iswinoujscie.pl • Niedziela [06.03.2016, 13:28:24] • Świnoujście
Dzień Kobiet z Elvisem w Prochowni

fot. Sławomir Ryfczyński
Już za dwa dni obchodzić będziemy jedno z najsympatyczniejszych świąt w kalendarzu – Dzień Kobiet. Święto to jednak przypada w tym roku w dzień powszedni. W restauracji Konstelacja –Prochownia postanowiono więc zaprosić panie już w ten weekend weekend. W restauracji przy ulicy jachtowej zawsze można liczyć na dobrą kuchnię i muzykę ale tym razem na gości czekały tu specjalne atrakcje. Specjalnie dla świnoujścianek w przededniu ich święta odwiedził ich jeden z najsilniejszych Polaków – dawny członek grupy strongmanów Tyberiusz Kowalczyk, a ze specjalnym show, wprost zza oceanu przybył król rockandrolla - Elvis Presley!
Nastrojowe wnętrze i specjały kuchni, z której słynie Konstelacja powitały gości tego niezwykłego wieczoru. Obecnie, jak się dowiedzieliśmy, Tyberiusz kontynuuje swoją karierę na zawodowym ringu. Prawdziwe atrakcje zaczęły się jednak gdy na środku Sali pojawiła się … metalowa beczka.

fot. Sławomir Ryfczyński
To był dowód na to, ze określenie „słaba płeć” trąci przysłowiową myszką. Panie, które zdecydowały się stanąć do pierwszego konkursu zawstydziłyby niejednego chłopaka bo utrzymanie takiego ciężaru przez kilkadziesiąt sekund w jednej ręce to nie byle sztuka.

fot. Sławomir Ryfczyński
Nagrodą za ich wysiłek były nie tylko brawa. Wkrótce spiker wywołał niesamowitego gościa. Na środku sali pojawił się przystojniak w czarnej skórze i trudno było go nie poznać. To sam król rockandrolla – Elvis Presley.

fot. Sławomir Ryfczyński
Zupełnie jak w pewnym hotelu w Memphis, na parkiecie Konstelacji rozległy się piski gdy król zaintonował swoje największe przeboje;” Heartbreak hotel”, Hound dog, „All shook up” to niezapomniane melodie ale tylko w wykonaniu Elvisa mają ten niepowtarzalny smak!
A skoro dzień zgodził się śpiewać dla pań w przededniu ich święta to nie mogło zabraknąć oczywiście najpiękniejszego muzycznego wyznania mężczyzny w historii; „Can’t help fall in love” ta piosenka była też najpiękniejszym muzycznym prezentem wieczoru.

fot. Sławomir Ryfczyński
Prawdziwy Elvis, który wystąpił w Konstelacji był tak łudząco podobny do pewnego znanego dość jegomościa rodem z USA, że po występie musiał jeszcze długo rozdawać autografy. Spytaliśmy go wówczas co tak naprawdę łączy go królem. Jak się okazuje to idol naszego Elvisa jeszcze ze szkoły średniej. Ta młodzieńcza pasja dojrzewała w nim w czasie studiów gdy już próbował swoich sił na scenie w roli „prawdziwego Elvisa”. Potem próbował swoich sił jako strongman ale w końcu powrócił do roli idola, która najbardziej mu odpowiada.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na zakończenie relacji z tego niezwykłego dnia kobiet dodajmy, że Elvisowi nie towarzyszył zespół. Wszystkie podkłady muzyczne dla króla profesjonalnie przygotował świnoujskie didżej Jacek Citlau.
A Tyberiusza Kowalczyk, już 19 marca będziemy mieli szansę podziwiać podczas gali MMA na warszawskim Torwarze. I jeszcze jedna ciekawostka na koniec; Od śmierci Elvisa Presleya minęło niemal czterdzieści lat. Artysta ten sprzedał do dziś w sumie ponad 600 milionów płyt i pozostaje najchętniej kupowanym spośród nieżyjących muzyków na świecie!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Panie ładne i ponętne. Frekwencja słaba. Może to dobry znak, że lud pobożny i w czasie postu zabaw hucznych nie urządza.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
bez komentarza..
Bleeeee...
Elvis dla naiwnych żyje i chałturzy koszzac pieniądze od prostaków.
przynajmniej tam się nie bija alternatywa dla pelasi :)
WTF?
widac ze Elvis ma nowe amerykanskie zęby
Elvis był tylko jeden.Wszelkie podróby są tylko miernym naśladownictwem!
ale niedopieszczone cztrdziestki sie ciesza
the king !
Bez Komentarza...
Nie ma czegos takiego jak" święto" zwane " Dniem Kobiet". Dajmy sobie już spokój z tym komunistycznym dziedzictwem.
nie rozumiem: to ten elvis byl prawdziwy czy nie? piszecie przeciez ze nie zyje.