Zaczęło się bardzo niewinnie, bo od ujawnienia przez mundurowych wykroczenia. Wczoraj w nocy patrol policji dostrzegł poruszającego się ulicami Szczecinka rowerzystę, który nie posiadał wymaganego oświetlenia. Kierowca na widok radiowozu postanowił utrudnić kontrolę i uciec co sił w nogach. Po krótkim pościgu rowerzysta porzucił swój pojazd i zaczął uciekać pieszo. Próba uniknięcia spotkania z policjantami nie powiodła się. Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci chcąc dowiedzieć się co było przyczyną dziwnego zachowania rowerzysty sprawdzili porzucone przedmioty. W reklamówce znajdował się susz roślinny o charakterystycznym zapachu. Badania wykazały, że jest to 100 gramów marihuany.
Mieszkaniec Szczecinka noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani i został już przesłuchany. O konsekwencjach jakie poniesie zadecyduje sąd.
sierż. sztab. Anna Matys
Marihuana, to nie narkotyk