Jak twierdzi kierowca opla corsy, obywatel Niemiec w niebieskim samochodzie, wyjechał mu wprost pod koła z ulicy Henryka Sienkiewicza.
fot. Kamil Zwierzchowski
Jazda w deszczu wymaga od kierowców więcej koncentracji i uwagi. Niestety, po godzinie 14.00, przy skrzyżowaniu ulicy Sienkiewicza z Krzywoustego, doszło do kolizji między dwoma samochodami marki opel. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak twierdzi kierowca opla corsy, obywatel Niemiec w niebieskim samochodzie, wyjechał mu wprost pod koła z ulicy Henryka Sienkiewicza.
fot. Kamil Zwierzchowski
Biały opel ma uszkodzony prawy przód wraz z oponą, natomiast samochód na niemieckich tablicach rejestracyjnych, ma wgniecione lewe nadkole oraz uszkodzoną oś wraz z felgą.
Na miejsce zdarzenia wezwani zostali wezwani policjanci.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wtorek [22.12.2015, 19:27:47] • [IP: 83.20.67.***] a bardziej po polsku umisz?
Niemcy jeżdżą po naszym mieście jak im się podoba. Tylko dzięki temu, że kierowca corsy zapewne nie pędził jak szalony, skończyło się tak jak się skończyło... a mogło o wiele gorzej.
Ten golf nie jego buraka z bmw nauczył jeździć ;)
Doświadczony kierowca corsy dobrze zareagował bo mogło to się skończyć gorzej.
Mówcie co chcecie, ale niemiaszki to ciule[większość]Dziś ten sam niebieski opel jechał pod PRĄD na Marynarzy. Masakra to mało powiedziane
Co za pajac jeździ starym czarnym golfem. Nie dość że auto sapie jak głupie to idiota ponad 100 na grunwaldzkiej jeździ... Się malolacie doigrasz albo w pysk wychaczysz kiedyś za takie swirowanie..
Niemiec myślał że jak ma auto że swojej lewej strony to on ma pierwszeństwo. Tylko że tu jest Polska i nie ma zbyt wiele skrzyżowań równoległych.
A co sie stalo na sienkiewicza a chrobrego