Możliwe też, że kierowca ma jakiś kompleks, skrywany pod maską "na bogato"- w tym zajęte przypadku dwa miejsca parkingowe.
fot. Czytelnik
Kolejny "mistrzowski" przykład parkowania zaobserwował nasz Czytelnik. Parking przy CH Uznam ma tę dogodność, że kierowcom wystarczy wpasować auto między dwie wyraźnie zaznaczone linie. Niestety, umiejętność ta najwyraźniej jest obca właścicielowi auta widocznego na zdjęciu. Mogą to być problemy z błędnikiem, percepcją otoczenia, niski poziom opanowania techniki cofania auta lub wiele innych deficytów.
Możliwe też, że kierowca ma jakiś kompleks, skrywany pod maską "na bogato"- w tym zajęte przypadku dwa miejsca parkingowe.
źródło: www.iswinoujscie.pl
i tu gościu ma rację JJ • Poniedziałek [11.04.2016, 07:52:40] • [IP: 93.94.186.***] też czasami postawie auto tak jak jest to mozliwe a potem zonk
NA SWOICH PODWORKACH TEZ TAK STAJA NIE MYSLA CZY SASIAD BEDZIE MIAL MIEJSCE KULTURE WIDAC
Ojej...pewnie kierowca i pasażer, jest dużych gabarytów :)
A komu to przeszkadza!! Za chwilę odjedzie i wszystko się wyrówna. Nie wszyscy patrzą na pasy, była luka to bryczkę postawił. A może należałoby się gościowi za tę zbrodnię 15 lat odsiadki na koszt podatnika...
dobre auto
Jakie auto, to i taki kierowca
oj tam oj tam trochę mi się kierownica omsknęła
Tak się staje jak przeciwnik pozwala, pytanie zawsze brzmi jak wyglądała sytuacja kiedy samochód parkował, a nie teraz.
Na tym parkingu to codziennosc.
Pytanie brzmi, jak stały inne auta gdy ten kierowca parkował. Równie dobrze wcześniej ktoś mógł durnowato stanąć, ten się wpasował, tamci odjechali i voila! Macie mistrza kierownicy... Weźcie się lepiej za jakieś ważniejsze tematy, połowa" artykułów" tutaj to" mistrzowie parkowania"...
W ten sposób najczęściej stają Niemcy i to nie dlatego że było brak miejsca, miejsca było dosyć ale oni stają jak im się podoba nie zwracając uwagi na kolorowe linie wyznaczające miejsce. Dość często to widzę, najczęściej przy Kauflandzie.
ja jutro stanę na pieciu miejscach i będę gwiazdą a wy możecie mi zazdroscic, kapuchy trzeba tepic, sluzbami będą mnie straszyć, pisiory male zakompleksione zajecie sobie znaleźli z telefonikami chodza się popisują foteczki strzelają dzieciaczki, och, ach, mam orgazm
Nic nie przebije mistrza sprzed kilkunastu dni który pod Lidlem stanął na CZTERECH miejscach!
Wiocha, wiocha i jeszcze raz wiocha. Furmanką powozić takiemu a nie samochodem kierować.
A czemu nie zrobiłeś zdjęcia jak parking był pełen? I kierowca tego auta nie jest winien? Szerzycie patologie internetowa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Problemy trzeciego świata.