Piłkarska drużyna Floty przeszła przez jesień w imponującym stylu, wygrywając dwanaście z trzynastu meczów i strzelając 105 bramek. Wydawać by się mogło, że wszystko idzie w dobrym kierunku, że tylko przyklasnąć, że z dnia na dzień powstała perspektywiczna drużyna złożona wyłącznie z wychowanków i mieszkańców miasta, że warto w nią inwestować. A w związku z tym młodzież mieć będzie pozytywne możliwości wykorzystania czasu, zaś dorośli mieszkańcy do cyklicznych spotkań na stadionie. Brakuje tylko telewizji, sławnych piłkarzy i klubów oraz ogólnopolskiego rozgłosu. Powstała za to wiara, że zrównanie Świnoujścia ze Stuchowem, Sownem, Cerkwicą czy Prusinowem jest tylko przejściowe, a w przyszłości, być może uda się nawet przywrócić świetność. Niestety, niektórym i to za wiele, niektórych bardzo gryzie samo istnienie piłkarskiego klubu na wyspie Uznam. Może okazać się, że to właśnie Flota okaże się tym klubem, który nie przeżyje 2016 roku.
Stowarzyszenie Morski Klub Sportowy Flota jest stricte amatorskie. Już nie tylko członkowie zarządu pracują społecznie. W tej chwili wynagrodzenie za pracę pobierają (a raczej będą pobierać, bo w kasie nie ma od początku roku złotówki) tylko trenerzy i to bardzo małe w stosunku do ilości wkładanego czasu, jakby nie było, poza pracą zawodową w innej branży. Zwolniono nawet z pracy wieloletniego gospodarza klubu Andrzeja Pigłowskiego, który opiekował się sprzętem, prał stroje itp. Obcięto diety i inne świadczenia. W tej chwili klub nie ma żadnych pieniędzy. Ubiegłoroczną dotację trzeba było rozliczyć do 31 grudnia, natomiast wniosek o dofinansowanie w roku bieżącym dopiero został rozpatrzony.
Ubiegłoroczna dotacja z miasta wyniosła 100 tys. zł na pół roku, co z ledwością, ale wystarczyło na zamknięcie bilansu roku 2015 bez długu. Teraz tę samą kwotę miasto przyznało na cały rok, a nie pół. To na pewno nie wystarczy na utrzymanie klubu ze 150 zawodnikami. Zatem klub zwrócił się do miasta o dodatkowe 150 tys. Jaki będzie skutek – nie wiadomo.
Kolejnym problemem jest stadion. Można zrozumieć i popierać budowanie bieżni, bo biegacze w Świnoujściu są. Ale ktoś wpadł na pomysł zrobienia pełnego stadionu lekkoatletycznego także ze skoczniami, rzutniami i oświetleniem, ale tylko bieżni. Dyskoboli, miotaczy, kulomiotów ani oszczepników póki co w mieście nie ma. Co stanie się z murawą, gdy wyląduje na niej rzucony młot? Oczywiście wiąże się to też z przebudową i wyłączeniem głównego boiska do września. Flota więc całą wiosnę grać będzie na sztucznej nawierzchni. To, co było powiewem solidnej piłki, powodem zazdrości nawet prężnych klubów z dużych miast, a obecnie wabikiem dla zlęknionych możliwością wysokiej porażki przeciwników, teraz atutem już nie będzie. Jeszcze większy kłopot będzie z zabezpieczeniem boiska. Stadionik przy amfiteatrze mieści maksymalnie 700 osób, więc nie będzie to impreza masowa. Tam nie ma nawet kawałka płotku, a przecież wiadomo, że Świnoujście to nie jest miejscowość w której wszyscy znają wszystkich, że nie brakuje tu osób nieodpowiedzialnych, a przez cały rok pojawiają się anonimowe osoby z zewnątrz. Kto nad tym zapanuje? Ochrono dużo kosztuje.
Doszliśmy zatem do kosztów. Oto niektóre wydatki, których nie da się ominąć. Kluby są obowiązane pokrywać koszty obsługi sędziowskiej w wysokości 400 zł od meczu seniorów i juniorów oraz 120 zł w kategorii trampkarzy. Zakładając, że każda grupa rozegra w roku 30 meczów u siebie, sami sędziowie pochłoną 27 600 zł. Opieka medyczna to 82 zł od meczu, czyli w roku 7 380 zł. Ochrona 10 440 zł (348 za mecz). Organizacja turniejów dla dzieci 4 500 zł, transport (3 zł za km) 24 000. Wynajem infrastruktury (boiska i hale) 26 072 zł. Koszty opłat ZZPN i PZPN 4 042 zł. A gdzie zakup sprzętu, wynagrodzenie trenerów, koszty administracyjne, napoje, środki czystości, pralnia itd. itp.?
Póki co, klub nie może pozyskiwać środków we własnym zakresie, bo ciągle nie zakończona jest procedura rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym (ciągnie się od sierpnia 2015), więc nie może prowadzić działalności gospodarczej, przyjmować żadnych darowizn, sprzedawać biletów itd.
Oddzielny temat to uszanowanie pracy, a właściwie wolontariatu, ludzi którzy poświęcają własny czas, rodziny, bez żadnego wynagrodzenia, za to z silosem stresów i wizją bezsensowności działania. Mniejsza o wpisy na anonimowych forach internetowych ludzi nie mających żadnej wiedzy o sytuacji, ale w Urzędzie Miasta spojrzenie powinno być chyba trochę inne? Tymczasem co mamy? Zaduszona I liga, budżet miasta o ponad 13 milionów większy niż w roku poprzednim i ponad 19 mln. większy niż w 2014, a tymczasem wysupłanie jednej dziesiątej tego co było przeznaczone na Flotę dwa lata temu, nagle okazuje się niemożliwe. Miasto Świnoujście wyłożyło w tym roku na sport 539 tys. zł. Gdyby dało tyle, co na Flotę jeszcze dwa lata temu, to nawet przy obecnych podziałach każdy otrzymałby cztery razy więcej, czyli np. Flota 400 tys., Prawobrzeże 100 tys., MKL Maraton (lekkoatletyka) 254 tys., MMKS Maraton (siatkówka) 404 tys., a Świnoujska Akademia Karate Kyokushin 178 tys. Czemu tak okrojono wydatki na sport? Przecież nie było w Świnoujściu klęski żywiołowej.
Flota Świnoujście
Świnoujska Akademia Karate Kyokushin 178 tys?? czy z-ca prezydenta tyle dostał??
Jeżeli nie ma pieniędzy to niech się sympatycy, piłkarze i chętni zrzucą ! Jeżeli ten klub byłby coś wart znaleźliby się chętni. Skończcie płakać koniec tej parodii!
Gość • Piątek [26.02.2016, 18:19:24] • [IP: 109.196.118.***] dobrze to ująłeś, czas na zmiany w mieście, niech dzieciaki mają czym sie zainteresować, bo sprzątanie i usługi dla niemca sprawią że wszyscy młodzi wyjadą i zostaną emeryci
podwyżki dla urzędników będą to i wszyscy stracą, 250 osób srednio po 300 zł to 75 tys miesiecznie podwyżki, i razy 12 to 900 tys rocznie, a Flota chce tylko 200 tys na sezon, by dzieciaki mogły trenować i rozwijać sie sportowo.Jak nie bedzie kasy to może skonczyć sie piciem w klatkach, pod blokiem.A co do pijawki to urzędnicy miejscy jak widać z obliczeń szacunkowych są naprawde wielką pijawką, bo na cały sport dadzą mniej rocznie niż na podwyżki dla siebie
nie ma pieniędzy to do pracy.
Flota to pijawka tylko malo i malo kasy powtorka z histori
Sport amatorski- za własne pieniądze zainteresowanych plus trochę dotacji, jeżeli to jakaś większa grupa sportowców, a zwłaszcza młodzieży. Sport zawodowy- zupełnie na własny koszt (jak firma)- trzeba" coś" sprzedać, żeby mieć dochód.
szczekacze nic mi do Floty bo pochodze z innego regionu kraju ale nie mogę przemilczeć głupoty tu piszących.W tej klasie rozgrywkowej najwiecej zabiera PZPN który niszczy takie kluby wydatkami.Sedziowie zgłoszenie zawodników kartki i obowiązujące przpisy to 79 % budzetu.Chlopaki graja zapewne za przysłowiawa bulkę z oranżadą.Wstyd że takie bogate miasto nie ma ochotuy dotować 150 mlodych lidzi ktorym chce sie coś wiecej niz cpać i grac na konsoli.Oni kiedys wam sie odplaca walac w ryj w parku i robiac kieszenie.Tego zycze kazdemu kto nie widzi sensu dotowania dzieciakow goniacych za pilka.Wiecej kasy za urlop wzial wasz pan prezydent niz dal na dzialalnosc klubu hehe Swinoujscie to komunistyczno POwskie bagno. ..niestety
Jimi Menago rusz trochę i pomyśl o Flocie.Całe zycie jak te grabie grabiles dla siebie teraz Finansisto zrób coś dla innych
To miasto schodzi na psy. ... nie bedzie niczego, niczego nie bedzie w tej enklawie komuny.
zamknąć zlikwidować to dziadostwo wstyd pierwsza liga ekstraklasa albo nic
Flota powinna grac nie nizej jak okregowka bo taki ma potencjal sportowy wiec glupie pytania czemu i po co smiesza.i prosze nie porownujcie Floty do prawobrzeza (NA ZADNYM POZIOMIE I POD ZADNYM WZGLEDEM) to niema sensu.nawet sympatyzujac trzeba miec troche pokory i swiadomosci.chlopy z warszowa to artykol o FLOCIE SWINOUJSCIE A NIE prawobrzezu Swinoujscie wiec wy... na zielona trawke zawistni zazdrosnicy
Popieram trzeba pomóc Flocie, ale razi mnie jedno wierutne kłamstwo kiedy Flota zorganizowała porządny turniej dla dzieci oprócz rozgrywek między sobą. w takim i dlaczego piszą że wydają 4, 500 zł. na turniej bezczelne kłamstwo. Wogóle praca z młodzierzą była i jest tu zaniedbywana.
Najlepiej rozpierd...ic wszystko...jeszcze troche ze stadionu zrobią piknik park...ławeczki grile namioty i kuracjusze.
flota nie ma żadnych pieniędzy a jasiu ma. I nie da.
a dyrektor Floty finansista Jimmy nie załatwił?
Kasa poszła na potrzeby najbardziej gospodarnej, ekonomicznej jednostki w mieście czyli na cudowny nieskazitelny wysoko ceniony OSIR.Teraz miasto robi bieżnię, która jest bardzo potrzebna. Kasa marnotrawiona nikt nad tym nie ma kontroli.Wstyd.
Dla przypomnienia UKS Prawobrzeże gra również w A-klasie posiada trzy drużyny:trampkarze, juniorzy, seniorzy każda z tych drużyn gra w rozgrywkach ligowych (mecze u siebie i na wyjeździe) ma podobne koszty utrzymania w lidze. W tym roku UKS otrzymał dotacje w wysokości 25000 zł. W poprzednich sezonach odpowiednio w 2015 kwota dotacji 18000 zł w roku 2014 kwota dotacji to 15000 zł. W każdym sezonie UKS utrzymywał i nadal utrzymuje trzy ww. drużyny przy tak małym wsparciu miasta a jednak daje radę. Flota nie potrafi zrobić tego samego za cztery większe pieniądze? WSTYD, WSTYD i jeszcze raz WSTYD. Idąc tym tropem jeśli Flota zrobi awans to będą potrzebować pół melona.
Zlikwidować trampkarzy dla utrzymania ciepłych posadek nie ma tego czegoś trzymać dalej. Lepiej tą kasę przeznaczyć na utrzymanie schroniska dla zwierząt.
Uprawiam sport (kilka dyscyplin) wszystko sam opłacam.
raczek pozujący na maziego, wchodzacy mu w zad, zwykly burak !! raczek co czesc na miescie nie mowi, ufo !!
Trzeba wygonić komucha z ratusza wsadzić tam pis i będzie Flota hahaha
Ta dotacja jest wystarczjąca - amatorzy grają za darmo dla przyjemności, opłata trenerów symboliczna, ochrona przed kim panie Szymański, sztuczna płyta jest - grać nie narzekać.
Kiedyś mieliśmy Flotę. potem Flocinę, a zapowiada się teraz że tratwa niej po niezostanie... to smutne.
Pomoc Flocie. Koniec komuny