Policjanci szoferami bezdomnych czyli „mój przyjaciel umiera, zawieźcie go na Portową”! Zobacz film!
fot. Kamil Zwierzchowski
Problem bezdomnych koczujących pod supermarketami jest w Świnoujściu powszechnie znany. Szczególnie dobrze znają go także klienci Biedronki przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie żebrzący bezdomni przesiadując całe dnie, zaczepiają klientów. W niedzielę, przed godzina 18.00, pod sklepem przez kilka godzin leżał bezdomny mężczyzna, który według słów swojego przyjaciel, umierał. Przyjaciel umierającego bezdomnego, poprosił policjantów o zawiezienie jego kolegi na ulicę Portową, do schroniska. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, bezdomni często proszą przechodniów o wezwanie policji, ponieważ nie chce im się iść do oddalonej od centrum miasta, ogrzewalni przy ulicy Portowej.
Policjanci podczas służby nawet kilkukrotnie wzywani są do interwencji związanych z osobami bezdomnymi, których jak sami mówią, bolą nózki i nie są w stanie dojść do noclegowni. Jeżeli ich stan jest stabilny, bezdomni odwożeni są do noclegowni przy ulicy Portowej, jeśli natomiast są wątpliwości co do stanu ich zdrowia, na miejsce wzywani są ratownicy medyczni.
Tak też było w minioną niedzielę, gdzie stojący pod sklepem Biedronka bezdomny, poprosił o pomoc dla kolegi, ponieważ jak twierdził, jego przyjaciel umierał i zostało mu już tylko kilka godzin życia...
fot. Kamil Zwierzchowski
Gdy policjanci zabezpieczyli bezdomnego, jego kolega zmienił zdanie i poprosił funkcjonariuszy o to aby zawieźli go nie do szpitala, a na noclegownię przy ulicy Portowej, ponieważ sam nie dojdzie.
Tym razem bezdomny nie trafił na Portową, tak jak chciał jego kolega, a do wnętrza karetki.
Gość • Wtorek [02.02.2016, 00:24:13] • [IP: 88.156.234.***]
DO MNIE MILICJANT PRZYJECHAŁ BO OTWORZYŁEM OKNO NA KLATCE SCHODOWEJ---A LOKATOR ZADZWONIŁ ŻE JEGO KONKUBINIE W DUPSKO ZIMNO I STĄD TA INTERWENCJA!! Pomóż lokatorowi i ogrzej jego babę skoro on nie daje rady
TO WINA WSZYSTKICH LUDZI KTÓRZY DAJĄ IM PIENIĄDZE.JAK BY NIKT IM NIE DAŁ NIC TO BY TAK NIE STALI. OPAMIĘTAJCIE SIĘ LUDZIE, CZEMU ICH TAK BARDZO WSPOMAGACIE?
Przestańmy się nad nimi litować. Alkoholik, nawet po kuracji odwykowej, zawsze alkoholikiem zostanie i wróci do picia! Weźcie takiego do swojego domu i zaproponujcie mu pomoc, a zobaczycie, jak wam się odpłaci! Co z tego, że kiedyś był szanowanym, a nawet majętnym człowiekiem, skoro być może kilkakrotnie niszczył cały swój dorobek i ludzi mu życzliwych, bo ważniejszy był alkohol i ta jego tzw. wolność i niezależność. Taki los sobie zgotował i jest to jego wybór. I nic nie jesteście w stanie zrobić, ponieważ przepalony alkoholem mózg jest podobny do zaatakowanego wirusem zika i jest w zaniku.
Pod netto koczuja bo ludzie pieniadze daja niejednokrotnie widac bylo jak starsze panie obdarowuja milosiernie drobnymi na niby jedzenie tragedia zachlani zaszczani byki kurrr do roboty
Tak się składa, że pracuje w tej okolicy i powiem Państwu rzecz następująca: do tych dwóch gwiazdorów karetka i policja przyjeżdża CODZIENNIE!! Ostatnio się zdarza, że po 2-3 razy dziennie. No i jeszcze jest jedna gwiazda pani Wioletka, która śpi w koczowisku za biedronką. To jest chore, żeby tak funkcjonowały służby ratownicze. Życzę, aby Ci dobrzy samarytanie co wzywają do tych, , umierajacych, , ludzików służby, sami ich nie potrzebowali bo nie będą dostępne jeśli do czegoś takiego będziemy ich wzywać. Apel do mieszkańców, aby się opamiętać z tym, bo to plaga już na tej karsiborskiej!!
Młodzi ludzie odbierają sobie życie, bo nie mają perspektyw.Pijak lubi swoją wegetację.Choruje na własne życzenie.Jeśli ktoś stracił miejsce zamieszkania losowo, szuka pracy i stara się dźwignąć.Alkoholik myśli tylko o tym, żeby się napić!Przeważnie wyrzucani przez rodzinę, która nie może wytrzymać z degeneratem.
Żal, jako człowieka, że tak się stoczył ale jak się czyta, że" normalnym" ludziom na pomoc jadą Strażacy, bo nie ma karetki a do alkoholika karetka na sygnale jedzie, to coś jest nie tak!
Nie polecam robienia zakupów w biedronce na Warszowie. Byłem świadkiem jak kloszard oddawał mocz na wózki sklepowe. Ochroniarz nie był zainteresowany. Nawet nie rozgonił towarzystwa.
Ochroniarz w NETTO twierdzi ze to do niego nie należy ze ON musi pilnować sklepu??tak pilnuje ze wynoszą.Ale przecież my klijeci do sklepu idziemy czy musimy na ten smrod brud patrzeć.Jest KIEROWNIK i jego obowiaskiem jest zadbac o dobro kijeta A GDZIE JEST DYREKCJA NETTO -SANEPID Tak nie może być
Sama miałam taki przypadek z tą podwózką. Pracuje w jednym z hoteli na promenadzie, kończyłam pracę ok.23. Zaczepil mnie bezdomny, że mam dzwonić na policję bo on zamarźnie jak oni go nie podwiozą.
Te cwaniaki proszą klientów aby wezwać do kolesia policję tylko dlatego aby ich policja gratis zawiozła do schroniska. Milicja za komuny szybko by ich uświadomiła i wybiła z tych zapitych łbów takie pomysły. Radni z PO tak bardzo przed wyborami troszczyli się o los bezdomnych. Teraz mają okazję się nimi zaopiekować. Przynajmniej diety się nie zmarnują. Bo ta sytuacja to jest efekt 8 lat nieudolnych rządów ich partyjnych kolesiów.
D0 Gość • Poniedziałek [01.02.2016, 21:34:17] • [IP: 80.245.186.***]A tak to się dobrze czujesz? Jak nie było to ich wyborem a czyim twoim? BEzdomny i pijący to ich wybòr na życie, dlaczego nie chce sie pracować tylko pic.To ich wybòr a nie nasz.Choroby sie nie wybiera tylko sama przychodzi.
Arek po stokroć współczuję śmierdzieli i sprzątania po nich karetki.Zacne damy zaraz będą krzyczeć : to też ludzie !! Tak wiem, jeśli ludzie, to niech się zachowują jak ludzie i żyją jak ludzie.
Może wysłać ich do Merkel pod pozorem Syryjskiego Imigranta. Dostaną milion euro, wille, wyżywienie i stałodobową opiekę lekarską w Bawarskiej klinice.
Ochrona netto przy grunwaldzkiej sobie nie radzi dlatego tam pełno meneli leży cały dzień na korytarzu. Tak samo biedronka na szlaku do noclegowni tez nie ma dobrej ochrony. Odbierać koncesje sklepom gdzie jest burdel pod sklepem! Od razu będzie spokój...
Gość • Wtorek [02.02.2016, 00:24:13] • [IP: 88.156.234.***] DO MNIE MILICJANT PRZYJECHAŁ BO OTWORZYŁEM OKNO NA KLATCE SCHODOWEJ---A LOKATOR ZADZWONIŁ ŻE JEGO KONKUBINIE W DUPSKO ZIMNO I STĄD TA INTERWENCJA!! Pomóż lokatorowi i ogrzej jego babę skoro on nie daje rady
TO WINA WSZYSTKICH LUDZI KTÓRZY DAJĄ IM PIENIĄDZE.JAK BY NIKT IM NIE DAŁ NIC TO BY TAK NIE STALI. OPAMIĘTAJCIE SIĘ LUDZIE, CZEMU ICH TAK BARDZO WSPOMAGACIE?
Do normalnych ludzi karetki niema a do smierdzacego lumpa jest brawo! !!
Przestańmy się nad nimi litować. Alkoholik, nawet po kuracji odwykowej, zawsze alkoholikiem zostanie i wróci do picia! Weźcie takiego do swojego domu i zaproponujcie mu pomoc, a zobaczycie, jak wam się odpłaci! Co z tego, że kiedyś był szanowanym, a nawet majętnym człowiekiem, skoro być może kilkakrotnie niszczył cały swój dorobek i ludzi mu życzliwych, bo ważniejszy był alkohol i ta jego tzw. wolność i niezależność. Taki los sobie zgotował i jest to jego wybór. I nic nie jesteście w stanie zrobić, ponieważ przepalony alkoholem mózg jest podobny do zaatakowanego wirusem zika i jest w zaniku.
J, , , ć, karać nie wyróżniać ! To do Policji i straży miejskiej. Po dziesięciu latach w Świnoujściu jednak pojechał do swojego miasta.
Pod netto koczuja bo ludzie pieniadze daja niejednokrotnie widac bylo jak starsze panie obdarowuja milosiernie drobnymi na niby jedzenie tragedia zachlani zaszczani byki kurrr do roboty
Niech ci co tak żałują tych nierobów przygarną ich pod swój dach !!
Tak się składa, że pracuje w tej okolicy i powiem Państwu rzecz następująca: do tych dwóch gwiazdorów karetka i policja przyjeżdża CODZIENNIE!! Ostatnio się zdarza, że po 2-3 razy dziennie. No i jeszcze jest jedna gwiazda pani Wioletka, która śpi w koczowisku za biedronką. To jest chore, żeby tak funkcjonowały służby ratownicze. Życzę, aby Ci dobrzy samarytanie co wzywają do tych, , umierajacych, , ludzików służby, sami ich nie potrzebowali bo nie będą dostępne jeśli do czegoś takiego będziemy ich wzywać. Apel do mieszkańców, aby się opamiętać z tym, bo to plaga już na tej karsiborskiej!!
Młodzi ludzie odbierają sobie życie, bo nie mają perspektyw.Pijak lubi swoją wegetację.Choruje na własne życzenie.Jeśli ktoś stracił miejsce zamieszkania losowo, szuka pracy i stara się dźwignąć.Alkoholik myśli tylko o tym, żeby się napić!Przeważnie wyrzucani przez rodzinę, która nie może wytrzymać z degeneratem. Żal, jako człowieka, że tak się stoczył ale jak się czyta, że" normalnym" ludziom na pomoc jadą Strażacy, bo nie ma karetki a do alkoholika karetka na sygnale jedzie, to coś jest nie tak!
Nie polecam robienia zakupów w biedronce na Warszowie. Byłem świadkiem jak kloszard oddawał mocz na wózki sklepowe. Ochroniarz nie był zainteresowany. Nawet nie rozgonił towarzystwa.
Jedź śmierdzielu do tego dzierżoniowa i już nigdy tu nie wracaj.
DO MNIE MILICJANT PRZYJECHAŁ BO OTWORZYŁEM OKNO NA KLATCE SCHODOWEJ---A LOKATOR ZADZWONIŁ ŻE JEGO KONKUBINIE W DUPSKO ZIMNO I STĄD TA INTERWENCJA!!
LOLĄ MENELA PRZEĆWICZYĆ, PODRĘCZNY DEFIBLYRATOR PODŁĄCZYĆ W RAZIE POTRZEBY I SIĘ LOVE STORY SKOŃCZY
Ochroniarz w NETTO twierdzi ze to do niego nie należy ze ON musi pilnować sklepu??tak pilnuje ze wynoszą.Ale przecież my klijeci do sklepu idziemy czy musimy na ten smrod brud patrzeć.Jest KIEROWNIK i jego obowiaskiem jest zadbac o dobro kijeta A GDZIE JEST DYREKCJA NETTO -SANEPID Tak nie może być
Scenariusz do. Do serialu Na dobre i na złe.Smiechu warte z tymi lumpami.
Sama miałam taki przypadek z tą podwózką. Pracuje w jednym z hoteli na promenadzie, kończyłam pracę ok.23. Zaczepil mnie bezdomny, że mam dzwonić na policję bo on zamarźnie jak oni go nie podwiozą.
Te cwaniaki proszą klientów aby wezwać do kolesia policję tylko dlatego aby ich policja gratis zawiozła do schroniska. Milicja za komuny szybko by ich uświadomiła i wybiła z tych zapitych łbów takie pomysły. Radni z PO tak bardzo przed wyborami troszczyli się o los bezdomnych. Teraz mają okazję się nimi zaopiekować. Przynajmniej diety się nie zmarnują. Bo ta sytuacja to jest efekt 8 lat nieudolnych rządów ich partyjnych kolesiów.
D0 Gość • Poniedziałek [01.02.2016, 21:34:17] • [IP: 80.245.186.***]A tak to się dobrze czujesz? Jak nie było to ich wyborem a czyim twoim? BEzdomny i pijący to ich wybòr na życie, dlaczego nie chce sie pracować tylko pic.To ich wybòr a nie nasz.Choroby sie nie wybiera tylko sama przychodzi.
Arek po stokroć współczuję śmierdzieli i sprzątania po nich karetki.Zacne damy zaraz będą krzyczeć : to też ludzie !! Tak wiem, jeśli ludzie, to niech się zachowują jak ludzie i żyją jak ludzie.
Może wysłać ich do Merkel pod pozorem Syryjskiego Imigranta. Dostaną milion euro, wille, wyżywienie i stałodobową opiekę lekarską w Bawarskiej klinice.
A gdzie obrończynie Bogdana z FB. Obyście czekały wy albo wasze dzieci na karetkę jak będą ratownicy wozić leżakujących pod sklepem.
Ich trza izolować to ludzie chorzy! i nie wypuszczać az do wyzdrowienia!!
Dlatego ludzie popierają działania straży miejskiej. Oni się nie certolą. Bilet i won do swojego miasta a nie na portową.
A później karetek brakuje dla potrzebujących !!
Ochrona netto przy grunwaldzkiej sobie nie radzi dlatego tam pełno meneli leży cały dzień na korytarzu. Tak samo biedronka na szlaku do noclegowni tez nie ma dobrej ochrony. Odbierać koncesje sklepom gdzie jest burdel pod sklepem! Od razu będzie spokój...