Ulica Kołłątaja została oddana do użytku na początku stycznia bieżącego roku. Jak poinformował nas Czytelnik, po upływie zaledwie 6 tygodni pasy są już ledwo widoczne.
- Chciałbym zainteresować was stanem wyremontowanej niedawno w 100 procentach ulicy Kołłątaja.
Kto wykonywał pasy dla pieszych na asfalcie? Dzisiaj przechodząc na skrzyżowaniu Kołłątaja i Kościuszki ledwo je widziałem. Jak można przyjąć taka fuszerkę? Pasy są już zdarte a patrząc na brak odświeżania już istniejących w centrum to niedługo nie będzie ich w ogóle widać.
Oprócz tego nie namalowano pasów przez ulice Kościuszki - są zjazdy dla wózków i oznaczenia dla niedowidzących ale pasów brak.
Kto odbierał ulice po remoncie? Czy znowu wygrała przetarg firma biorąca najmniejsze wynagrodzenie oszczędzając na materiałach i NA NASZYM BEZPIECZEŃSTWIE? - pyta Czytelnik
O odpowiedź na pytanie Czytelnika, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Problem jest nam znany. Niestety wykonawca wykonywał oznakowanie poziome w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, co spowodowało brak trwałości farby. Został też, w ramach napraw gwarancyjnych, zobowiązany do powtórnego wymalowania pasów. Natomiast w miejscach, gdzie zastosowano tzw. "sugerowane przejścia dla pieszych" pasów nie maluje się. Jest to stosowane od niedawna rozwiązanie. Znajduje się ono na przedłużeniu ciągu pieszego ,chodnika, z obniżonymi krawężnikami jezdni lub azylem dla pieszych, ale bez oznakowania, dającego pieszemu pierwszeństwo. Sugerowane przejście dla pieszych jest lokalizowane tam, gdzie wyznaczonego przejścia dla pieszych nie stosuje się z uwagi na zbyt dużą prędkość ruchu i małe natężenie ruchu pieszego, małą prędkość pojazdów i duże natężenie ruchu pieszego lub małą odległość do innego przejścia z sygnalizacją świetlną - informuje Robert Karelus
A, gdzie jest ścieżka rowerowa, dlaczego nie zrobili ścieżki rowerowej?Jest tu bardzo potrzebna!
Po prosu za mało było farby w farbie!
Gość • Piątek [19.02.2016, 19:23:10 widzę cię.
Powinni te pasy narysować mazutem.
Farba chlorokauczukowa jaką maluje się pasy, w niskich temperaturach nie zwiąże się z podłożem i nie wyschnie. Nazajutrz po wymalowaniu był mróz. Na wiosnę poprawią w ramach gwarancji nie tylko pasy ale również nieliczne niedoróbki i niedokładności. Poza tym jezdnia bez zarzutu.
DO [19.02.2016, 15:15:28] • [IP: 92.42.116.***] szczęście że wybieramy tych samych, gorzej gdybyśmy wybrali tych z PiS. ... ci w trzy miesiące musieli by się dopiero nachapać. ...!!
ale co ludzie płaczecie od kilkunastu lat wybieracie te same władze które robią co chcą wiec po co ten miałk maja przyzwolenie ludności tego miasta
Wcale sie nie dziwię.Pewnie Michalska odbierała robotę.
A ktos modry odebral taka fuszerkę ? Nasi wldarze
Kto ponosi winę za wypadek na tzw" sugerowanym przejściu dla pieszych" ?
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi: - Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje Na co blondynka odpowiada: - To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej.
Gdzie czytelnik widzi problem, pomalują jeszcze raz, przecież to robią za niczyje pieniądze, bo publiczne, a jak publiczne to niczyje, tak uczono w PRL-u. Wniosek : jaki burmistrz i burmistrzowa, taka jakość technologii nakładania powłok malarskich na nawierzchnię bitumiczną !!
Czy Straż Miejska to nie ma nic innego do roboty, tylko pilnować parkingu na Dąbrowskiego?
Zapraszam na Hołdu Pruskiego, tam większość prac została wykonana w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, co widać gołym okiem!Ciekawe za co ten Tryton, za partactwo chyba!
A gdzie jest postój TAXI?
Czy nie można raz a dobrze zrobic?
Problem jest nam znany... Ile razy już słyszeliśmy z ust P. Rzecznika takie ble ble. Problem leży w wyborze najtańszego wykonawcy. Chytry dwa razy traci. A wystarczyłoby pomalować farbą kauczukową i byłoby na lata.
A mnie intrygują te spowalniacze przed pasami i rzesze kierowców którzy wymijają je, przerywając linie ciągłą no i te pasy...cholera. Za taki numer to chyba 500pln? Co wy
Podobają mi się wyjaśnienia naszego pana rzecznika;) Zawsze wszystko jest cacy, winni inni, a my czyli miłościwie nam rządzący wszystko robimy najlepiej;) Nie szkodzi, że malować pasy każemy w zimie, gdzie pada na zmianę deszcz ze śniegiem i żadna farba na nawierzchni się nie utrwali. Przecież takie rzeczy robi się późną wiosną, latem, ale to są chyba za bardzo skomplikowane zagadnienie dla tych odpowiedzialnych za remonty w naszym mieście;) No chyba, że kolega szybko chciał zgarnąć kasę za kolejny ustawiony przetardzik, to co innego;) Tak ma być i basta!
jak sie maluje w zimie i na mrozie. .. tak sie ma
Studzienki pod kołami też!! POZDRAWIAMY PROJEKTANTA betona
Pasy są dla frajerów. Pasy już zresztą wyszły z mody. Teraz w modzie przechodzenie jest po mazucie.