- Przede wszystkim dziękujemy za to, że świadek od razu do nas zadzwonił, a nie czekał kilka dni – mówią miejscy strażnicy. – Dzięki temu szybciej ustaliliśmy sprawców. Po dłuższym czasie mógłby już być problem z udowodnieniem im winy.
Po telefonicznej informacji, funkcjonariusze pojechali na miejsce wskazane przez świadka. Szybko też ustalili miejsce, gdzie prowadzony był remont i skąd – jak się okazało – pochodził gruz wywieziony do lasu.
- Inwestor nie miał ani worków, ani pojemników na gruz – opowiadają strażnicy . – Przyznał, że jego usunięcie zlecił prywatnej osobie. Za nieprzestrzeganie przepisów regulaminu utrzymania porządku w mieście została ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Równie szybko udało się ustalić „prywatną osobę”, która fizycznie wywiozła gruz do lasu. Mężczyzna został zatrzymany, gdy prowadził wózek z wyraźnymi śladami odpadów budowlanych. Początkowo zaprzeczał, w końcu jednak przyznał, że to on wywiózł gruz do lasu. Został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Przypominamy, że z każdej zamieszkanej nieruchomości, czyli mieszkania, domu, raz w roku firma „Remondis” zabiera za darmo 300 kg gruzu. Wystarczy pojechać do siedziby firmy przy ulicy Karsiborskiej 31, wziąć specjalny worek na gruz i umówić się na jego odbiór.
BIK UM Świnoujście
A macie jakiś sposób na sąsiada, który zwozi stare meble i śmieci na opał? Okna otworzyć się nie da, bo oni są" biedni" i nie stać ich na opał. Za trucie sąsiadow powinna być chyba jakaś kara?
Skoro to" inwestor" to sprawa powinna trafic do urzedu skarbowego, jak by mu dowalili kilkadziesiat tysiecy to by nastepnym razem zlecal by firmie ktora placi podatki i daje gwarancje profesjonalizmu. A ta" osoba prywatna" tez powinna zostac wezwana do" skarbowki" bo skoro wykonuje prace to powinna sie rozliczac. Dane tych syfiarzy powinny byc upublicznione zeby kazdy mogl im nasrac pod drzwiami. Zaraz by sie odechcialo innym ich nasladowac
Moim zdaniem w tym przypadku istotna była szybkość i nieuchronność kary. Ktoś zlecił wywóz gruzu jakiemuś facetowi z ręcznym wózkiem. Zostali złapani niemal na gorącym uczynku i natychmiast dostali po kieszeni. To musiało zaboleć. Drugi raz już chyba tego nie zrobią. A 5 tys. grzywny to tylko sąd może nałożyć. Sprawa odbyłaby się za miesiąc albo i później, a gość który pomyka po mieście z ręcznym wózkiem i tak nie dostałby więcej niż 500 zł grzywny. Moim zdaniem bardzo dobra akcja. A jak złapią kogoś z wywrotką gruzu a nie czterema cegłami na krzyż, to chyba skierują sprawę do sądu. Aha, i to nie policja tylko straż miejska, napisali przecież :)
Powinien zapłacić 5000 PLN
5tys tępakom
Proponuję częściej zaglądać w zjazdy do lasu przy ulicy Pomorskiej, czy wymienionej - Barlickiego. To, co się dzieje w lasach, to jakaś masakra.Ludzie wyrzucają wszystko, co tylko mogą. Ulica Okólna tuż przy torach (skrót w str Biedronki)-to regularne wysypisko śmieci.Mieszkańcy wyrzucają tam całe worki z odpadami z domów-całe górki śmieci i odpadów, kiedy ktoś się tym zajmie?
Aż pińcet zeta?! Haa Haa, gościa w skarpetach puścili.
ale dlaczego TYLKO 500 zL, uwazam ze mandat zbyt maly zeby odstraszyc tego i innego sprawce
tylko 500 zlotych interwencja policji i czas ktory prowadzili w tej sprawie jest chyba cenniejszy
Jakas mieszna kara.5 tys to bylaby nauczka