Jedna taka pompa była koło Sobótki, na Matejki koło Górki za Stasiem, na rogu Matejki/Konstytucji na przeciw Matejki 12, na Zielonym chyba, były rozsiane po całym mieście. Zawsze były oblężone w śmigus-dyngus. Komu one przeszkadzały?

SQ1JGU • Środa [23.03.2016, 20:13:25] • [IP: 77.112.54.***] Tak jak prawisz mądry człowieku ale przy takiej ilości artykułów w dniu dzisiejszym na portalu mój temat jakoś umknął na kolejną stronę. No cóż 5 pomp mamy do odrestaurowania co z nimi będzie bacznie się przyjrzę

Temat ciekawy. Choć odpowiedź na zapytanie czytelnika osobiście nie wydaje mi się satysfakcjonująca. Nie jestem pewien czy przykłada się dużo uwagi do możliwości wystąpienia kryzysów energetycznych. Bo w jak że" bezpiecznym" i postępowym państwie mogło by do nich dojść?. Do czasu kiedy z kranu płynie woda i mamy światło oraz łączność wszystko jest super. Oczywiście problemu nie stanowi kilkugodzinny zanik energii elektrycznej. Ale jeśli by doszło do sytuacji kilkudniowego jej zaniku? Sklepy, hydrofory w blokach i nawet stacje paliw są w kropce. Nie dość, sklepy i banki nie będą działać, to żywność się zacznie psuć (wysiądą lodówki). W domu i sklepach. Dlatego takie pompy tłokowe (abisynki) są dobrą alternatywą. I myślę, że warto przyłożyć się nie tylko do ich" odrestaurowania" ale i funkcjonalności.

Powinny być nowe i to sprawne! !

Przypomnę jednak zadowolonym z utarcia nosa pewnego siebie pana Karel'a Lusa, że on powiedział: " Jeżeli czytelnik spotkał gdzieś w mieście stare pompy ręczne wymagające odrestaurowania, proszę o kontakt" -wymagające odrestaurowania! Wyliczanie nie wystarczy, bo bywają i sprawne, choć zazwyczaj z wodą NIEZDATNĄ DO PICIA, o, i ten" szczegół", że woda jest nie do picia, dobry by był do powtórnego zapytania zadzierającego nos Karel'a Lusa.

Całkiem niedawno była na ul.Broniewskiego, w tej części" asfaltowej" ulicy, bliżej lasu, koło sklepu tej pani aparatczyk Śmiałkowskiej.Może nadal jest.

Drawska Kaszubska Chopina - parking przy bloku 2A, park zdrojowy - mamy 4

DZIWNE PRZECIE TO ŻELIWO JESZCZE STOI.

tak była na Chopina ale nie wiem czy jeszcze jest w latach 80 tych wszystkie dzieciaki z osiedla się tam bawiły :) skutecznie odganiane przez dorosłych ech to były czasy...

Kiedyś była w Parku Zdrojowym pompa. Widziałam też dawno temu jedną na Ul. Chopina (za kwiaciarnią chyba). Czy działają, tego nie wiem.

Znając życie szybciej zainteresują się pompami złomiarze niż ZWiK !! Pewnie urząd miasta, zleci zasypanie studni, szkoda!

Jeśli ktoś wie gdzie znajdują się takie pompy w Świnoujściu proszę o INFO w komentarzach.Na chwile obecną mamy 2 na ulicy Drawskiej i Kaszubskiej (zdjęcie)

Hi Hi Świnoujście potrzebuje tylko 110kV(kW).Faktycznie nasz niedorzecznie to nieuk, kłamca i nie wie co w naszym mieście się dzieje.Napięcie przesyłowe 110kV w postaci linii napowietrznej zniknie za ok.m-c.Koło Orlenu na Warszowie przewiercili się pod Świną i przeciągają kable pod dnem.

Ha, ha, " jeśli czytelnik spotkał"... Proszę Karelusa, my wszyscy spotykamy... Może Karelus ma dobry samochód, który go tak szybko wozi, że nie spostrzega Karelus migających przez szybę pomp ręcznych - jedna jest tu, na zdjęciu. Jutro przyjrzę sie pewnemu zarośniętemu nieco miejscu pół kilometra ode mnie i napiszę Karelusowi, bo mam wrażenie że była pewna pompa w" krzokach".

Jeżeli już, to posiadamy jedną napowietrzną linię 110kv, tyle że dwutorową. I jak się nie mylę to druga kablowa się buduje. Szkoda że z zachodnimi sąsiadami nie mamy połączenia 110kV, było by bezpieczniej.

sądząc po zdjęciu to napewno!!1

Pamięć rzeczniku pora do szkoły . Mocy nie podaje się w kV.

mieszkam na mazowieckiej i ta pompa jest tu od zawsze, jeszcze jedna jest na drawskiej (tak, jest taka ulica u nas)