„ Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś…” Mocne słowa na początek. Zbyt mocne?! Nie Może po prostu zbyt prawdziwe…? A wielu z nas odwykło od takiej prostej prawdy. Wolimy uciekać w rzeczywistość wirtualną . Jest przecież dużo miejsca na takie ucieczki. Telewizja, Internet, słuchawki na uszach... Setki lat temu nasi przodkowie w okresie wielkiego postu potrafili umartwiać się dosłownie, fizycznie. Dziś, wyrazem naszej duchowej formacji może być pozostawienie w spokoju pilota od telewizora przed 349 odcinkiem ogłupiającego serialu...
Środa popielcowa, wielki post mają mocny wymiar religijny. Obrosły w symbolikę i obrządek. Ten czas to może jednak dobra okazja dla każdego z nas na ćwiczenie charakteru, trening rozleniwionej błyskotkami XXI – wiecznej technologii duszy. Kogo stać-niech próbuje!
coś kiepsko zmielone, to, to coś!!
Dzień pierwszego pasażera.
Z prochu powstałeś..., więc się otrzep.
Tłusty czwartek, śledzik, popielec. ... i co dalej, już zgłupiałem.
dajcie spoój, nikt w te gusła i zabobony już nie wierzy. warto dodać że obrządek nie ma nic wspólnego ze słowiańską rodzimą wiarą. nie chcemy go tutaj
Znowu wciskanie kity aby czuliśmy się winni i wierzyli w ten jakiś odległy rajski świat.