- W dniu 17 grudnia 2015 roku około godziny 11.50 na skrzyżowaniu ulic 11 Listopada i Grodzkiej w Świnoujściu, kierujący samochodem osobowym marki Honda Civic, 63 letni mieszkaniec Świnoujścia nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzystce, 68 letniej mieszkance Świnoujścia przejeżdżającej po oznakowanym przejeździe dla rowerów. Kierująca rowerem nie odniosła żadnych obrażeń ciała. Uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi. W związku z rażącym naruszeniem przepisów ruchu drogowego odstąpiono od postępowania mandatowego, a wobec kierującego pojazdem marki Honda Civic skierowany zostanie do Sądu Rejonowego w Świnoujściu wniosek o ukaranie- informuje mł. asp. Magdalena Figarska- Śnieć KMP Świnoujście.
Rowerzyści jeżdżą jak święte krowy. Obserwuję od dawna jak jeżdżą bez zsiadania z roweru po pasach. Nikt nie szkoli, nie wymaga karty rowerowej. To powinno być normą i wymogiem posiadania uprawnień.
I kolejny raz zdarzenie z rowerzystą.Czy naprawdę nikogo nie dziwi taka sytuacja? Można oczywiście dyskutować kto i kiedy miał pierwszeństwo ale chyba coś jest " nie halo" z tymi " niby ścieżkami rowerowymi". Rowerzystom wmawia się, że mają pierwszeństwo" zawsze i wszędzie", wypadek za wypadkiem, i nikt nie chce powiedzieć, że te ścieżki rowerowe są fatalnie zrobione!! Usytuowano je tak, że kierowca nie widzi rowerzysty w lusterkach bocznych, więc skąd ma wiedzieć, że jakiś rower jedzie!! Ma patrzeć do tyłu? Ktoś kto w ten sposób usytuował te" niby ścieżki" z pewnością po nich nie jeździ!! Skoro ścieżka jest pasem ruchu to jadący zarówno rowerzysta jak i kierowca powinni widzieć co się dzieje na " sąsiednim pasie", a tak to rowerzysta wjeżdza pod samochód, bo tak prowadzi ścieżka, a kierowca" wali " w rowerzytsę, bo go nie widzi!! Może by tak zająć się tym ?? a nie szukać cały czas winnego, bo tym co ucierpią w takim wypadku niewiele to pomoże!!
Fakt jest taki, ze rowerzysci jezdza w przekonaniu w oni maja wszedzie pierszenstwo i nawet nie rozgladaja sie, prosto z chodnika wjezdzaja na jezdnie... Jadac sciezka rowerowa nie zwracaja uwagi ze pieszy schodzac z ulicy wchodza na sciezke na ktorej sa pasy... kto ma wtedy pierszenstwo?Prawnie pieszy ale rowerzysci maja to gdzies...
Ciekawe, czy rowerzystka się zdołowała...
widoczność w tym miejscu jest mocno ograniczona przez tablicę zawieszoną na ogrodzeniu szkoły więc nie wydaje mi się że jst to wina kierowcy samochodu
A czy kierowcy niemieccy, którzy we wczorajszym dniu mieli podobne sytuacje też zostaną postawieni przed sądem? Czy dla nich specjalna taryfa i zniżkowy mandat płatny na miejscu?
Tam jest przejście dla pieszych, a nie przejazd rowerowy
nikomu nic się nie stało to zajmie się sąd.Powiem tak większości pieszych i kierowców też się nic nie stało więc niech nimi również zajmie się sąd.
Ale Ty też będziesz dziadkiem dziadki trzeżwi a wy młodzi jak jest wypadek to co u Was gówniarzy się stwierdza? PAMIĘTAJ starość nie radość a MŁODOŚĆ nie wieczność!!
Pewnie Staruszek chciał poderwać, starsza Panią :)
no i wkoncu, tyle razy co przechodze tamtendy i widze jak oni jezdza, nie raz by stuknol w wozek lub w moje dziecko, masakra z tymi pasami
Dziadki urządziły sobie dziś dzień szaleństwa za kierownicą.
a jak by sie spotkali w Hadesie i sobie pogadali ze juz czas nie prowadzic pojazdow tylko balkoniki ktore sie dobrze i pewnie prowadzi po chodniczkach