Łukasz Chojniak jest jednym z 14 funkcjonariuszy zachodniopomorskiego garnizonu, który otrzymał nagrodę Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nagrody zostały przyznane za męstwo, ponadprzeciętną odwagę i wysoką skuteczność w realizacji zadań służbowych.
Dzielny policjant służbę pełni w Ogniwie Patrolowo- Interwencyjnym Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie. Do policji wstąpił w 2005 roku.
Policjant skromnie opowiada o zdarzeniach, w których ratował ludzkie życie. Uważa, że postąpił słusznie, w swoim zachowaniu nie widzi niczego nadzwyczajnego. Podejmował decyzję w ułamku sekundy, nie zastanawiał się nad konsekwencjami. Kiedy w grę wchodzi ludzkie zdrowie i życie nie ma czasu na analizę, w głowie kołacze się jedna myśl – niesienie pomocy potrzebującemu.
Za pierwszym razem skoczył do rzeki za młodym człowiekiem, który chciał popełnić samobójstwo, na dworze było wówczas (-14 ) stopni. Nie zastanawiał się ani chwili. Płynął za nim kilkanaście metrów pomimo, że nurt rzeki był silny. Chłopak po wyciągnięciu na nabrzeże trafił pod opiekę lekarzy.
Za drugim, zareagował na wołanie kobiet proszących o pomoc w uratowaniu mężczyzny, pod którym załamał się lód. 45- latek wbiegł na zamarznięte jezioro za psem. Policjant przy pomocy linki holowniczej, pasów od umundurowania i samych mundurów wyciągnął mężczyznę z przerębli. Pies też został uratowany.
Sierż.szt. Łukasz Chojniak jest bardzo dobrym policjantem, osiąga świetne wyniki w służbie, ujawnił kilkanaście przestępstw związanych z posiadaniem i rozprowadzeniem narkotyków i zatrzymał sprawców tych czynów.
Jak sam mówi, nie tylko samą pracą się żyje. W domu czeka na niego żona i troje dzieci. Ma też swoje hobby. To piłka nożna. Wraz innymi policjantami jest w drużynie reprezentującej KWP w Szczecinie na licznych turniejach w kraju i za granicą. Jest bramkarzem.
W przeszłości jego drużyna zdobyła Mistrzostwa Polski w zawodach służb mundurowych w Mielnie. Od tego czasu zawsze są w czołówce. Jesienią byli w Grodzisku na Międzynarodowym Turnieju Charytatywnym, zdobyli IV miejsce na kilkanaście drużyn. Piłką nożną interesują się także synowie policjanta. W wolnym czasie razem grają w piłkę.
Gratulujemy Łukaszowi wyróżnienia i życzymy wszystkiego najlepszego zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym.
super, gratulacje dla tego Pana, ale nie zapominajmy o innych cichych bohaterach, zarówno tych ze służb ratowniczych jak i osób prywatnych nie powiązanych z żadną formacją, bo dużo jest takich co zrobią coś dla drugiego człowieka, a w mediach nie pojawia się o tym informacja albo nikt tego nie nagłaśnia albo po prostu bohaterowie wydarzeń oddalają się i później są poszukiwani jak ten w Kamieniu Pomorskim.