Łupem złodziei padło około 140 metrów kabla biegnącego w stronę Niemiec, od skrzynki rozdzielczej przy torach do sygnalizatora świetlnego.

Sprawcy prawdopodobnie pod osłoną nocy, wyrwali najpierw skrzynkę, odcinając przewody od zasilania, a później zajęli się samymi przewodami.

Jak udało nam się dowiedzieć, sprawcy próbowali w pobliskim lesie opalić skradzione przewody.

Na miejsce zdarzenia został wezwany patrol policji oraz pies tropiący.

Shila - pies policyjny, stracił trop przy ulicy Zamkowej, gdzie prawdopodobnie zaparkowany był pojazd złodziei.

Funkcjonariusze poszukują sprawców kradzieży.

Kradzież kabli odczuli najbardziej mieszkańcy Świnoujścia i okolic, którzy nie mieli jak dojechać do pracy w Niemczech.

Na miejscu zdarzenia pracuje grupa techniczna firmy UBB.

O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.

- Dziś we wczesnych godzinach porannych interweniowaliśmy na torowisku niemieckiej kolei UBB w związku ze zgłoszeniem kradzieży kabla. Pracująca na miejscu zdarzenia grupa dochodzeniowo-śledcza z udziałem technika kryminalistyki stwierdziła kradzież około 100 metrów kabla zasilającego sygnalizację świetlną. W wyniku penetracji pobliskiego lasu policjanci odnaleźli skradziony kabel, który był częściowo nadpalony. Będziemy w tej sprawie prowadzić postępowanie mające na celu ustalenie sprawców tego czynu - informuje Beata Olszewska.

źródło: www.iswinoujscie.pl