O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
- Około godziny 22.00 zostaliśmy wezwani na stację paliw na Warszowie, gdzie zgłoszono podejrzenie kradzieży. W celu wyjaśnienia sprawy interweniujący policjanci wycofali z kolejki na prom do Szwecji samochód, którego kierujący miał nie uiścić opłaty za paliwo. W wyniku interwencji nie potwierdziliśmy faktu kradzieży, doszło do nieporozumienia z winy pracownika stacji - informuje st. asp. Beata Olszewska.
Każdy człowiek ma prawo do pomylki. Uczymy się na błędach więc skąd te komentarze zawieranych ludzi którzy siedzą przed monitorami i najwidoczniej pocieszają się pomylkami bądź nieszczęściem innych osób. Te komentarz powinny być wyłączone. Ludzka natura jest okropna
max • Wtorek [19.04.2016, 17:19:59] • [IP: 37.249.105.***] - MASZ RACJĘ. No ale z drugiej strony można dowodzić swojej uczciwości nagraniami z monitoringu. Ale jakoś tak dziwnie się składa, że akurat moment zapłaty nie został zarejestrowany bo coś, bo niewyraźne nagranie, jak się nie ma paragonu to się ma przechlapane.
Nie tłumaczy A naświetla rzeczywistość pracy na stacji takim jak większość z Was. Oczywiście pracę można zawsze zmienić.
Na świecie i w polsce paliwo tanieje tylko w świnoujściu NIE!!
Ja to jak tankuje swój bolid to za każdym razem czekam na wydanie paragonu. Słyszałem opowieść jednego gościa w pracy jak pracownik stacji benzynowej przewiózł klienta. Gościu nie wziął paragonu po zapłaceniu rachunku. Po wyjściu został cofnięty z żądaniem uregulowania rachunku, oraz okazania paragonu zapłaty. Finałem tego była powtórna zapłata za paliwo...I tak to uczą rozumu ludzi zakręconych. ..ZA KAŻDYM RAZEM BIERZ PARAGON...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Cyrk, z jednej strony zakręconego kasjera.
Cyrk, z jednej strony zakręconego
DO" Pasztetowy joe" ja znam inne powiedzenie: TYLKO WINNY SIĘ TŁUMACZY. Tu niema co się tłumaczyć, trzeba przeprosić Pana Kierowcę!
Taka praca, ale można zmienić
Gratuluję wszystkim szczerych komentarzy, wszystkim tym którzy nigdy nie pracowali na stacji paliw. Nie jesteście bowiem w stanie wyobrazić sobie co się dzieje, gdy wszyscy udają się na prom do Szwecji, wszystkim się spieszy i chcą zapłacić już teraz, rzucając pieniądze i wychodząc. Nie wspomnę o matolkach, którzy nie racza spojrzeć na numer dystrybutora jaki i takich, którzy biegają za zakupami po sklepie" zapominajac" wspomnieć o tym ze paliwo również tankowali. Dodać trzeba, ze tirów, kierowców którzy nie mówią ni w ząb w naszym języku, angielskim czy niemieckim jest ogrom Ale Ty kasjerze musisz umieć, wiedzieć wszystko. Najlepiej byłoby gdyby taki ktoś miał 5par rąk i jeszcze więcej oczu, był wróżka i czytał w myślach czy klient stojący przy kasie tankowal czy nie tankowal. Stoicki spokój też się przyda aby wysluchiwac tych wszystkich niezadowolonych i nie kulturalnych, bo oni to lepszy sort. Ten kto nie pracuje, ten sie nie myli, jestesmy tylko ludzmi, a medal ma dwie strony. Pozdrawiam
Samochód MA Paragon z Kasy 2 Monitoring 3 Wydruk w Kasie Orginał 4 Dystrybutor nie Zadziała Jak Kasjer nie Wpisze Do Kasy że Zapłacono a posądzenie Kogoś To Sąd i Kara
Ale dekiel !
Pracownik stacji nie odpłynął do Szwecji.
strach pomyśleć gdyby to procesja zatankowała i poszła dalej, ??
Zwolnić pracownika...
Powinien wylecieć z roboty.
A gdyby tak te paliwo ukradła akurat staruszka i zaczęła uciekać sobie do Szwecji ? A to mogła być również przecież wasza matka ! Albo jakby tak te paliwo ukradła procesja i zaczęła uciekać do Szwecji ! ?
Pracownik stacji powinien dostać wp13rdoL.
Przykra sprawa...
Jak to przyzwoicie brać paragon, dokumentujący zakup.
Ten pracownik to był chyba na podwójnym gazie skoro nie ogarnia kto tankuje na stacji... A gdzie monitoring?
Rozumiem, że pracownik przeprosił kierowcę a Policja zapewniła z powrotem poprzednie miejsce w kolejce. Więc afery nie ma.