iswinoujscie.pl • Piątek [08.04.2016, 12:27:06] • Świnoujście
Wernisaż wystawy Elements - Andy Ciocan w Miejskiej Bibliotece Publicznej

fot. Organizator
Wernisaż rozpocznie pokaz szczudlarki Marleny Grzędy, która przez wiele lat współpracowała z Teatro Pavana - włosko/holenderskim teatrem ulicznym. Tym razem zaprezentują państwu "Marlendy" to projekt-kreacja: Marleny Grzędy i Andiego Ciocana, który kryje w sobie alchemię serca wyrażonej w sztuce, przy połączeniu rożnych form artystycznych.
W sercu północnej Transylwanii, krainy historycznej, położonej na Wyżynie Siedmiogrodzkiej, pośród gór karpackich, mieście zwanym Sibiu, 18-go kwietnia 1980 roku na świat przybył 'latający młotek'- Andy Ciocan- i tak od tego momentu, alchemia serca, wyrażona sztuką, od zawsze stanowiła formę komunikacji Ciocana.

fot. Organizator
Śladami dziadka rzeźbiarza Török(a) Szasz Johanna rozwijał Ciocan talent, w dbałości aby kurz nie osiadł na twórczej jego duszy. Typem przekładającym wolność tworzenia, porzucił Akademię Sztuki w Sibiu w ostatnim stadium, idąc drogą poszukiwań, ujętych w ryzach samodyscypliny.

fot. Organizator
Na przestrzeni lat artysta wystawiał swoje prace na ponad dwudziestu wystawach plastycznych, w większości na terenie Rumunii, ale również w Niemczech, Holandii, Węgrzech, Hiszpanii i Polsce.
WERNISAŻ "ELEMENTS" - ANDY CIOCAN W MIEJSKIEJ BIBLIOTECE PUBLICZNEJ W ŚWINOUJŚCIU PIĄTEK 08.04.2016 R. GODZ. 17.00
Zapraszamy!!!
https://www.facebook.com/Andy-Ciocan-181380491949464/?fref=ts
https://www.facebook.com/teatro.pavana
15:38 - pewnie pozostajesz na etapie Matejki, Spieszę poinformować ciebie, że istnieją też inni malarze, nie tylko realistyczni i historyczni, na przykład abstrakcyjni czy postimpresjonistyczni (zbliżony do niego był pol.koloryzm)." Takie widzisz świata koło, jakie tępymi zakreślasz oczy".
Kapral tez był malarzem poziom ten sam co on bierz?
To miasto, szanowna redakcjo, ma polską nazwę. Sybin :-)
Mam wrażenie, ale nie jestem pewien, że owa Marlena Grzęda pracowała kiedyś w Świnoujściu w zupełnie innej dziedzinie, wykonując zwykłą pracę połączoną z inną, mniej banalną, a pochodziła z pobliskiego regionu. Może się mylę. Piszę to, bo znałem osobę o tym nazwisku, nawet w tamtym czasie odznaczającą się oryginalnością.
O, już widzę na tym wernisażu znawcę każdego tematu, naszego niezłomnego wice prezydenta od sztuki walki i malarstwa. Chociaż ostatnio to jego konkurenta z SLD, obskakuje te imprezy, to ciekawam bardzo, kogo dzisiaj zobaczymy hehe