- Centrum Aktywizacji Zawodowej w Świnoujściu należy do liderów wśród instytucji doradztwa personalnego na rynku lokalnym - informuje Joanna Sokalska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Świnoujściu. - Od prawie 6 lat zajmujemy się realizacją różnego rodzaju projektów rekrutacyjnych. Aktualnie współpracujemy z ponad 600 pracodawcami. Tylko w 2015 roku przeprowadziliśmy rekrutacje dla ponad 935 stanowisk oraz odbyliśmy ok. 300 spotkań biznesowych, dzięki którym potencjalni pracodawcy mają ułatwiony dostęp do naszych usług.
Aktualnie Powiatowy Urząd Pracy jest na etapie realizacji dwóch projektów współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego. Program Operacyjny Wiedza, Edukacja, Rozwój - POWER ma na celu wsparcie, aktywizację zawodową oraz poprawę sytuacji na rynku pracy osób do 29 roku życia. Z Regionalnego Programu Operacyjnego – RPO, przeznaczono zaś środki na wspieranie projektów zakładających wzrost zatrudnienia oraz rozwój przedsiębiorczości dla osób powyżej 30 roku życia.
- Pomimo iż Powiatowy Urząd Pracy w Świnoujściu jest najmniejszym urzędem w województwie i jednym z najmniejszych w Polsce, cechuje nas szybka reakcja na zmiany zachodzące na lokalnym rynku pracy i potrzeby naszych klientów – zapewnia Joanna Sokalska. - W celu zachęcenia pracodawców do zatrudniania osób będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy wymagane jest ich wsparcie w ramach realizowanych przez urząd usług i instrumentów wsparcia, pomoc w dostosowaniu do zmian zachodzących na rynku pracy oraz do wymagań pracodawców, poprzez finansowanie różnorodnych form aktywizacji zawodowej.
Dyrektor dodaje, że istotne znaczenie dla zmniejszenia stopy bezrobocia miało wdrożenie nowych formom wsparcia kierowanych do przedsiębiorców w zakresie pomocy przy tworzeniu nowych miejsc pracy.
Tylko w 2015 roku PUP zorganizował 62 staże i 33 prace interwencyjne oraz wyposażył 55 miejsc pracy, a także udzielił 31 dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
- Ponadto realizujemy wszystkie inne formy wsparcia wspomagające osobom bezrobotnym powrócić na rynek pracy, między innymi doradztwo zawodowe, pośrednictwo pracy, szkolenia zawodowe i inne elementy wspierające zawarte w katalogu instrumentów rynku pracy – informuje Joanna Sokalska.
W całym kraju ze strony bezrobotnych słychać jednak głosy, że staże dofinansowane przez PUP zepsuły rynek. Pracodawcy przyzwyczaili się bowiem do tanich pracowników . Tak mówią ci, którzy często szukają pracy. Innego zdania jest dyrektor świnoujskiego PUP.
- Jest to jedna z najważniejszych form wsparcia kierowanych do osób młodych i bez doświadczenia zawodowego – uważa Joanna Sokalska. - Uczestnictwo w stażu umożliwia wykorzystanie w praktyce wiedzy zdobytej w trakcie nauczania oraz nabycie praktycznych umiejętności do wykonywania danego zawodu – zgodnie z Polską Klasyfikacją Zawodów i Specjalności. Jeżeli stażysta wykaże się zdolnościami adekwatnymi do stanowiska, owocuje to zwykle zawarciem umowy o pracę, dlatego też ta forma wsparcia cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno ze strony osób poszukujących pracy jak i pracodawców. Pracodawcy nie chcą zatrudniać niewykwalifikowanych pracowników, a brak doświadczenia zawodowego sprawia, że bezrobotni przechodzą w długotrwałe bezrobocie. Co wpływa na pogorszenie ich samooceny, obniżenie statusu społecznego, a w dalszej konsekwencji na wykluczenie społeczne.
Wysokość stypendium stażowego jest określona w przepisach ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i wynosi 120% zasiłku dla osoby bezrobotnej – na dziś wynosi 1280,26 zł brutto.
- Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyszłych zarobków osób uczestniczących w stażach, ponieważ są to indywidualne ustalenia pomiędzy pracodawcą a osobą podejmującą pracę – zastrzega dyrektor PUP.
W 2015 roku PUP rozpoczął realizację 62 staży i bonów stażowych. Najczęściej wykonywane zawody w ramach stażu to m.in.: pracownik biurowy, kosmetyczka, fryzjer, mechanik samochodowy, kelnerka, barman-barista oraz różnego rodzaju asystenci.
- Obecnie realizujemy jeszcze 12 z nich - informuje dyrektor PUP. - Od początku 2016 r. rozpoczęliśmy 4 staże na stanowiskach pracownik biurowy (3 staże) i ogrodnik. Porównując liczbę 62 zorganizowanych staży do liczby 119 stworzonych dzięki naszej pomocy stanowisk pracy (wliczając w to prace interwencyjne, doposażenia miejsca pracy oraz dotacje) można śmiało powiedzieć, że nie jest to duża liczba. Należy pamiętać, że staż wykonywany jest tyko przez okres maksymalnie 6 miesięcy i pracodawca po tym okresie zatrudnia osoby wykonujące staż na okres minimum 3 miesięcy.
Wtorek, 08 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Pelagii, Brygidy, Walerii.
- OSiR podejmuje kroki prawne w sprawie wraku Kehrwieder w świnoujskim porcie
- Mężczyzna zatrzymany po 26 godzinach negocjacji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Akcja ratunkowa na promie TT Line w Świnoujściu: desperat blokuje rejs do Szwecji
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce. Zobacz film!
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Qair Polska uruchamia swoją największą farmę fotowoltaiczną w Polsce
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Joanna Agatowska przeanalizowała stan miasta: Wyzwania i zmiany w Świnoujściu
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Joanna Sokalska: Jeżeli stażysta się wykaże…
Czas na zmiane.
Jak się zgłębi mechanizm tzw. Urzędu Pracy to już wiadomo skąd biorą się wskaźniki tak niskiego bezrobocia w Polsce. Brawo za usuwanie z listy bezrobotnych po miesiącu. Staże to zwykły przekręt. Bo co innego może zaproponować ta instytucja. Stawki w mieście 6-10 zł/godz. Po co młodzi mają tu zostawać?
To nie babki załatwiają prace matole, to zalezy od pracy w miescie i pracodawców- inwestorów ! jak mnie cos takiego wkurza..a staze i dotacje itd itp co tam jeszcze jest to jest po to zeby nam wszystkim ułatwic i tak nakazuje państwo..babki nic nie mogą oprócz tego ze wysłuchuja bezrobotnych roszczeniowców.. byłem tam niedawno mądra jest ta dyrektorka, rozmawiałem z nią a i w tv wypowiada sieę rzeczowo ale o tym trzeba się przekonać nikogo nie obrażając!
babki które tam pracują jeszcze nigdy nikomu nie znalazły pracy chyba ze swoim znajomym podrzucają najlepsze oferty
Za Tuska słychać było, że sprywatyzują PUP. Wtedy zobaczylibyście dotacje ale na wierzbie nie mówiąc o stażach.
ten urząd należało by zlikwidować, marnowanie publicznej kasy
Przepiękna kobieta!
A czy ta Pani reprezentuje Komendę Miejską Policji w Świnoujściu? Czy może już ma jakieś zarzuty?
Urzad jest taki jaki dawno nie był..miła obsługa a P.Dyrektor to konkretna fajna kobieta, dziwi mnie to wiesniactwo w opiniach, szkoda ze jeden z drugą nie podpiszą sę nazwiskiem, anonimowo łatwo pluć w ekran. Ja tam byłam i jestem b.zadowolona i mimo ze nie dostałam dotacji zostało mi to dobrze wyjasnione i poszłam na staż z ktorego też jestem b.zadowolona..ale chcieć to móc! A jak nie pasuje system polski to niemiec czeka.
Wysokość stypendium stażowego jest określona w przepisach ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i wynosi 120% zasiłku dla osoby bezrobotnej – na dziś wynosi 1280, 26 zł brutto.
niech nie zajmuja sie kursami bo nie maja do tego przygotowania sa zieloni nie maja wiedzy jak to prowadzic niech zwolnia miejsca idadza innym prace ktorzy sie na tym znaja
balagan panuje ludzi do urzedu nie wpuszczaja co wizyta to do innych dzwi trzeba pukac
te kursy to absurd np kurs kucharza po ukonczeniu kursu moze 2 osoby pracuja dostali dyplomy kucharza ico z tego jak nie sa honorowane bo gdzie po miesiacu kursu zdobedziesz doswiadczenie pracodawcy nie przyjmuja do pracy laikow przyjmuja w harakterze pomoc na zmywak to po co ten dyplom farsa i kurs tylko po to zeby stypendium skasowac gdzie tu logika czy ci urzednicy nie mysla taki myplomem to se mozna d... podetrzec
Do [10.02.2016, 06:07:38] • [IP: 80.55.236.*]. Rok ma 365-366 dni. 300 dni pracujących? Niestety dni bez niedziel, sobót i świąt to tylko 252 dni. Proszę odjąć 26 dni urlopu - zostało 226 dni. Może jeszcze skromne 10 dni zwolnienia - zostało tylko i aż 216 dni.
To najbardziej rażący przykład mniemanologii stosowanej robienie sztuki dla sztuki. Pomoc tylko dla kolesi reszta na drzewo i tak od lat.
Zanim UP wyda pieniążki na jakikkolwiek staż powinien zainteresować się czy stanowisko które opłacają powstało bo faktycznie jest taki ekonomiczny sens czy też pracodawca stworzył je, bo otrzyma dofinansowanie.Jeśli ktoś zatrudnia stażystę, bo ma darmowego pracownika napewno nie zatrudni człowieka po wygaśnięciu stażu! Rzeczą co najmniej dziwną jest np. opłacanie stażu ogrodnika w firmie zewnętrznej która zajmuje się zielenią w mieście.Zieleń miejska, firma miejska i pracownik dostający pieniądze" za staż". To ma sens, natomiast miejska zieleń, prywatna firma, zysk dla prywatnego właściciela, a pieniądze na pensje od Państwa to jest układ conajmniej dziwny.Co innego jeśli powstało stanowisko a właściciel nie mogąc znaleźć pracownika z doświadczeniem zatrudnia stażystę!!Wtedy UP dopłaca by zdobył on potrzebne doświadczenie.Przecież UP nie ma swoich pieniędzy.To są pieniądze z Naszych podatków i chciałbym by zostały one wydane dla naszego wspólnego dobra a nie wypchały prywatną kieszeń!!
Kilka lat temu powiedziano mi w UP wprost, iz dla mnie pracy nie znajda, ale mam sie nie zalamywac
Skandalem są instytucje państwowe które z premedytacją od lat wykorzystują stażystów nie dając miejsca pracy, po czasie stażu następny opłacony z Urzędu pracy i tak od lat. Pora na zmiany w tym kraju, należy się przyjrzeć takim instytucją jak Sąd i tym podobne!
Nech sie wypowie jak mieruje urzedam pracy ze ludzie uciekaja od pracy tam
oczywiście to jest pomysł na. ...
Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić. - Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze. Proszę otworzyć usta… - Fuj… przecież to benzyna! - Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł. Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki: - Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać… - Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi. - Dobrze, już podaję… - Ale przecież tam jest benzyna! - Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł. Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć: - Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc… - Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł. - Ale tu jest tylko 500 zł… - Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.
Ta Pani grzechu warta piękna kobieta.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
W roku 2015. Zorganizował 62 staże 33 prace interwencyjne wyposażył 55 miejsc pracy i udzielił 31 dotacji.Odbył 300 spotkań biznesowych większości brała udział pani dyr.Przeprowadził rekrutacje na 935 stanowisk pracy.Super naprawdę gratulacje myślę że urząd powinien dostać extra premie.Pani dyr najwięcej ile was tam darmozjady pracuje rok ma przecież 365 dni z czego 300 jest pracujących myślę ze leżycie pod biurkami z wysiłku i myślicie ze nowa władza was wykarmi, to jesteście w błędzie po tłustych latach nadchodzi ciężki chudy okres dla was nieroby.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin