Kiedyś znajdowała się w nim kawiarnia, bank a nawet zakład fryzjerski. Po wojnie mieściły się w nim różne punkty usługowe, pozostałą część zajmowały mieszkania komunalne.
fot. Czytelnik
Ponad 100- letnia Ditrichówka zakończyła swoją historię. Zabytkowy budynek, w którym przed wojną kilka razy mieszkała Marlena Ditrich jest właśnie wyburzany.
Kiedyś znajdowała się w nim kawiarnia, bank a nawet zakład fryzjerski. Po wojnie mieściły się w nim różne punkty usługowe, pozostałą część zajmowały mieszkania komunalne.
fot. Czytelnik
Zabytek był wielokrotnie wystawiany na sprzedaż. To jeden z najbardziej charakterystycznych budynków prawobrzeża. W piątek od samego rana trwa jego rozbiórka.
źródło: www.iswinoujscie.pl
wkońcu!!
Jasiu powinien tam postawić myjnie ewentualnie jakiś Hotel żeby zabezpieczyć swoje interesy po odejściu od koryta
Gdyby ktoś to kupił to nie mogł by tego wyburzyc, bo zabytek ! ! Teraz miasto to wyburza i ziemia pójdzie pod młotek.. . i Haaaa.. .
Taaak. Marlene Ditrich to wy wymyśliliście. I przez kilka lat ruina straszyła w takim miejscu. Brawa dla miasta za odważną decyzję
Słyszałem, że znależli tam jakieś teczki.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
I dobrze. Rudera, po której tylko szczury latały. Jaka historia? Marlena tam wcale nie mieszkala, a nawet gdyby, to kogo to obchodzi. Gdyby np. mieszkał Piłsudski, to co innego...
nareszcie ktoś podjął" męską decyzję" i się nie bał
Jarosław nie lubi Merkel i proszę raz raz i buda rozebrana, może stanie tam czyjeś popiersie :-)
A jak '' klony '' zza Buga mogą dbać o zabytki. ...
Czego tu żal ?? kupa starych desek i wszystko. Bardzo dobrze że wreszcie wyburzą tą ruderę :)
Aż sie serce kraje :(( (tyle wspomnień
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dom ten wybudował Curt Harth - fotograf, który prowadził tam pracownię fotograficzną, , HARTH"
I dobrze. Syf kiła i mogiła wylęgarnia szczurów.
Aż żal patrzeć, co ten komunistyczny betonżmur wyprawia w tym mieście. Zdechniesz lewaku.
Osoba, która wyraziła zgodę na wyburzenie umrze!
Dokładnie nigdy tam nie mieszkała, choć w Ś-ciu była 2 krotnie !
W końcu. Ani to ładne, ani potrzebne.
BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO
DO 87 MOŻNA BYŁO WYREMONTOWAĆ MIESZKAŃCY TAM MIESZKAJĄCY WCZEŚNIEJ CHCIELI WYKUPIĆ SWOJE MIESZKANIA I WYREMONTOWAĆ ALE ZGM NIE ZGODZIŁ SIĘ NA ICH WYKUP.LEPIEJ ZABYTEK WYBURZYĆ. NO I TAK SIĘ STAŁO
o nie...:(
To jest tylko legenda, Marlena Dietrich nigdy nie miała żadnego związku z tym budynkiem.
Ktoś wie co tam teraz powstanie? Parking? Jakieś usługi?