Niedawno na stronach iswinoujście ukazał się artykuł, według którego Prezydentowi Miasta Świnoujścia został wypłacony ekwiwalent pieniężny w kwocie ponad 16 tysięcy złotych – zaczyna swój list nasz Czytelnik.

Podstawa prawna
"Regulacja ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop została zawarta w przepisie art. 171 kp. Instytucja ta z uwagi na jej wyjątkowy charakter znajduje zastosowanie wyłącznie w okolicznościach wskazanych w tym przepisie. W świetle art. 171§1 kp ekwiwalent pieniężny przysługuje jedynie w razie niewykorzystania przysługującego pracownikowi urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Warto podkreślić, że ekwiwalent przysługuje nie tylko za niewykorzystany urlop bieżący (ustalany proporcjonalnie do przepracowanej części roku), ale również za urlop zaległy (wyrok z 24.01.1974 r. III PRN 41/73)"

Jak wynika z w/w przepisu oraz wyroku sądowego ekwiwalent ten należy się osobom które niewykorzystany urlop wyłącznie w zastrzeżonych warunkach wskazanych w tym samym przepisie to znaczy w art. 171§1 kp czyli
tylko i wyłącznie

- w razie niewykorzystania przysługującego pracownikowi urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Przy czym jak wskazuje Wyrok Sądu ekwiwalent taki należy się również za zaległy urlop.

W artykule zamieszczonym na iswinoujscie nigdzie nie znalazłem informacji o rozwiązaniu lub wygaśnięciu stosunku pracy z Panem Prezydentem, przypomnę że tylko w tych warunkach następuje wypłata ekwiwalentu pieniężnego. Rozumiem, że ustawa o pracownikach Samorządowych może wskazywać na możliwość wypłaty takiego ekwiwalentu pieniężnego z tym że przepisy Kodeksu Pracy wskazują na bezwzględną zależność jego wypłacenia od rozwiązania umowy o pracę lub wygaśnięcie takiej umowy.

"Podsumowując, rozwiązanie lub wygaśnięcie umowy o pracę powoduje przekształcenie prawa do urlopu wypoczynkowego w roszczenie o wypłatę ekwiwalentu pieniężnego (skutek ten następuje niezależnie od woli stron). W innych okolicznościach zastąpienie urlopu wypoczynkowego ekwiwalentem jest niedopuszczalne, choćby wyrażał na to zgodę zainteresowany pracownik. Nie jest zatem możliwe wypłacenie ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w trakcie trwania stosunku pracy, co można by obrazowo określić jako ’’wykupienie urlopu przez pracodawcę’’. Chęć podejmowania tego rodzaju zabiegów może mieć miejsce w przypadku kadry menadżerskiej, której urlopy nie mogą być wykorzystane ze względów biznesowych, co prowadzi do kumulacji urlopu w kolejnych latach (I. Jaroszewska – Ignatowska [w:] Kodeks pracy. Komentarz dla praktyków, pod. red. A. Patulskiego, G. Orłowskiego, Warszawa 2012, str. 667)."

Prosiłbym o ustalenie i podanie konkretnych przepisów, które wskazywałyby bezkonfliktowość przepisów w tej kwestii (chodzi o wskazanie konkretnych przepisów jak i ustawy w której te przepisy występują a które to pozwoliły na takie rozwiązanie kwestii zaległego urlopu – kończy swój list nasz Czytelnik.

Przypomnijmy jeszcze, jak wypłacenie Januszowi Żmurkiewiczowi 16,6 tysięcy złotych uzasadniał w przywołanym artykule prezydencki rzecznik Robert Karelus.

- Aktualnie nie ma przepisów zakazujących wypłaty ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop prezydentowi, burmistrzowi, wójtowi w roku kończącym kadencję – informował Robert Karelus. - Urlopy niewykorzystane w trakcie kadencji, które nie uległy przedawnieniu, przekształcają się w prawo do ekwiwalentu po rozwiązaniu stosunku pracy, co następuje z chwilą wygaśnięcia mandatu. Za stanowiskiem, że za niewykorzystany do końca kadencji urlop wypoczynkowy przysługuje prezydentowi ekwiwalent stoi również Państwowa Inspekcja Pracy – kontynuuje rzecznik. – W związku z powyższym, w roku 2014, po zakończeniu czterech lat kadencji i wygaśnięciu mandatu, Pan Prezydent otrzymał za niewykorzystanych w tym okresie 28 dni urlopu kwotę 16, 6 tys. złotych.

O kolejne wyjaśnienia poprosiliśmy po uwagach Czytelnika. Oto, co nam odpisano.
Na większość pytań anonimowy czytelnik sam sobie udzielił odpowiedzi - pisze Robert Karelus.- Urlopy niewykorzystane w trakcie kadencji przez wójta, burmistrza, prezydenta, które nie uległy przedawnieniu, przekształcają się w prawo do ekwiwalentu po rozwiązaniu stosunku pracy, co następuje z chwilą wygaśnięcia mandatu. Nie ma żadnych odrębnych, obowiązujących aktualnie przepisów zakazujących tego. Za stanowiskiem, że za niewykorzystany do końca kadencji urlop wypoczynkowy przysługuje prezydentowi, burmistrzowi i wójtowi ekwiwalent stoi również Państwowa Inspekcja Pracy .W związku z powyższym, w roku 2014, po zakończeniu czterech lat kadencji i wygaśnięciu mandatu, Pan Prezydent otrzymał za niewykorzystanych w tym okresie 28 dni urlopu należny ekwiwalent.

W 2015 roku ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wypłacono czterem urzędnikom, w 2014 - pięciu, co nastąpiło w związku z wygaśnięciem umowy o pracę lub po przejściu na rentę, po długotrwałym zwolnieniu lekarskim – informuje rzecznik Janusza Żmurkiewicza.

źródło: www.iswinoujscie.pl