iswinoujscie.pl • Wtorek [15.03.2016, 20:08:38] • Świnoujście
Szpital zarządził zakaz odwiedzin ze względu na świńską grypę?

fot. Kamil Zwierzchowski
Osoby które chcą odwiedzić bliskich w szpitalu, niestety nie zostaną wpuszczone. Jak udało nam się dowiedzieć od jednego z pracowników, szpital zarządził zakaz odwiedzin ze względu na podwyższone ryzyko związane prawdopodobnie ze świńską grypą! W oknie szpitala, dostrzegliśmy także osobę w stroju ochronnym.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, odnotowano już pierwsze przypadki zachorowania na świńską grypę w Świnoujściu.
Gdy chcieliśmy wejść do szpitala, zostaliśmy poinformowani o tym że niestety nie zostaniemy wpuszczeni.
Jak się później okazało, ma to związek z ograniczeniem możliwości przenoszenia choroby.
W jednym z pomieszczeń szpitala zauważyliśmy osobę w stroju ochronnym.
Czekamy na odpowiedź dyrekcji szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
świńską czy ptasią?
w tym oknie to przecież salowa przygotowana do zabiegu na bloku operacyjnym
A może to paciorkowiec zaatakował kobietę po cesarce!! Może to redakcja wyjaśni? Po co oszukiwać społeczeństwo!
ale fuchę odwalili budowlańcy przy remoncie - zapewne się spieszyli do premii za terminowość :-)))
Niech więcej karmią te starsze osoby ptaki w miescie to się nie dziwię że zanieczyszczaja wszędzie nie ma się kto za to wziąść
Dobrze każdy kto chce to chodzi po szpitalu i roznoszą zarazki, w odwiedziny powinna przychodzic tylko najbliższa rodzina myślę
Brawo 'tani hlop'.
Jesli jeden gosc nie mogl wejsc na" hirurgie", a drugi pisze o" dr." to znak ze ostatnie osiem lat oraz 45 komuny to czas rozkwitu intelktualnego. Nie oczekujcie wiec, ze doktur bedzie cos soba reprezentowal
Może to okno z sali operacyjnej lub zabiegowej, leżę w szpitalu od soboty jestem po operacji i po za salą operacyjną nikt nie chodzi tak ubrany, co do odwiedzin to prawda na oddziały odwiedzający nie są wpuszczani ale do samego szpitala tak dają rzeczy pielęgniarce a ona je przekazuję pacjentowi lub jak pacjent może chodzić sam odbiera je z pod wejścia na oddział, dziś była kontrol sanepidu czy czegoś takiego i chyba wyszła ok bo nikt nie marudzi
w Kurierze piszą, że ptasia..Zweryfikujcie!
Jaka swinska grypa? Teraz tak się nazywa odrywanie świń od koryta?
Błagam, sama poszłam do niego mówiac że lapie mnie angina, migdały napuchniete od 3 dni. I uwaga uwaga! Kazał kupić orofar haha, na powiększone węzły chłonne. Na następny dzien z racji że niedziela, wylądowałam na pogotowiu i dostałam antybiotyk plus tydzien w domu😊 więcej niestety na wizyte nie pójdę do tego pana. Może i zna sie na czymś skoro został lekarzem, ale ja wole leczyć sie u kogos innego 😊
Ale mamy sluzbe zdrowia rozwinieta.Do laryngolooga trzeba czekac na wizyte, bite 2 tygodnie. I jak sie tu leczyc ??
Do Gość • Środa [16.03.2016, 08:23:44] • [IP: 94.254.129.***] Z choroba jest tak.Nie widac jej, a za chwile wychodzi na wierzch. Zmienia sie to z godziny na godzine.
Jak Pan dr.sarapak nawet anginy u mnie nie rozpoznał haha
Jednostka 731
Do Gość • Wtorek [15.03.2016, 23:34:38] • [IP: 37.47.135.***] Chodzi o oddziały, ja np na hirurgie nie mogłem wejść
Od pewnego czasu chodziły słuchy, że w szpitalu prowadzi się eksperymenty pod kryptonimem" Frankenstein" i to jest być może owoc tych prac. Proszę mimo wszystko zachować spokój, po zamknięciu izby wytrzeźwień i zmuszeniu szpitala do przyjmowania upojonych pijaków, co bywa wstrząsającą lekcją poglądową życia dla młodszych pacjentów widzących alkoholików, nic gorszego juz chyba nie może się zdarzyć, a jeden dodatkowy Frankenstein niewiele w tym sztucznie ożywianym, umierającym świecie zachodnim zmieni.
Kolejna propaganda i szukanie sensacji przez super chiper portal. Byłem dziś dwukrotnie w szpitalu i nikt mnie nie zatrzymywał ani nie informował o jakiś swiniach lub grypach. Raz ok godz 11 u lekarza później ok godz 16 na zdjęciu RTG itd.ludzie wchodzili i wychodzili jak zawsze.
Szkoda że macierewicza niema w Świnoujściu, byłaby komisja i diagnoza/y!
w Albeku juz są dwie ofiary śmiertene ale ptasiej grypy i nastepnej miejscowosci tez juz sa chore osoby, wiec pół Świnoujscia tam pracuje i wracaja do domku. ..wiec mąz czy żona wraca nie wiedzac czy nie zarazi domowników i tak łańcuszek leeci, dziwne są też wirusy których dawniej nie byłobiegunki wymioty i tak jeden drugiego w pracy zaraża.a Szpitala niestety nie MAMY nie mamy co liczyc na POMOC-nie trzeba wojny-masakra
A dziki to nie roznoszą? czy były badane?
LUDZIE JESLI CHCECIE DŁUŻEJ ŻYĆ LUB KTOŚ Z WASZYCH BLISKICH, TO NIE IDŹCIE NIGDY LECZYĆ SIĘ W NASZYM SZPITALU!!
Myślę że na lataniu w oblokach zna sie lepiej nawet! Ale to nie jakieś papierki w zgm.
AH1N1