O szczegóły odnośnie zdarzenia przy ulicy Roosevelta, zapytaliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
Autor: dmitrimaruta(fot. Fotolia.com )
Do bardzo groźnej sytuacji doszło w środę około godziny 9.00 na ulicy Roosevelta. Na parapecie jednego z domów, znajdował się 1,5 roczny chłopczyk. Dziecko zauważył jeden z przechodniów, który zawiadamiając policję, prawdopodobnie uchronił maluszka przed tragedią! Jak się okazało, matka chłopczyka w czasie gdy jej dziecko przebywało na parapecie, spała.
O szczegóły odnośnie zdarzenia przy ulicy Roosevelta, zapytaliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
fot. iswinoujscie.pl
- Około godziny 9.00, interweniowaliśmy w jednym z mieszkań przy ulicy Roosevelta, gdzie na parapecie okna, znajdowało się małe dziecko. Interweniujący policjanci po wejściu do mieszkania na pierwszym piętrze zdjęli z parapetu 1,5 rocznego chłopca. Matka dziecka w tym czasie spała. Za dopuszczenie do przebywania małoletniego w warunkach zagrażających życiu i zdrowiu, 24 latka została ukarana mandatem karnym. Cieszyć może postawa przechodnia, który widząc niebezpieczne zachowanie dziecka, powiadomił policję. Dzięki jego postawie malcowi na szczęście nic się nie stało. Reagujmy, kiedy widzimy, że w naszym otoczeniu dzieje się coś niepokojącego - informuje st. asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Najlepiej nie znać sytuacji i ja opisywać..
A wystarczyło krzyknąć i matka by się obudziła. No ale od czego jest policja :)
I ładne odszkodowanie od producenta okien.
Bezsens karanie matki mandatem. ...sama napewno byla przerazona tym incydentem . ...wystarczylo ja porzadnie opieprzyc
idiota to napewno byl przechodzien
hoho było by 500-.
Matka idio*ka!