A ja szłam i niosłam krzyż i jestem szczęśliwa, i możecie mnie nazywać niezliczoną ilość razy mohrem i ciemnogrodem, a ja się cieszę, bo jestem prześladowana za wiarę i Pan mi to wynagrodzi w wieczności. A wy nie musicie wierzyć. Miłego dnia:)

DZIĘKI DEBILOM CZASY MAMY poDŁE. ZA KILKA LAT ISLAMISTYCZNI BANDYCI I ICH SŁUGUSY SZCZEKAJĄCE NA KOŚCIÓŁ BĘDĄ POLAKOM GŁOWY UCINAĆ I ISLAM TU WPROWADZAĆ.

12-41 syn złodzieja który na pokaz sie modli i z fałszywym uśmiechem do księdza na tace 100 rzuca

Aplauz dla tych umęczonych krzyżem :) Wierzący to oni pewnie są tylko w co ? Ksiądz ważniejszy niż Bóg eh banda moherowych wariatów nic więcej na 3 dni przed śmiercią nagle wiara ich opanowała-kolejne procesje niech przejdą po plaży przynajmniej będzie spokój na ulicach a tak na marginesie po jaki uj ta procesja ?

9:49 " ten prob, z Gwiazdy Morza, tzw dziekan ma taką minę jakby..."- ---Osądzasz po jednym zdjęciu?! Długo zajmowałem sie fotografią i ręczę ci, że moge zrobić ci 50 zdjęć, wśród których będziesz wyglądac jak: Frankenstein, Dracula, Rumcajs, baranek Shaun, Claudia Schiffer bez pudru, przymarznięty wrotycz w listopadzie, kurczak z chłodni" Biedronki", kacza noga w piekarniku, dno wychodka w Męcikale Pomorskim, pośladek Wenus z Milo w Luwrze paryskim, ucho bezdomnego, zarost Żmurka na sesji Rady Miasta późnym wieczorem, opona z wulkanizacji z zakładu jego żony, katar w nosach mieszkańców Syberii, ślina na wargach manifestantów KOD-u.

Sąd biora sie obecni mieszkanic miasta, nawet za tak zwanej komuny, tak nie było, kazdy szanował swoje przekonania!

Podziekujcie prawdziwi katolicy pislamowi z kaczynskim za niechec narodu do sekty moherow a nie katolikow.

dzieci komunistow z blokowisk na klawiarurach

Poniżej znalazł się nawet księgowy czy zegarmistrz, liczący Kościołowi, ile jest osób, a ja przypomnę, że tego samego dnia w każdej parafii miasta - oprócz tej kozalowej, bo zorganizowała uliczną - były drogi krzyżowe" małe", w świątyniach, np.w" Bonifacym", małej bądź co bądź parafii, było ok. 80-90 osób (moja żona liczyła na zakończenie). I przypomnę -" wąska jest ścieżka zbawienia, wiodąca do Życia, a szeroka prowadząca na zatracenie" - nie dziwne, że statystyczna większość wybrała ciasny horyzont płytkich przyjemności, pozostawania na poziomie biologii - brzucha (zaznaczę - oczywiście nie chodzi mi o wszystkich, których nie było na nabożeństwach). Ignorowanie modlitwy, postu, rekolekcji i uznawanie Wielkanocy za kolejną wyżerkę to droga na zatracenie.

Mogli chodzić dookoła kościoła albo promenadą, tam gdzie nie ma ruchu...ewentualnie deptakiem.

Ludzie wy swoimi komentarzami przerazacie, jak mozna takie glupoty wypisywac, jak robic posmiewisko z wiary, religii, z tego co nasi rodzice, dziadkowie nam wpajali i sami wiele lat to szanowali. Zastanowia mnie jeden Fakt dlaczego podczas choroby, nieszczescia, klopotow wtedy padacie na kolana i bijecie sie w piersi, szukacie pomocy i pocieszenia u Boga?

Dupy, kaczora i atosia portretow nie niesli...to niech sobie chodza jak normalni katolicy.

Czy to wyprawa krzyżowana na Saracenów.

Ojczyznę dojna racz p... zwrócić panie.

I tak na końcu dupa wam sie zatrzęsie i pójdziecie do albo po kosiedza.Zrobicie rachunek sumienia będziecie żałować i modlic się gdy tylko braknie kasy zdrowia i usmiechu. Ciemnogród powiadacie... a ja myśle ze ciemniejszego ludu od tego co to slimaka ryba nazywa prostuje banany a marchewke za owoc uważa nie znam. 10 przykazań Bożych to coś co nikomu nigdy nie zaszkodziło a dzięki tym co to praktykują świat jeszcze istnieje.Jesteście bardziej bezbronni niż mrówki a zachowujecie się jak by swiat u stóp wam leżał.Jeśli nie chcecie dołączyć to przynajmniej nie plujcie bo wróci to do was razy dziesięć.

Nie jestem" kościelny", ale jeżeli ludzie czują taką potrzebę niech sobie idą w procesji. Nie jestem przeciwnikiem wychodzenia ludzi na ulice miast. Faktycznie to stara tradycja, maja ochotę, niech sobie ją kontynuują.Nie przeszkadzają mi demonstracje KOD, PO rolników (PSL), PIS, NARODOWCÓW (zwanych"KIBOLAMI') .Żyjemy w wolnym kraju, mamy wolność słowa, wolność wyznania, prawo do demonstracji.Pozdrawiam wszystkich, tych bardzo oburzonych, mniej oburzonych i tych nieoburzonych.

nie ma problemu - jeśli ktoś ma taką potrzebę niech urządza procesję i nikomu nic do tego. Gorzej gdyby przy okazji manifestowali swoje przywiązanie do PiS, dyktatora kaczki i jego marionetek.

Te kilka słow dla tych co złorzeczą...Szymon wracał z polami z synami Rufusem i Aleksandrem, zmeczeni cięzką pracą w polu, ale przymuszeni by pomogli nieść krzyż Skazanemu.Szymon juz wtedy wiedział, że spotkała go łaska, bo dziwigał na swojch ramionach...Zbawienie świata..a My zmęczeni, skłoceni, opuszczeni..Szymonie pomóz nam podżwigac krzyz na naszą własna Golgotę, naucz nas, ze w krzyzu cierpienie, w krzyzu zbawienie!

Paręset osób czyli ledwie 120 najwyżej...

nie czepiajcie sie naszej wiary i tradycji, gorzej jakby islamiści przechodzili tymi ulicami

Fantastyczne, nawet na Czerwonej Wyspie trwa i rozwija sie katolicyzm nie zaledwie kulturowy, rytualny, lecz mistyczny, bo pójść drogą krzyżową - ulicami, fizycznie, to nie tylko znaczy to być na płaszczyźnie rytuału, to coś więcej, bez wmyślenia się w sedno Męki Chrystusa nikt nie wytrzyma tak długiego czasu wyrażania wiary w ten sposób, bez odwagi płynącej z głebszej wiary.

W Ziemi Świętej również jest odprawiana Droga Krzyżowa i tam nikomu to nie przeszkadza. Trzeba nauczyć się szanować przekonania religijne innych ludzi. Karygodne jest krytykowanie ludzi za wiarę. W czasach zaborów i wojen Polacy bardziej szanowali swoją wiarę. Co po nas zostanie gdy odbierze się nam wiarę przodków?

Gość • Sobota [19.03.2016, 08:37:53] • [IP: 95.129.225.**] Żyjemy w wolnym kraju i jesli są ludzie którzy mają taką potrzebę żeby publicznie wyrazić swoją wiarę to nic nikomu do tego. Masz racje mamy jeszcze troche demokracji to mozemy te obrzedy krytykowac.

WIOCHA !!

Wszyscy zasiądą przy wielkanocnym stole. Jedni kierując się wiarą a inni tradycją.Szanujmy się wzajemnie i swoją inność.Najważniejsze, że doczekaliśmy kolejnej Wielkanocy.