Radio Szczecin w audycji Czas Reakcji zajęło się opisywaną przez iswinoujscie sprawą małej Alicji, którą - po wizycie w naszym szpitalu- na założenie dwóch szwów, rodzice musieli wieźć na własny koszt do szczecińskiego szpitala.
O odniesienie się do sprawy poproszono zastępcę prezydenta Pawła Sujkę. Jego wypowiedź w Radiu Szczecin oburzyła panią Małgorzatę, babcię opisywanej na naszym portalu dziewczynki.
Jeśli czytał pan prezydent artykuł na stronie iswinoujscie.pl i czytał pan pismo, które wystosowałam również do Prezesa Zarządu Szpitala w Świnoujściu, wiedziałby pan, że wnuczka moja nie uderzyła się w książkę tylko spadła z łóżka i spadając uderzyła się o kant szafki na której stoi telewizor – za pośrednictwem iswinoujscie zwraca się do Pawła Sujki pani Małgorzata.- Nie rozcięła sobie powieki, tylko łuk brwiowy, który bardzo krwawił. Wypowiedź pana, że gdyby coś się stało w nocy, to wtedy dopiero dziecko przyjęte by zostało na Oddział w Szpitalu i ewentualnie przewiezione do Szczecina, jest chyba lekceważeniem wypadku i możliwych jego konsekwencji.
Mam w związku z tym mam pytanie - kontynuuje babcia dziewczynki -czy to nie jest narażanie zdrowia i życia dziecka? Czy według pana prezydenta Sujki, Oddział, który pełni dyżur nocny, nie jest dla pacjentów do 18 roku życia? Czy wobec tego miasto ma zamiar cokolwiek zrobić w tej, jakże bulwersującej i niosącej realne zagrożenia, patologicznej sytuacji?
Argumenty przedstawiane przez pana prezydenta są - według mojego mniemania - próbą obrony obecnie istniejącego, niewydolnego i niosącego zagrożenia, systemu opieki zdrowotnej w Świnoujściu – pisze pani Małgorzata. –Zastanawiające jest dlaczego, zarówno decydenci jak i zainteresowani, a w szczególności lekarz wówczas pełniący dyżur, są zainteresowani utrzymaniem obecnego złego systemu a nie jego poprawą dla dobra mieszkańców miasta?
Jestem ciekaw co zrobi Pan prezydent, kiedy jego pociechy będą potrzebowały pomocy (z całego serca nie życzę) naszego" wspaniałego" szpitala. Chyba skorzysta z służbowej limuzyny
Ma kobieta racje, tego Sujke trzeba odwołać z urzędu bo coś mu się pomyliło.
Skasować ten niewydolny skansen, kupić helikopter i karetkę a utrzymać tylko izbę przyjęć.Oto moja recepta na skuteczne leczenie mieszkańców tego miasta.
jeśli świnoujski szpital nie zapewnia pierwszej pomocy dzieciom to jakim prawem w mieście działają w ogóle szkoły podstawowe i przedszkola. Jeśli na kilka tysięcy dzieci w mieście przypada zero miejsc szpitalnych to czy nie jest to przestępstwo?
Sujkę nie interesuje szpital tylko karate