Dzięki współpracy z dyrekcją świnoujskiego aresztu śledczego oraz na podstawie obowiązujących już dziś przepisów prawa, miasto korzysta z możliwości pozyskania i bezpłatnego zatrudnienia osadzonych w świnoujskim areszcie śledczym. Do pracy na rzecz miasta zgłaszają się dobrowolnie.
- Oczyszczają ulice, tereny zielone, obiekty miejskie, jak amfiteatr czy stadion, pracują przy likwidacji dzikich wysypisk śmieci, sprzątają także po dużych wichurach – wylicza rzecznik prezydenta Robert Karelus i dodaje, że w czasie pracy na terenie miasta osadzeni są pilnowani.
W tym roku i ubiegłym na terenie miasta pracowało około 20 osadzonych. Co oni z tego mają?
- Korzyść jest po obu stronach – mówi rzecznik prezydenta. - Miasto ma więcej ludzi do sprzątania. Natomiast osadzeni nie siedzą bezczynnie w celach, a pracują na rzecz miasta i jego mieszkańców. Za każdym razem osadzony musi wyrazić zgodę na prace publiczne. Nie otrzymują za to wynagrodzenia. Robią to z własnej woli.
Pracują jednak nie tylko osadzeni.
- Od kilku lat wyrokiem sądu do prac społecznych na terenie miasta kierowane się również osoby skazane prawomocnym wyrokiem - mówi Robert Karelus. - Najczęściej są to osoby skazane za jazdę po pijanemu na rowerze, akty wandalizmu, czy sprawy związane z obowiązkiem alimentacyjnym.
Ty Hejterze z bąblem w nosie jak masz coś do f-szy z Aresztu to zapraszam pod Areszt Cwaniaro przy klawiaturze pogadamy
Piotr k to kiedyś paczki rozwozil, w główce mu się pomieszalo. Nie wiem jakim cudem on jest strażnikiem. Nie ma szkoły.. ..
Straznicy w naszym areszcie to lenie ktorzy mysla ze poza praca sa poza prawem. A Piotr K. niech przestanie zastarszac bronia i bedzie grzeczniejszy na dzielnicy i zona blondynka niech tez sie odnosi z wieksza kultura. Moze prosze o zbyt wiele.
Dawno to było niech pis się buja ja pracowałem tak w 2001 w Świerznie i okolicach
Mam nadzieje ze za zaoszczedzone pieniadze Miasto znajdzie pare groszy, i od czasu do czasu zadba o" swoich pracownikow"mam na mysli poczestunek kawa czy herbata i ciasto, woda do picia, tak po prostu, po ludzku, aby nie czuli sie" wykorzystywani. Popieram - mądre
Gdzie tu sens na wolności nie chcą pracować a w kryminale chcą za darmo?
Mam nadzieje ze za zaoszczedzone pieniadze Miasto znajdzie pare groszy, i od czasu do czasu zadba o" swoich pracownikow"mam na mysli poczestunek kawa czy herbata i ciasto, woda do picia, tak po prostu, po ludzku, aby nie czuli sie" wykorzystywani.
Jaki pomysl pis?hehehe.od zawsze wiezniowie pracowali w roznych wieoach czasem bardziej czasem mniej i w roznych panstwach.tak samo w polsce.zaden pomysl pis tylko podrecznikowy zabieg resocjalizacji.a problem z braniem do pracy wiezniow jest taki ze trzeba zapewnic wlasciwy nadzor nad nimi w czasie pracy sluzb woeziennictwa i posilek.przeciez zona im rano kanapek do pracy nie da..
jak dla mnie to powinni tam siedziec o chlebie i wodzie bez mediów to nie wczasy tylko kara
Jeszcze powinni oddawać organy do przeszczepu ci co mają dożywocie oczywiście
Wyzysk człowieka przez człowieka...
Więzniowie chca pracować ale dyrektorom więzien to nie na rekę bo mają dodatkową robotę i taka jest prawda !
resocjalizacja nie istnieje
Zazwyczaj jest tak że dyrektor aresztu śledczego bądź zakładu karnego ma to gdzieś czy osadzeni chcą pracować czy nie. W Kamieniu Pomorskim wnioski zazwyczaj lądują w koszu na śmieci bez rozpatrzenia i nie ważne za co tam jest
I to mi się podoba.
Super pomysł
Ponad 3 miliardy zł winni są ojcowie/matki alimenciarze swoim dzieciom.Siedzą w pace na utrzymaniu nas wszystkich a państwo wypłaca matkom alimenty nędzne alimenty 400zł!!Jak komornik nie znajdzie tatusia bo mu sie nie chce szukać to matka boryka sie sama z wychowaniem dzieci.Tak PO pomagała polskim rodzinom!!
Powinni pracować na swoje utrzymanie, nie zapracujesz /nie zarobisz/ nie jesz. zero telewizji, radia itp. przyjemnością. kara ma być karą z definicji ale uciążliwa, zanim zrobi coś ponownie to sie 100 razy zastanowi.
od dawna tak bylo wiec niech pis nie podpisuje sie pod tym
Więźniowie pracują od niepamiętnych czasów i przypisywanie tej oczywistości mocarnym umysłom pisiorów jest co najmniej lekką przesadą, a mówiąc po ludzku - włazidupstwem
a co to jest łaska żarcie za darmo to do roboty odpracować, ciepełko by się chciało, woda ciepła, tv pooglądać a kto za to zapłaci
OSOBISCIE uwazam, ze jest to wspanialy pomysl, ci ludzie jak kazdy z nas potrzebuja kontaktu z drugim czlowiekiem, wsparcia, oraz wiary, ze sa komus potrzebni.Dla was szczegolnie Zyczymy Wspanialego Nowego Roku, oraz zmian w sercu na lepsze.
Skazani chca pracować ale administracja kryminałów nie chce wysyłac skazanych do pracy bo ma dodatkową robotę a PIS chce na tym ugrać swoje zwycięstwo. Siedziałem w wielu kryminałach i prace dostawało się za nagrodę. PIS mydli ludzią oczy. Za taki stan rzeczy najczęściej winni są kierownicy ZK bo i po co mają mieć dodatkową robotę jak wystarczy pierdzieć w stołek w kryminale a nie zajmować się skazanymi w czasie ich pracy.
Praca to podstawowy warunek resocjalizacji ! Z nudów ludzie mają różne niezbyt ciekawe pomysły, a czasem nawet straszne !