Na jakiś czas pasażerowie promu musieli uzbroić się w cierpliwość.
Z informacji naszych Czytelników wynika, że prom próbując dobić robił tak zwane "bączki". Pracownicy Żeglugi Świnoujskiej kilkakrotnie próbowali dobić do nabrzeża.
fot. iswinoujscie.pl
Do awarii doszło około godziny 16.00 na nowo wyremontowanym promie Karsibór I, który płynął z Ognicy w stronę Świnoujścia. Na pokładzie promu przestały działać silniki. Karsibór I na godzinę utknął. - Najprawdopodobniej doszło do awarii. Karsibór I miał problemy z podejściem do nabrzeża- mówi w rozmowie telefonicznej z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl, - dyrektor Żeglugi Świnoujskiej Jerzy Barczak.
Na jakiś czas pasażerowie promu musieli uzbroić się w cierpliwość.
Z informacji naszych Czytelników wynika, że prom próbując dobić robił tak zwane "bączki". Pracownicy Żeglugi Świnoujskiej kilkakrotnie próbowali dobić do nabrzeża.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po rozładowaniu, na pokład Karsibora weszli mechanicy. - System się zapowietrzył, na skutek czego wyłączyły się gorące silniki- mówią pracownicy Żeglugi Świnoujskiej.
Na przeprawie pojawiły się utrudnienia. Aktualnie pływa jeden prom. Mieszkańcy oraz turyści muszą odstać swoje w gigantycznej kolejce.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Prom, to wyjątkowy statek. Przewożeni są pasażerowie, którzy nie mają zielonego pojęcia o eksploatacji. I słusznie – oni wsiadają i wysiadają. Dlatego kwalifikacje załogi powinny być na jak najwyższym poziomie. Ale, czego można wymagać od trepów, których doświadczenie zawodowe przeplatane było libacjami, a dane na dysku były kasowane następnego ranka, na przykład w Gryfii lub Teatralnej.
Ehh czekałem rzeczywiście...czekam aż to gówno wyświęcone 20 lat temu zdechnie...no ale cóż Żegluga Świnoujska wraz załoga będzie trwać przy krytyce stałej przeprawy
System się zapowietrzył.Jaki system.Sam się zapowietrzył?zawsze wina załogi i złej obsługi.Gorące silniki, mogło dojść do awarii.Zanim zadziała automatyka to najpierw powinni zadziałać mechanicy.Przecież sygnalizacja wczesniej powiadamia o przekroczeniu parametrów pracy.Jeżeli same się wyłączyły to warunki pracy były skrajne.Prawdopodobne są miejscowe uszkodzenia łożysk ślizgowych ramowych, korbowodowych lub mikrozatarć tłok, pierścienie, cylinder.Ja bym to skontrolował.Jeśli prom jest na gwarancji, to tymbardziej, trzeba te miejsca zobaczyć.Praca dla Starszego Mechanika i specjalisty klasyfikatora.
Brawo żmurkiewicz, brawo michalska i cała świta która rządzi tym miastem. dziękujemy wam za piękne nowe promy, które ledwo zipią, nie potrzebujemy ani mostu a tym bardziej tunelu. przecież możemy sobie postać w kolejkach, tylko wy macie nas głęboko w dupie.
Może pozwolą wjeżdzac na prom bielik niemiejscowym? Albo będą puste przeloty, a tam dłłłłłługa kolejka.
Dyrektor Promów jest Emerytem Mundurowym Godzina dla ludzi to zadługo Powinien szybko wezwać Holowniki Cywilne lub Wojskowe i podstawić szybko prom Trzeci bo jest ich Cztery Bo jak będzie zle to Trzeba szybko wezwać Wojskowe Barki Desantowe do Przewozu Ludzi i Samochodów Wojsko już to Cwiczyło przy Promach Bieliki
Po przebudowie z której burmistrz był bardzo zadowolony.
silniki się przegrzały?!! to co będzie jak zacznie wiać albo lud będzie na rzece prom po remoncie chyba portfela
Przy piatku jak znalazl, jeszcze przy piatku przedswiatecznym... znowu zegluga stanela na wysokosci zadania, pogratulować im tam ludzi w zarzadzie jakies madre glowy musza byc. Ciezko 3ci prom uruchomic przy piatku??
A Święta przed nami.