O szczegóły dotyczące środowego zdarzenia, poprosiliśmy dyżurnego PSP w Świnoujściu.
- Przy ulicy Sikorskiego usuwaliśmy niebezpiecznie poluzowane dachówki z dachu budynku. Prawdopodobnie ze względu na podmuchy silnego wiatru, dachówki poluzowały się i zagrażały przechodniom. Działania rozpoczęliśmy o godzinie 20.18, natomiast zakończyliśmy je o godzinie 20.39 - informuje dyżurny PSP w Świnoujściu.
Piątek, 10 października 2025r.
•
Dziś imieniny:
Pauliny, Danieli, Leona.
- „Ich Troje” show na finał wielkiego jubileuszu Świnoujścia
- Świnoujście świętowało. 80 lat polskości i 35 lat samorządu terytorialnego
- Pożar mieszkania przy ulicy Chopina
- Kobieta ewakuowana przez okno, uratowano też zwierzęta. Zobacz film!
- Najlepsi z najlepszych - „Prymus 2025” uhonorowani w Świnoujściu. Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Poluzowane na skutek silnego wiatru dachówki, mogły w każdej chwili spaść na przechodniów! Niebezpieczeństwem zajęli się strażacy!
Do [21.04.2016, 23:52:36] • [IP: 92.42.112.***] zamienił stryjek siekierkę na kijek. Nie bardzo rozumiem dlaczego mam płacić abonament, skoro nie oglądam programów TVP ?
[21.04.2016, 14:59:18] [IP: 94.254.128.**]Tusk obiecał że zlikwiduje abonament RTV i namawiał aby go nie płacić. A potem Urząd Skarbowy, tym co nie płacili, zabierał z wypłaty zaległą należność za pięć lat wstecz wraz z odsetkami karnymi. Więcej o tym jest w necie. Takich nakazów US w Świnoujściu miał parę tysięcy do wykonania. A Tusk z całą PO palił głupa.
Odznaczyć Bohatera i Jego całą rodzinę a Jego psu i kotu dożywotnią rentę dać, no !
Ja ostatnio, jak widziałem na dachu kawał solidnej blachy, którą majtał wiatr jak śmierć na chorągwi, to siedziałem cicho i przyglądałem się z niecierpliwością, kiedy runie komuś na łeb.
Powinni podać dane bohatera, który zadzwonił po Straż Pożarną. Straż Miejska dostaje za taki wyczyn pieniądze, więc i temu mieszkańcowi należy się wypłata. Wykonał pracę conajmniej całej formacji.
Masz prąd? Płać na TVP! Opłata audiowizualna ma być doliczana do rachunku za prąd. Płacić będzie każdy, kto ma licznik. Jeżeli osoba, która zawarła umowę z zakładem energetycznym umrze, to opłatę będą dalej płacili jej spadkobiercy:dopóki nie rozwiążą umowy na dostawę prądu. PiSiory jak coś wymyślą to: szlag człowieka trafia!!