzil taki jeden szwab z lisem na smyczy
Oj oberwało się iswinoujście za artykuł " Ogólnopolski Marsz Wolności – 7 maja 2016 r. Polska jest żywą i demokratyczną częścią Europy". PS Mam nadzieję że PiS nie zamknie strony?
Czyli prawda. gatunek obcy, inwazyjny. Trzeba wysterylizować i trzymać w niewoli, albo zlikwidować. Niestety przez ludzką głupotę szopy już zadomowiły się w Europie gdzie są prawdziwą katastrofą dla rodzimej fauny i pomimo intensywnego zwalczania ciągle ich przybywa, na czym traci nasza przyroda. Zwierzaczek może i sympatyczny, ale dla naszej przyrody to armagedon i nie można wykluczyć, że w trosce o nasze zwierzaki będzie musiał położyć głowę. Takie są proste, choć brutalne prawa natury. Ktoś musi zginąć by ktoś inny mógł egzystować (przypominam, że szyneczka w lodówce to zabita z zimną krwią urocza świnka, a hamburger to nie mniej urocza krówka).
Jaki smutny ten szop : (az serce pęka
jakie są dalsze losy szopa?
Biedactwo, aż serce pęka na taki widok. Proszę niech, ktoś zaopiekuje się tą istotką...
a przystań dzikich zwierząt-Ostoja pod -szczecinem
❤❤❤❤❤❤
084;
kochany... na pewno znajdą się chętne osoby by go adoptować, oby wybrano mu odpowiednią rodzinę, w której nie bedzie zabawką
Opłacało się podpisać umowę z panem Barańskim prawda ? już dawno trzeba było, miasto ma czyste sumienie i spokój a dzikie zwierzaki jakąś szanse na dalsze życie.
Ja go przygarnę chętnie. Zostawię swoje namiary w Schronisku. Mam domek z podworkiem i ogrodem. I wielkie kochające zwierzęta serce.
biedny szop, trzeba go adoptowac koniecznie i pokochac.
Ale misio ❤ Przygarnę !
Ktoś kto zna zwierzęta wie że to nie jest dzikie zwierze skoro zasypia skulone na betonie, musiało tam się zagubić, albo zostało porzucone, fajnie było by zaprzyjażnić się z szopem, ale to żywiołowy zwierzak i mieszkanie w bloku faktycznie raczej się nie nadaje.
jakbym nie mieszkał w bloku to bym go od razu wziął :(
Fajnie by było go odesłać do Amerykii Północnej gdzie byłby z Rodziną Szczęśliwy
skąd pomysł ze on był udomowiony ? już 2 lata temu widziałem szopy na plaży
Można zawsze oddać do zoo...
Może by tak Zbyszka odesłać do Ameryki Północnej. Z wizą dla niego podejrzewam, że nie było by problemu.