iswinoujscie.pl • Sobota [02.01.2016, 21:07:40] • Świnoujście
Na założenie szwów trzeba jechać do Szczecina

fot. Czytelnik
Dowiedziałam się, że nasz Szpital nie przyjmuje dzieci do 18 roku życia z jakimikolwiek urazami, zapaleniem wyrostka i innymi chirurgicznymi chorobami – pisze nasza Czytelniczka. – Podobno, kiedy lekarz wpisuje pesel dziecka i uraz w komputer, to automatycznie odrzuca i przekierowuje automatycznie do Szpitala do Szczecina.
Dwuletnia wnuczka pani Małgorzaty miała wypadek 28 grudnia 2015 roku. Wieczorem, podczas oglądania bajki - dobranocki przesuwała się na łóżku rodziców i z niego spadła. Spadając uderzyła głową o kant szafki, na której stoi telewizor. Rozcięła sobie łuk brwiowy.
Rodzice natychmiast założyli kurtkę i taksówką zawieźli wnuczkę do Szpitala Miejskiego w Świnoujściu – opisuje pani Małgorzata, nasza Czytelniczka. – Wydarzenie to miało miejsce w godzinach wieczornych między 20 a 21.
Lekarz dyżurny, który był w tym czasie w Szpitalu, nawet nie zbadał dziecka – czytamy dalej w liście – tylko zobaczył, że ma zakrwawioną buzię i powiedział rodzicom, że ewentualnie, jak chcą, mogą kupić takie specjalne plasterki do zaklejania ran, i jeżeli będą chcieli, to mogą następnego dnia pojechać do Szpitala do Szczecina, wypisał skierowanie do Szpitala i powiedział że, ewentualnie to on mógłby założyć jej dwa szwy ale ona by się darła na cały Szpital i on woli oszczędzić dziecku traumy. Po czym pożegnał rodziców. Córka kupiła te plasterki i w domu zakleili tą rozwaloną brew dziecku.
Następnego dnia ,29 grudnia rano dzwoniliśmy do przychodni i pani w rejestracji powiedziała nam, że tutaj lekarz chirurg nie może przyjąć dziecka, bo nie jest chirurgiem dziecięcym i nie ma takiej możliwości – pisze pani Małgorzata.- Do lekarza pediatry nie było już miejsca i pani powiedziała nam, żeby jechać jak najszybciej do Szpitala do Szczecina. Musieliśmy zorganizować transport, bo dziecko niestety nie nadawało się na podróż busem czy pociągiem. Trzeba było zamówić taksówkę z tego względu, że niestety nie mamy samochodu. Koszt przejazdu taksówki to 250 zł. Podczas podróży do Szczecina mała płakała, że boli i po podaniu środka przeciwbólowego zasnęła.

fot. Czytelnik
Jak w końcu dojechaliśmy do Szpitala, pani pielęgniarka za głowę się złapała, że dlaczego w Świnoujściu nie udzielono dziecku pomocy i dlaczego lekarz nie zbadał dziecka – czytamy dalej w liście. – Całe szczęście, że to się tak skończyło, że nie było innych powikłań typu krwiak czy wstrząśnienie mózgu . Lekarz przemył małej oczko i brew i założył dwa szwy i kazał podawać środek przeciwbólowy, gdyby ją bolała główka.
Jestem tą całą sytuacją po prostu zbulwersowana – podsumowuje całe zdarzenie nasza Czytelniczka,- bo dlaczego lekarz w Szpitalu Miejskim w Świnoujściu nie może udzielić dziecku pierwszej pomocy, dlaczego nie zbadał dziecka i dlaczego nie założył szwów dziecku.
Dowiedziałam się, że nasz Szpital nie przyjmuje dzieci do 18 roku życia z jakimikolwiek urazami, zapaleniem wyrostka i innymi chirurgicznymi chorobami. Podobno kiedy lekarz wpisuje pesel dziecka i uraz w komputer to automatycznie odrzuca i przekierowuje automatycznie do Szpitala do Szczecina – pisze dalej liście nasza Czytelniczka. - Zastanawiam się nad tym, czy wówczas lekarz nie ma obowiązku dowieźć pacjenta transportem medycznym do Szpitala w Szczecinie. Czy nasze składki zdrowotne idą tylko na pensje dla lekarzy ?
Nie wiem po co i dla kogo Szpital Miejski funkcjonuje, skoro z małego dziecka z wypadku (na które maluchy są najbardziej narażone w tym wieku) nie może przyjąć czy zszyć nawet rany, która wymaga założenia dosłownie dwóch szwów. To jest po prostu skandal – pisze pani Małgorzata. – Wiem, że po moim liście będą złośliwe komentarze i proszę, ludzie, oszczędźcie sobie. Takie maluchy często tak szaleją, że zanim pomyśli główka, to najpierw lecą nóżki i nie patrzy maluch, gdzie leci i na co staje.
O odniesienie się do listu poprosiliśmy Szpital Miejski i Narodowy Fundusz Zdrowia oraz Urząd Miasta. Czekamy na odpowiedzi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
W głowie się nie mieści, co się dzieje. Żeby w tak dużym mieście nie było szpitala, nie było lekarza ani karetki? Ludzie macie rozum? To zwykli ludzie są odpowiedzialni za coś takiego, bo nie reagują. Polityków nie winię - ich zadaniem jest pilnować portfela i mówić przed wyborami to, co ludzie chcą usłyszeć, ale żeby nie zrobić porządku z czymś tak ważnym jak opieka zdrowotna? Każdy z nas może potrzebować opieki i co wtedy? Świnoujście to tylko umieralnia? Nie ma tu szans na leczenie? To jakaś kpina z ludzi, z życia ludzi.
Jest to szokujące ale to trwa od dluzszego czasu i nic się nie robi.Moj wnuk17 lat zlamał palec i w Szczecinie przyjęto go po 4-dniach.Jest tobulwersujące.Czas mija a pani Agatowska celebruje w mediach i na wszystko ma receptę.Prezydent też nie jest bez winy.Najwyższy czas to uzdrowić albo zamknąć szpital i polegać na ratownokach medycznych gdyż są często lepsi od niektorych lekarzy.
CO NA TO PETRU ? To niezgodne z konstytucja !!
To sie poprostu w głowie nie miesci, do czego doprowadziła ta pełowska mafia przy pomocy rady miasta i zarządu, w trzydziestotysięcznym miescie praktycznie niema szpitala, karetki, a gazoport bomba zegarowa, jak stanie się nieszczęsci to co wtedy, jedyna rada ponowne wybory, tak nie moze być tu jest jak na dalekim wschodzie!
Jeszcze do Gościa Niedziela [03.01.2016, 09:51:35] • [IP: 31.61.137.**] Dziecko miało zaklejoną rankę tymi plastrami które rodzice kupili w aptece ale krwawienie było na tyle mocne że plasterki się odklejały a to powinien zrobić lekarz w naszym szpitalu lub powinien tak zabezpieczyć ranę żeby nie krwawiła Lekarz nie zrobił nic kompletnie nic dlatego trzeba było następnego dnia założyć szwy bo plasterki są dobre ale w danym dniu a nie następnego
Do Gościa Gość • Niedziela [03.01.2016, 09:51:35] • [IP: 31.61.137.**] Nie wiem o jakich serialach piszesz a jeśli na kogoś naskakujesz miej przynajmniej na tyle odwagi żeby się podpisać. Do szczecina trzeba było jechać ponieważ w naszym szpitalu lekarz nawet nie zbadał dziecka. Nie wiadomo było czy nie ma wstrząśnienia mózgu lub krwiaka wewnętrznego. Czy w takiej sytuacji narażał byś swoje dziecko na jadę pociągiem lub busem ?? Wątpię ale fajnie jest naskakiwać na kogoś jak nie było się w takiej sytuacji. Życzę Ci żeby Twoje dzieci i wnuki dobrze się chowały bo jak Ty łeb rozwalisz to tobie pomogą mimo że niepełnosprawny na umyśle jesteś ale pełnoletni a malutkiemu dziecku nie pomogą dlatego odsyłają do Szczecina
Ortopedy też nie ma. po kiego ten szpital. Zamknąć dziadostwo i skończy się branie kasy.
Mój syn (3lata) miał duże stłuczenie głowy. Siniak ogromny, wielkości dużej mandarynki. Pojechaliśmy z małym do szpitala, tam po godzinnym czekaniu powiedzieli że trzeba małemu zrobić rtg czaszki...ale w Szczecinie bo tu nie ma chirurgii dziec. Lekarz w Szczecinie załamał ręce powiedział coś w stylu" znowu Ś-cie"
Tak jest na calym swiecie - koszty utrzymania sluzby zdrowia rosna na calym swiecie. Nikt nie utrzymuje prowincjonalnych szpitalikow tylko dla wygody pacjemtow. To sa koszty rozwoju. A w Swinoujsciu probuje sie na sile utrzymac molocha, ktory i tak nie ma szans na przezycie.
Czytam i normalnie ie nie wierze w jakim mieście my żyjemy. Straż pomaga tam gdzie powinna być karetka to już wiem. Ale coś takiego ? No panie prezydent iasto potrzebuje pana i co pan zrobi z tym? Szpital to kpina nie szpital miałem skierowanie rok temu z grudnia 29 na zabieg udałem się po nowym roku 3 i co skierowanie nie ważne bo było z innego roku.
A nie lepiej na izbę przyjęć niż do szpitala ?
Dwukrotnie miałam podobną sytuacje z dzieckiem, któremu nie udzielono u nas pomocy, w Szczecinie lekarze jak usłyszeli że jesteśmy ze Świnouścia powiedzieli że na przyszłość jechać od razu do Szczecina bo to tylko strata czasu i narażanie dziecka na dodatkowy stres.Jest to bardzo przykre, ale niestety prawdziwe.
ludzie komuna się skończyła, nikogo nie obchodzicie poza wami samymi więc sami sobie musicie zadbać o swoje leczenie a nie tzw." oni", równie dobrze można mieć żal że w Świnoujściu nie robią operacji plastycznych albo oddziału kardiochirurgii. Gdyby nie było w Świnoujściu w ogóle szpitala, weterynarza, dentysty czy też H&M to Wasz wybór czy się na to godzicie mieszkając tu czy nie.
Dlatego na starsze moje, nasze lata planuję sprzedać wszystko i przenieść sie do Szczecina, nawet na obrzeża ale zawsze bliżej normalnej opieki zdrowotnej.Radzę Młodym zakładajcie rodziny w Szczecinie, bo od samego początku normalnie można ułożyc sobie i dzieciom bezpieczne, normalne życie.Mam tu na myśli dostęp do szkolnictwa, lecznictwa, kultury.Nawet produkty są o 20 % tańsze.Tu można przyjechać na trzy dni, nie dłużej.
jedynym wyjściem jest ściągnac TVN to może w końcu się coś poprawi i dodatkowa karetka z personelem też się od razu znajdzie
Owsiak wam pomoże!!
a dlaczego piszecie, pan dok.B, Pani dok. C oni dostają dużże piniądze za to a jak się im nie podoba to wypirr... i zatrudnić innych
Nic się nie zmienia od stuleci.Dawny humorysta tak kiedyś pisał: "Chcesz by medyk cię dobrze wykurował?trzeba wprzódy abyś mu ręce dobrze nasmarował".
UM znów nie dopowie, bo za szpital odpowiada pan vice prezydent Paweł Sujka, a on zajęty jest imprezami i lansem własne osoby, a nie szpitalem. Co go szpital i my mieszkańcy obchodzimy, on jeździ do szpitali w Szczecinie i Poznaniu. Z usług naszego szpitala nie korzysta;) Pani Małgorzato, ma Pani rację. Niestety...to co się dzieje w naszym szpitalu, woła o pomstę do nieba...to nie szpital, to umieralnia...Tylko nie wiem, dlaczego taka potworna kasa idzie na ten nasz pseudo szpital...chyba na pensję i nagrody dla dyrektora...Pozdrawiam i cieszę, że sobie Pani poradziła i nic się nie stało dziecku. A o zwrot kosztów przejazdu i pozostałych, proszę się zwrócić do UM, właściwych komórek i nie dać się zbyć. Mają obowiązek Pani zapłacić, skoro nie potrafią zapewnić właściwej opieki.
Jak ma byc dobrze w tym szpitalu skoro w Poradni Chirurgicznej pracuja 80letnie dziadki
i jak znamy życie i już nie jedną wypowiedż dyrektora szpitala to nic mądrego i konkretnego nie powie odpowiedź bedzie zdawkowa mydlana i nie wniesie nic konkretnego. ...Jednym słowem pan pseudo dyrektor powinien ruszyć tyłek i uruchomić mózg by polepszyć funkcjonalność szpitala dla mieszkańców...
plaster steri-strip za 8zł by doraźnie załatwił sprawę a że bolało to niby jak miało nie boleć? Tabletkę przeciwbólową. A pojechać można potem na spokojnie pociągiem do szczecina lub prywatnie w Świnoujściu ale tego w serialach Przyjaciółki i pierwsza miłość matek nie nauczą.
Szpital porażka wszystko z łaską robią a jak miasto ma problem z zatrudnienieniem chirurga dziecięcego to niech pokrywa koszty leczenia u prywatnego lekarza. Jak by rodzice zaczęli przynosić rachunki za leczenie to szpital szybko by chirurga dziecięcego zatrudnił
to konsultant chirurgii dziecięcej z PO Wam to załatwił więc dalej chodźcie w marszach poparcia dla PO, niech wróci.
A ten cały PPOZ to też jedna wielka ściema. Tam jest jedna Pani doktor, która notorycznie się spóźnia i zamiast od 18 przychodzi sobie na 19. Cała kolejka ludzi chorych czeka, wsród nich mamy z dziećmi. Niech ktoś się tym też zainteresuje. A może by tak ściągnąć do nas program Uwaga!