iswinoujscie.pl • Środa [20.04.2016, 13:56:32] • Świnoujście
Projekt PSM „Koncert niepoważny” okazał się muzycznym strzałem w dziesiątkę!

fot. Kamil Zwierzchowski
Propagowanie kultury muzycznej nie musi oznaczać nudnego wysłuchiwania poważnych arcydzieł. Prawdziwi miłośnicy muzyki, jeśli są także obdarzeni talentem scenicznym lub „medialną” osobowością potrafią zarażać radością obcowania z muzyką wywołując przy okazji uśmiech na twarzach słuchaczy. Takimi zdolnościami wykazali się 19 kwietnia uczniowie, nauczyciele i absolwenci Państwowej Szkoły Muzycznej stopnia w Świnoujściu prezentując przed całą szkolną społecznością „Koncert niepoważny”. Realizacja tego przedstawienia wymagała od nich nie tylko talentów muzycznych ale także scenicznych, aktorskich, kabaretowych, a nawet tanecznych. Przygotowania do tego przedsięwzięcia określano w szkole jako swoisty eksperyment. Naszym zdaniem efekt tego eksperymentu zasługuje na powtórzenie przed szerszą publicznością!
Muzyka poważna na wesoło… Wielu z nas zapewne pamięta takie telewizyjne cykle jak choćby „Z batutą i humorem”. Swego czasu skutecznie połączyli siły też kabareciarze i muzycy poznańscy. „Koncert niepoważny” PSM to pierwsza taka propozycja w Świnoujściu.

fot. Kamil Zwierzchowski
O tym, że będzie radośnie przekonaliśmy się już od pierwszych chwil gdy Aleksandra Suchecka (na co dzień – pianistka) zaśpiewała z uśmiechem piosenkę „Happy”. Jak cudowny jest świat What a wonderfull world – to najlepiej wyśpiewać! Na scenie Sali teatralnej MDK ten hymn dla urody naszego świata wyśpiewali Emilia Kubisiak z panem Tomkiem.
Pamiętacie melodie z filmu „Piękna i bestia”? We wtorek oprawę muzyczną tego filmu przypomniały Julia Baczyńska i Kinga Antończyk w duecie fortepianowo-fletowym.

fot. Kamil Zwierzchowski
Organizatorzy koncertu słusznie przypuszczali, że publiczność może być tak oczarowana występami, iż zapomni o swoich „obowiązkach”. I dlatego, co pewien czas przed słuchaczami pojawiały się zabawni suflerzy. Wysoko w górze trzymali kartki z podpowiedziami jaką to właśnie reakcją powinna wykazać się publiczność. Dzięki temu co chwila na Sali rozlegało się gromkie „wow!” albo po prostu-huraganowe brawa.
Na owacje zasłużyli nie tylko w wykonawcy ale także pomysłodawcy elementów scenariusza „Koncertu niepoważnego”. W scenariusz tej muzycznej opowieści potrafili wpleść nawet znany użytkownikom komputerów sygnał… jakim Windows oznajmia błąd w systemie. Ten motyw wykorzystali w utworze „Windows terror song”.

fot. Kamil Zwierzchowski
Słynny temat z „Różowej pantery” zaaranżowany na fortepian saksofon i perkusję czy cudowna „Meluzyna” w wykonaniu Joanny Brzezińskiej to kolejne utwory, które spodobały się publiczności. Nikola Podstawska z kolei zaprosiła widzów i sama dała świetny przykład prezentując solowy układ na scenie. Było wesoło, było rytmicznie, było… rodzinnie! I to nie tylko dlatego, że w tej szkole na co dzień panuje taka właśnie atmosfera. Było rodzinnie bo na scenie zaprezentowały się też muzyczne rodziny związane z PSM.
Wspomniana Joanna Brzezińska to mama Miłosza Olgi, Tytusa i Zuzi, którzy szlifują tu swoje muzyczne talenty. Trudno się dziwić dumie mamy gdy synowie-Kuba i Tytus wystąpili we wtorek w braterskim duecie śpiewając o trzech małych ptaszkach „Three little birds”.

fot. Kamil Zwierzchowski
W koncercie nie zabrakło elementów choreografii. Układ taneczny do widowiska przygotowała i przedstawiła Nikola Podstawska. To był taniec, który wymagał dużej sprawności gimnastycznej prezentację Nikoli ubarwiała gra świateł i dźwięków.
Po chwili cała sala powróciła do magicznego świata muzyki…
Cechą wybitnych muzyków jest umiejętność pozornej niefrasobliwości w traktowaniu muzycznego materiału, zabawy dźwiękiem, improwizacji oraz wykonawczego luzu. W ten sposób materię muzyczną mogą traktować tylko Ci, którzy są pewni swoich umiejętności. „Koncert niepoważny” to, naszym zdaniem, dowód na to, że mamy w Świnoujściu wcale niemałe grono będące na najlepszej drodze by dołączyć do muzycznej elity.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do: Gość • Czwartek [21.04.2016, 09:35:11] • [IP: 62.69.231.***] Muza już im szczęście dała, po nich to było widać, ale tobie nic już szczęścia nie da, bo przesiąkłeś żółcią.
Nom bardzo fajny bardzo śmieszmy można było się pośmiać.
Dzieci, trzymam za Was kciuki. Gratuluję Organizatorom, podziwiam tych młodych nauczycieli i pokładam w nich nadzieję.
Muza nie da wam szczescia. Topicie sie w tym od lat. I co? I nic...
Wszystko takie ważne i patetyczne z zewnątrz. Wewnątrz to walka z samym sobą i uzależnieniami. Dużo szczęścia i wytrwałości życzę.
Fajne
litra to ty?
Sztuka gdy przynosi radość twórcy i wykonawcy, to automatycznie przynosi radość odbiorcom.
Dodam jednak do zarysowanej tu systematyki (że arcydzieła są" poważne", a dopiero" niearcydzieła" mogą być niepoważne), że w niejednym dziele wielkich kompozytorów są liczne fragmenty dalekie od patosu, śmiertelnego serio, że nawet są całe dzieła przepojone lekkością, humorem.
Brawo