Przedstawiciele 8. Flotylli Obrony Wybrzeża uczestniczyli w obchodach rocznicowych w Świnoujściu. W Kościele pw. Chrystusa Króla, odprawiono uroczystą mszą świętą w intencji ofiar zbrodni katyńskiej oraz katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem.
fot. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża
6. rocznica katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem W niedzielę, 10 kwietnia, minęło sześć lat od tragicznego lotu prezydenckiego samolotu Tu-154M. Tego dnia w całej Polsce odbywały się uroczystości ku czci ofiar, które zginęły w tej katastrofie.
Przedstawiciele 8. Flotylli Obrony Wybrzeża uczestniczyli w obchodach rocznicowych w Świnoujściu. W Kościele pw. Chrystusa Króla, odprawiono uroczystą mszą świętą w intencji ofiar zbrodni katyńskiej oraz katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem.
fot. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża
Po mszy przedstawiciele 8.FOW wraz z przedstawicielami władz Świnoujścia i pozostałymi delegacjami złożyli kwiaty i zapalili znicze pod kamienną płytą upamiętniająco ofiary Katynia z 1940 roku, na Cmentarzu komunalnym.
10 kwietnia 2010 roku podczas podejścia do lądowania w Smoleńsku rozbił się polski samolot wojskowy, wiozący polską delegację na uroczystości rocznicowe upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej.
fot. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża
W katastrofie tej zginęli: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, duchowni, przedstawiciele ministerstw, instytucji państwowych, organizacji kombatanckich i społecznych, osoby towarzyszące oraz załoga samolotu-wszystkie 96 osób, które były obecne na pokładzie.
8 FOW
Rodzinom smoleńskim, a zwłaszcza pisowskim to się w dupach poprzewracało.Pomniki, ulice, place, ekshumacje a na koniec tego cyrku ogromne odszkodowania, bo to co dostali, to dla tej" elity" za mało.Będziemy zapieprzać na ich zachcianki i durne pomysły, dopóki z Polski nie zrobią Grecji.
1. O czym Tusk i Putin rozmawiali przez telefon 3 lutego 2010 r. (notatkę z tej rozmowy utajniono, choć skutkowała ona rozdzieleniem wizyt premiera i prezydenta)?; 2. O czym szef Kancelarii Tuska Tomasz Arabski rozmawiał 25 lutego 2010 r. w warszawskiej restauracji z rosyjskim ambasadorem Władimirem Grininem i z Jurijem Uszakowem, prawą ręką Putina?; 3. O czym Tomasz Arabski rozmawiał 17 marca 2010 r. w moskiewskiej restauracji z Uszakowem oraz Igorem Sieczinem, szefem frakcji „siłowików” (środowiska byłych agentów KGB/FSB) w Rosji?; 4. Dlaczego Tomasz Arabski z tego ostatniego spotkania wyprosił pracowniczkę polskiej ambasady w Moskwie Justynę Gładysz (ambasador Jerzy Bahr określił zachowanie Tomasza A. jako „nienormalne i niezrozumiałe”) ?; 5. Kto i dlaczego ściągnął do MSZ, tuż przed katastrofą smoleńską, byłego komunistycznego agenta wywiadu w Watykanie Tomasza Turowskiego, powierzając mu organizację wizyty Lecha Kaczyńskiego w Rosji?; 6. Dlaczego na lotnisku w Smoleńsku nie było żadnego funkcjonariusza BOR?; 7. Dlaczego minister obrony narodowej Bogdan Klich zgodził się, by remont tupolewa został przeprowadzony w firmach, których właściciele powiązani są bezpośrednio z Kremlem i sowieckimi służbami specjalnymi?
A ja wczoraj jadłem Kaczkę w pięciu smakach podawaną na brzozowej desce :)
Katyń nieważny, bo Kain obchodzi dzień zabicia Abla.
A ja wczoraj jadłem Kaczkę w pięciu smakach podawaną na brzozowej desce :)
To ku czci kogo była ta msza, wieńce i znicze? kilkunastu tysięcy zamordowanych w Katyniu i okolicach czy w intencji tych co zginęli w katastrofie sprzed 6 lat? Czytając ten artykuł nie potrafię się odnaleźć.
PISIS wczoraj trochę przegiął-nawoływanie do nienawiści Małego Hitlerka staje się lekko uciążliwe, Pamięć ofiar a tu wiece, szukanie winnych i kara za. ...no właśnie za co-Czas pogonić to dziadostwo
Już pięć miesięcy po katastrofie smoleńskiej Donald Tusk został powiadomiony, że Rosjanie w trumnie prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego złożyli zwłoki innej osoby. O zamianie ciał dowiedziały się też wtedy komisja Millera i Naczelna Prokuratura Wojskowa. Mimo to informacji tej nie przekazano bliskim prezydenta, a ekshumację świadomie zablokowano. Jeżeli naczelny prokurator wojskowy wiedział o błędnej identyfikacji już we wrześniu 2010 r. i przez następne dwa lata nie podjął żadnych działań wyjaśniających, to z pewnością można mówić o niedopełnieniu obowiązków służbowych. To samo dotyczy przedstawicieli rządu. Nie widzę też żadnego usprawiedliwienia dla niepoinformowania rodziny prezydenta Kaczorowskiego o możliwej zamianie ciał – komentuje prof. Piotr Kruszyński, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego. Skandal jednak nie wybuchł. Polski rząd zatuszował sprawę, nie powiadamiając o zamianie zwłok ani opinii publicznej, ani – co szczególnie haniebne – bliskich prezydenta Kaczorowskiego. Przez długi czas w bulwersujący sposób blokował też sprawę ekshumacji ciał, której domagały się rodziny smoleńskie.
PISowska chucpa.
Żenujące co dzien są ofiary na polskich drogach ale oczywiście tą uroczystośc trzeba upamiętnić Kaczorland. Piłsudzki przewraca się w grobie jak zobaczył kto koło niego leży-człowiek który niczym nie zasłynął chyba tym, że we własne gniazdo (no powiedzmy) brużdził. Czarni się cieszą za poparcie dostasli od Panstwa większą daninę.
To nie były uroczystości ku czci ofiar tylko ku czci dwóch ofiar-każdy wie o kogo chodzi i koniec tematu