iswinoujscie.pl • Czwartek [25.02.2016, 18:19:54] • Świnoujście
Czytelnik: Dziurawy problem na Żeromskiego. Uszkodzona studzienka czyha na nieuwagę przechodniów! Tylko media są w stanie zmusić urzędników do reakcji?

fot. Czytelnik
Czytelnik ostrzega przed dziurawą studzienką przy ulicy Żeromskiego. Uwaga! Uszkodzona studzienka tylko czyha na waszą nieuwagę! Co gorsze, jest to pułapka nie tylko dla przechodniów, ale także rowerzystów. Mieszkaniec Świnoujścia próbował w tej sprawie interweniować w świnoujskim magistracie. Wedlug relacji mężczyzny, nic nie dało zgłoszenie problemu urzędnikom.
- W zeszłym tygodniu utworzyła się w pokrywie od studzienki spora dziura, która zagraża bezpieczeństwu osób spacerujących oraz rowerzystom, którzy przy lepszej pogodzie coraz liczniej zaczynają korzystać z tej trasy – a jest to niestety ciąg rowerowo-pieszy- tak problem opisuje Czytelnik. Niestety, pomimo naszego zgłoszenia do odpowiedniego wydziału w Urzędzie Miasta w zeszłym tygodniu zaistniałego problemu, do dnia dzisiejszego pokrywa nie została wymieniona, czy też naprawiona- tak problem opisuje jeden z Czytelników.
Mężczyzna czuł się zoobowiazany do poinformowania o niebezpieczeństwie mieszkańców Świnoujścia. Chwila nieuwagi i tragedia gotowa!
- W obawie, że któryś z naszych gości, czy ktokolwiek inny może doznać uszczerbku na zdrowiu, czuję się zmuszony opisać tą sytuacje na łamach portalu informacyjnego, ponieważ wygląda na to, że tylko w ten sposób można służby miejskie “zmusić” do szybszej reakcji- podsumowuje Czytelnik.
Nie mogliśmy nie zapytać, co o tej sytuacji sądzi rzecznik prezydenta miasta, Robert Karelus.
Rzecznik wyjaśnia, że nikt nie zgłaszał takiego problemu do Wydziału Inżyniera Miasta.
- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika ,iż nikt nie zgłaszał do Wydziału Inżyniera Miasta kwestii uszkodzonej studzienki przy ulicy Żeromskiego. Jak zapewniają jego pracownicy, zostanie ona jak najszybciej wymieniona lub naprawiona- mówi rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wystarczy aby ktoś odpowiedzialny raz w miesiącu objechał miasto i zapisał uwagi.Ludzie, przecież wystarczy wycinek koła z blachy plus zwykła spawarka, pięć minut i dziura znika.
Ciekawe czy ogłoszą przetarg na regenerację tej dziury?
koszt naprawy tego włazu to koszt 150zł i przez 30 lat będzie spokój ale oni i tak kupią nową kinetę i właz i zapłacą 2500 zł
dobrze że ktoś zwraca uwagę... w nocy można nie zauważyć, aż się dziwie czy jeszcze nikt nie zgłosił się po odszkodowanie.
a w jakich mediach o tym mowia??
Pokrywa studzienki jest w 75% sprawna, więc o co ten hałas?
No to do roboty królu złoty:)()()()()()()::)():(:!!'@-~:(?? ₩£€××÷÷%
maja na to wyj...ne, do poki nie bedzie wietrzenia urzedu miejskiego to bedzie ten sam syf.
Wieczny problem ze studzienkami.Partactwo do potęgi.