Kamil Zwierzchowski • Poniedziałek [08.02.2016, 18:05:42] • Świnoujście
Czytelnik: Od ponad roku, na Steyera jest wielki bałagan!

fot. Czytelnik
Wiele osób ceni sobie porządek na osiedlu. Niestety, porządku zabrakło na osiedlu jednego z naszych Czytelników, który od ponad roku, ze swojego okna ogląda bałagan panujący na barakach przy ulicy Steyera. Czy Czytelnik będzie mógł wreszcie żyć na czystym osiedlu? Postanowiliśmy zapytać o to Roberta Karelusa.
- Ostatnio sporo się mówi o porządkach w Świnoujściu, a od ponad roku, jak nie więcej, prawie w centrum miasta przy ul. Steyera jest jeden wielki bałagan. Dosyć często różne służby przejeżdżają w okolicy i nie zwracają na to uwagi, co się tam dzieje, a śmieci przybywa - pisze w liście do naszej redakcji Czytelnik.

fot. Czytelnik
O odniesienie się do sprawy śmieci przy ulicy Steyera, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta.
- Teren jest co jakiś czas sprzątany z podrzucanych tam śmieci. W tym tygodniu z budynku wyprowadzą się ostatnie osoby, a tym samym miasto będzie mogło dokończyć rozbiórkę istniejących tam obiektów i ostatecznie uporządkować teren. Działka przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe - informuje Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Patologia dzisiaj się wyprowadziła!! Ciekawe gdzie ich teraz podrzucili
Czytelnik z Afryki jest że nie zna hasła" POLSKA W BUDOWIE" ?
Szkoda, że nie ma zdjęcia jaki syf ma wojsko koło baraków, a jeszcze większy bajzel na swoim podwórku ma właściciel auta strażackiego. Żygać się chce.
TO JEST WIELKI BURDEL a nie bałagan !! Jak można w środku miasta mieć taki burdel ??!! Zresztą po starym rynku też - BRUDASY !!
A czy tam było kiedykolwiek czysto.
A rzecznik odpowie...pytanie retoryczne/ hehehe
A pan rzecznik odpowie. ..pytanie retoryczne ?
Sprzątają już - informacja sprzed 5 minut. Pozbierali śmieci do śmietników. Teraz czekają pewnie na śmieciarkę.
Widziały gały co brały. A może jeszcze smród z przepompowni przeszkadza? Jak ktoś dał się wyrolować inwestorowi, to z pretensjami do niego.
Spokojnie, na pewno niedługo zrównają te budy z ziemią i postawią wielkie kloce z lokalami mieszkalnymi, więc już niedługo będziesz miał wspaniały widok na okno sąsiada :) Będziesz tęsknił za tym złomem.. i za słońcem, które ci betonowa ściana zasłoni :)
Wynajmuję mieszkanie również z widokiem na te baraki. Część z nich zburzona, część zamurowana i zabita dechami...a Ci co tam jeszcze mieszkają żyją bez prądu, przy świeczkach, potrzeby fizjologiczne załatwiają przy murku i w pobliskich - widocznych na zdjęciach - krzaczkach, na co ja, chcąc, nie chcąc, zmuszona jestem patrzeć. .. w ciepłe wieczory wieczne awantury, całodobowe libacje, syf jak na załączonych obrazkach. .. aha - nie wspomnę o co rusz nowych egzemplarzach rowerowych które tam podjeżdżają i rozkręcane są na części (co również widać na jednym ze zdjęć -> patrz rower z żółtą ramą...) Niech nasi włodarze zrobią z tym miejscem porządek!
W latach 60-tych wielu normalnych rodzin przeprowadzono do nowo wybudowanych baraków zw względów na to iż ich dotychczasowe mieszkania (całe domy) musiały przejść remont generalny. Jakie kryteria były brane pod uwagę zasiedlając te tereny nie wiem.W tamtych czasach było OK.
No cóż tak na prawdę oprócz mieszkańców ulic obok nikt tam nie chodzi, bo nie ma po co ja to się z całego serca ciesze, że te baraki zlikwidowali i już nie ma tej patologi tak blisko mnie, bo mieszkam koło Uznamu i nieraz te patole tam przyłaziły i pajacowały na moje osiedle.
Szczerze to tak dobrze jak na barakach cofnac sie kilka lat do tylu nigdzie nie będzie. Ten kto tam nie mieszkał nic nie może wiedzieć było zajebiście. Teraz owszem nie wrucila bym tam ale gdyby odbudowali takie same na nowo wracam bez zastanowienia
Teren ZGM-u ! Niech posprzątają!
TE BARAKI TO STOJĄ TU PONAD 50 LAT:))) HA HA HA Z wiochy przyjechałeś takie widoki nie sa ci obce więc nie pajacuj :))
Za czasów kiedy naczelnikiem od spraw gospodarczych, był Krzysztof Szpytko, nie do pomyślenia byłoby takie wysypisko w mieście. Pani Michalska wraz z Lachowską, nie radzą sobie z takim syfem. Za to branie co miesiąc wypłat, czyli pieniędzy mieszkańców, to nie sprawia im najmniejszych trudności. Warto by zapytać rzecznika o dyspozycyjność tych urzędniczek oraz ich wydajność. Może by tak je, skierować na badania lekarskie?
getto rządzi na łagrach modrzejewsa sie chowa
Patologia tam mieszka to i syf jest! Ludzie są bardzo nie wdzięczni.
Co na to Urzad?wogole jak mozna budowac baraki w centrum miasta, zamiast normalne mieszkania dla ludzi.i dopuscic teren do takiego stanu. Czy ktos za ten balagan odpowiada, czy tylko bierze dobra pesje.
Każdy kto kupił kwadrat na oś. Lechicka, widział że to nie Manhatan. Ale kwadrat jest nowy i za dobre pieniądze. Wszystkiego natomiast mieć nie można.
baraczki toi była piekna dzielnia :)
Z drugiej strony od ulicy Grunwaldzkiej jest to samo.
Ja do dzisiaj nie mogę odżałować i otrząsnąć się, że rozebrali w pobliżu tam silos na gaz.
Miasto nam pięknieje.
A co kogo obchodzi co było kiedyś, ważne jest co jest teraz. Człowiek płaci podatki w tym mieście i wymaga jakiegoś minimum. A czytelnik wiedział co kupuje i robi z tym porządek co inni nie potrafili zrobić przez kilka lat.
Rowery stoją, nikt nie kradnie.
tu gdzie teraz jest ściernisko za dwa lata bedą mieszkania po 7000zl za metr :-)
A czytelnik kupując mieszkanie nie wiedział że nie jest to dzielnica nadmorska?? Tylko slumsy Świnoujskie!! Cieszcie się że nie mieszkaliście tutaj np.20 lat temu. Życie tętniło przez 24h 7dni w tygodniu.
Ktoś tu napisał: Niech się czytelnik cieszy, że wprowadził się teraz a nie parę lat temu bo do pracy chodziłby kanałami. Teraz to jest oaza spokoju. Otóż to! drogi czytelniku ten rejon to był zawsze bardzo zły adres! teraz się zmienia bo to co najgorsze czyli lokatorzy tych jak to się kiedyś mówiło" położonych wieżowców" już się wyprowadzili - miasto sukcesywnie rozbiera i porządkuje ten teren! Na pewno doczekasz się momentu kiedy to zostanie rozebrane i uprzątnięte - puki co to dbaj o swoje obejście bo jak widać może tam nie ma tyle śmieci tak jak przed tym barakiem ale pełno jest psich ekskrementów - być może po twoim psie! łatwiej zobaczyć słomkę w czyimś obejściu jak belkę we własnym oku! Piszę tak bo na 90 % domyślam się kogo to tak razi!
Niech się czytelnik cieszy, że wprowadził się teraz a nie pare lat temu bo do pracy chodziłby kanałami. Teraz to jest oaza spokoju.
Może wreszcie ktoś się zajmie tym syfem.
ziemia obiecana
Wielka michalska.steyera jako pierwsze odwiedzala.obecuwala niczym pis teraz. A co zrobila?to co widzimy.gowno.o
Odniósłsię?