iswinoujscie.pl • Sobota [09.04.2016, 20:47:08] • Świnoujście
Stacje widma?

Zdjęcie z 1968 r.(fot. Andrzej Ryfczyński
)
Przez długie lata kupowałem dziesiątki biletów do Odra Port, a nie do Świnoujścia. Takim reliktem przeszłości jest stacja Wolin Pomorski, gdzie na mapach nie istnieje na wyspie Wolin miasto Wolin Pomorski – wspomina historię sprzed lat znany świnoujski fotograf Andrzej Ryfczyński.
W pierwszym okresie 1945 roku różni komisarze ludowej władzy z Warszawy mieli różne wykształcenie i byli z różnych środowisk. Majątek ziem odzyskanych był ogromny. Nieopisany i nieprzekazany żadnym protokołem od władz Trzeciej Rzeszy. Nie było aktualnych map z granicami całej Polski. Jeżeli chodzi o granice zachodnie, to wiedzieliśmy tylko, że kończą się na Odrze i Nysie.

Zdjęcie z 2016 r.(fot. Andrzej Ryfczyński
)
Ustalanie trwało do 1949 roku, a i później były jeszcze drobne poprawki. Wszystkie miejscowości od małej osady po duże miasta miały mieć polsko brzmiące nazwy. Starano się zachować podobne brzmienie i znaczenie. Jednak nie wszędzie dało się to zrobić poprawnie. Nie jestem fachowcem w tej branży, ale od 1948 roku, od dziecka byłem na tych terenach i mimochodem otarłem się o te zjawisko.
Przeglądając stare zdjęcia przypomniałem sobie taką śmieszną sprawę nazw stacji kolejowych. I tak nie można było kupić przez chyba ćwierć wieku biletu na pociąg do Świnoujścia. Nie istniała taka stacja. Wszyscy wiedzieli, że to jest stacja Odra Port. W pierwszym okresie po wojnie jakiś komisarz dojechał do końca stacji w Świnoujściu na Warszowie i zobaczył pomost do promów kolejowych. Prawdopodobnie w raporcie napisał, że to jest Odra i port. W ten sposób naniesiono na mapy kolejowe nazwę stacji końcowej Odra Port.
Ja sam osobiście przez długie lata kupowałem dziesiątki biletów do Odra Port, a nie do Świnoujścia na stacji w Szczecinie czy Warszawie. Takim reliktem przeszłości jest stacja Wolin Pomorski, gdzie na mapach nie istnieje na wyspie Wolin miasto Wolin Pomorski, a stacja taka istnieje. Nie ma mocnych by to zmienić. Taka jest cena paraliżu biurokratycznego, brak odpowiedzialności. Jest to postawa “tumiwisi”.
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
i znowu to samo " znany świnoujski fotograf Andrzej Ryfczyński." Panie Andrzeju wszyscy wiedzą że jest Pan ZNANY
Andrzeju, jak robiłeś to zdjęcie ja remontowałem ten prom z ramienia Stoczni odrowskiej w ktorej też pracowałeś.A te nazwy to tylko u mnie wywolują nastalgię.Smieszą mnie te wywody polityczne na ten temat.Było minelo.
10:16" Burek" - Takiś antykomunistycznie wygadany, a 2 dni temu szydziłeś z A.Stój, w kontekście tego, że objęła ważne stanowisko, iż miała w ogródku baner wyborczy Dudy i witała premier Szydło publicznie, na oczach innych ludzi. Taki jest świat po komunie, że ludzie nie wstydzą się swoich przekonań, a skoro podważyć nie umiesz jej kompetencji i to po okresie, gdy widzieliśmy pozorne konkursy (a zawsze" musieli" wygrać ci kochający PSL i PO), to nie szydź z poglądów politycznych, bo ona miała odwagę cywilną je okazać i to gdy nikt nie wiedział, jak się wybory skończą, w czasie dominacji PO, a ty piszesz z ukrycia, anonimowo, tchórzliwie.
Jakie ładne okienka to" dzidzi" i" kurasia"?
W Komunistycznej Polsce Komunistyczna PZPR liczyła 3, 5 Mln Ludzi a Katolicka Solidarnośc Liczyła 10 Mln Ludzi Katolicy się Zdenerwowali i Odebrali Władzę Mniejszosci Komunistycznej
Jakie ziemie odzyskane? Raczej przekazane.
W Komunistycznej Polsce w roku 1967 r Otwarto Linie Promową z e Szwecją Dzisiaj w Kapitalistycznej Polsce Partią Rządzącą jest Katolicka PIS a w Swinoujsciu nadal Rządzi Komunistyczna SLD
IP:203.0.113.*** i IP:193.200.150.** to jeden koleś cierpiący na rozdwojenie jażni, piszący z dwóch różnych komputerów. Można też się doszukać tu manii prześladowczej, na którą cierpi kolega. Choroba postępuje u niego bardzo szybko. Niedługo sam się ogłosi agentem CBA i pójdzie aresztować pół Magistratu. Co do wspomnień p. Andrzeja; jest on bardzo dobrze wychowanym człowiekiem, mówiąc, że komisarze partyjni mieli różne wykształcenie i pochodzili z różnych środowisk. Ja powiem otwarcie - byli to fornale ze dworu, bezrolni chłopi, szewcy i tym podobni, którzy uwierzyli, że" nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera". Opowiadał mi mój Ojciec historię pewnego wysokiego działacza KW PZPR w Szczecinie. Mój Ojciec po ukończeniu Szkoły Morskiej (nie miała jeszcze statusu wyższej uczelni) przez pewien czas był załogowym w PŻM-ie. Zgłosił się do niego ten partyjny bonza, bo chciał pływać. W krótkim podaniu zrobił 11 błędów ortograficznych.
Gość • Sobota [09.04.2016, 22:50:13] • [IP: 203.0.113.***] A PO CIEBIE ODZIAL Z PSYCHIATRYKA.
Odra wpływa do Zalewu Szczecińskiego, a tu jest chyba rzeka Świna, tak jak w Wolinie Dziwna, czy w Niemczech Pianą. Koleś jak pisał raport w 1945 roku, to o tym nie wiedział, a ci co się później dowiedzieli nie poprawili i taka to zagadka.
Panie Andrzeju, to nie tumiwisizm - to po prostu GŁUPOTA RZĄDZĄCYCH - BEZ WZGLĘDU NA OPCJĘ JAKĄ REPREZENTUJĄ
Bolku, do Świnoujścia przybędzie oddział CBA celem aresztowania Gumolepa, Karalucha, Pawełka-skarbonki i kilku złodziei niższej rangi. Możliwe, że też jesteś w tej grupie.
Na pierwszym zdjęciu ukazano przystań promów do Szwecji. Byłem tam, pracowałem i taka jest prawda. Prawda tamtych czasów. Po drugie: wielu krytykuje czasy powojenne, umownie nazywając komuną. Niewłaściwie i niepotrzebnie. To była nasza HISTORIA i nie wstydźmy się jej. Ale na złą ocenę przeszłości mają obecni włodarze naszego miasta, wywodzący się z partii PZPR, którzy powinni (mając honor) odejść spokojnie na emeryturę i dać szansę młodości i nowemu. To należy porównać do tonącego trzymającego się brzytwy.
Krótko po wojnie miasteczko nazywało się Wołyń, ale później zmieniono na Wolin. Natomiast nie mieszajmy nazwy stacji kolejowej z nazwą miejscowości. Poza tym przez jakiś czas po wojnie Świnoujście to była tylko część lewobrzeżna, do 60 roku miasto zamknięte, stąd stacja kolejowa nazywała się Odra - Port bo tak też nazywano tę część miasta. Tak samo jak terminal promowy nazywał się Odra - Port. Nazwy Świnoujście w odniesieniu do tej części miasta zaczęto używać później i dopiero wówczas stację kolejową nazwano Świnoujście.
Batmanie albo inny Spidermanie - przybądź i oczyść nasze miasto z osobników, dla których napisanie bzdur, podobnych do zawartych w treści dwóch pierwszych komentarzy jest szczytowym osiągnięciem ich skarlałych rozumków.
Nie ma pan racji, PKP ma swoje nazewnictwo jeśli chodzi o stacje, Wolin Pomorski to nazwa stacji a nie miasta.
Świnoujście jest takim miastem-widmem. Istnieje na mapie, ale jest zamieszkiwane przez żywe trupy jakie dotrwały tu masowo od czasow PRL. Teraz te zombie przejęły władzę w mieście i rządzą żywymi. Czas na oczyszczenie Świnouścia z tych ruszających się trupów z PZPR, WIML i WSI.
Największym reliktem stalinizmu są władze Świnoujścia. Mamy tu PZPRowców i młodszy narybek zwany SLD. Do tego rządzi oficer WSI, a znaczna część populacji miasta to potomkowie morderców ze SMIERSZ.