Inspektor nadzoru powinien pokryć koszty remontu, powinny też by mu odebrane uprawnienia budowlane.

Proszę nie drukować mojego artykułu ponieważ przed zakończeniem niechcący go wysłałem. Przepraszam.

Jedzie kobieta z dzieckiem w wózku. Postanowiła skręcić w nowo wyremontowany odcinek chodnika. Uśmiechnięta spogląda na swoją pociechę i uśmiecha się do niego, w głowie świta jej matczyna myśl" jaki ten bobasek słodziutki aż nie można się opanować aby nie pocałować". W tym momencie siła wyższa usłyszała błagania najwspanialszej matki i zblokowała przednie kółka między dwoma chodnikami. Matka chcąc nie chcąc dała" buziaka" czółkiem swojemu dziecku i od razu" schyliła się" pod koła sprawdzić czy oponki nie nazbyt nie starły. Dziecko zadowolone krzyczy wniebogłosy a po zdarzeniu został mu tylko kolorowy ślad na twarzy. I bynajmniej nie jest to szminka.

TA SAMA FUSZERKA Z MIEJSCAMI NA SAMOCHODY TUŻ KOŁO RYNKU POŁOŻYLI TROCHĘ NOWYCH PŁYT ZASYPALI PIACHEM A TERAZ BĘDZIEMY PŁACIĆ DODATKOWO PODATEK

bronimy demokraci kazdy robi jak chce

Proponuję zawsze iść na inwestycje które nie zostały odebrane. Będzie można wyżyć się na Urzędzie Miasta oraz na wykonawcach. Nasi nieudacznicy będą aż się dusi

Jak powiedzial pan Wiesio z BlokEkipa" u kogos trzeba robic na odp****ol, a w domu dobrze bo jak raz sie czlowiek przyzwyczaji do porzadnej roboty to zawsze bedzie chcial :)

Ta inwestycja na Kołłątaja to nie jest żadna fuszerka, na zakończenie tego chodnika zabrakło 500 zł, a że był koniec roku oraz pusta kasa więc tak to zostawili.Każdy człowiek ma dwoje oczu, to nogi nie skręci.Niedługo nastanie wiosna, będzie świeża kasa, to i ten feralny chodnik jakoś z Boską pomocą się zrobi.

Bo biedne miasto zatrudnia biednych inspektorów nadzoru, którzy z racji biedy mają papier, a nie mają kompetencji i ochoty do roboty i wiedzą , że i tak kasę dostaną bo są swoimi. Normalnie inspektor ma obowiązek w imieniu inwestora na bieżąco odbierać wszystkie roboty zanikowe, oraz na bieżąco zmuszać wykonawcę do usuwania" fuszerek " i zachowania najwyższej jakości wykonania. Wszędzie u poważnego inwestora to funkcjonuje, tylko nie u inwestora pod nazwą miasto Świnoujście, bo burmistrz się na tym nie zna i to toleruje , a burmistrzyni jest specjalistką od rur, więc być może bruk dla niej to jak wyprawa na księżyc. " Ręki" opadają !!Na dodatek jeszcze rzecznik plecie jak niedorzecznik. Trochę poszanowania dla mieszkańców się należy, bo to są ich pieniądze, więc oczekujemy w przyszłości, że nie będzie bezmyślnego klepania, bo mieszkańcy są bardziej inteligentni od klepiącego i nie życzą sobie takiego traktowania.

Pewnie chińczyki budowali

Pokazujecie chodnik a gadacie o ulicy, nie panikujcie, będzie git...

Co to za akcja była na Wyspiańskiego na przeciwko poradzieckiej pralni (hoteliku" Korsarz"), że o godzinie 04:00 jakiś typek - (typ raczej małolat, spanikował - miałem z niego ubaw, jak coś w pośpiechu wyciągał z samochodu, włączył" migałki", tylne światła i akcja truchcik) uderzył Škodą Felicja ZSW ×94×× chyba w stojące na poboczu samochody/samochód i uciekł na piechotę w stronę nieznaną w kierunku skarbówki, a samochód prawie blokował przejazd ponad około dwóch godzin do przyjazdu Policji Obywatelskiej? Nie wiem, czy furgonetka" Majster'a" nie ucierpiała...

Fachowcy od siedmiu boleści.

Posrani ludzie w tym mieście... Nic im nie pasuje..

Teraz taka moda

To raczej chodnik. .

Pan rzecznik zawsze ma coś na usprawiedliwienie.Albo, my o tym wiemy, będziemy interweniować, albo, jest nam to wiadome i na wiosnę będziemy naprawiać.Prawda jest taka, że w większości przypadków nie ma dozoru nad pracownikiem, albo fachowcy od odbioru tego nie" widzą".

czytelniku sam to bys poprawil i nie robil afery

Ten czytelnik (donosiciel) to nawet przy 30 stopniowym mrozem by beton kładł i położył na to płyty chodnikowe, aby potem miał co opisywać jaka to fuszerka, i jak można w mróz beton i płyty kłaść. Oj czytelnik o rozum to ty już się nie módl, bo za póżno, ale módl się o co innego. Wykonawca napewno ma zagwarantowane w umowie że z przyczyn niezależnych od niego mi, , , , , , , , edzy innymi waeunki pogodowe, realizacja może się przedłużyć. Może ten mundry czytelnik podpowie Nam jak przy 13 stopniowym mrozie kontynuować tskie prace, bez postoju w wykonywaniu tej inwestycji...Czytelnik idź po pigułki do lekarza...hihihihii

Zdjęcie chodnika z nikąd do nikąd. Kompromituje to się" czytelnik" takimi zdjęciami. Jak się wskazuje takie rzeczy to z perspektywy. A to zdjęcie może być wykonane nawet w Pcimiu Dolnym...

Nierówny asfalt też zostanie wymieniony ?

Kolejny znudzony życiem moher

Partacze wstyd

Naprawdę nie macie większych zmartwień?

"DOSZLY NOWE MIEJSCA PARKINGOWE" - czyli zlikwidowano postoj taxi i zrobiono jedna zatoczke w miejscu gdzie i tak staly samochody.