Do zdarzenia doszło we czwartek, około godziny szesnastej. Ulica Wojska Polskiego jest o tej godzinie szara. Łatwo się tu ukryć, ale także zaciągnąć kogoś w jakiś zaułek. Wokół są krzaki i zamknięte budki handlowców. Wtedy jeszcze mżyło.
Wracająca do domu 10-letnia dziewczynka szła chodnikiem wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. Na wysokości ul. Kossaków i Karola Miarki (przerażona straciła dokładną orientację) zaczepił ją mężczyzna w płaszczu.
- Powiedział, że ma dobre cukierki – opowiada mama dziewczyny. – Mówił coś jeszcze, ale wystraszona córka zaczęła biec i już nie słyszała.
Starszy mężczyzna miał brodę.
Mama dziesięciolatki zgłosiła już zdarzenie na policję. Za pośrednictwem naszego portalu pragnie jeszcze ostrzec mieszkańców, by uważali na tajemniczego pana.
Zboczeniec i tyle dobrze że nic sie nie stało, ja bym mu hu...obcieła
Jak zwał tak zwał sam powinien zjeść tego cukierka. Ja nauczyłam moje dzieci nic od obcych, nie brać, bo cholera wie co tam w środku może być ?? . A może dziecko nie może jeśc słodyczy ?? Niech ten nie będzie taki dobry, ma w tym swój cel. I dobrze że matka tu pisze i ostrzega, niech dziadyga sam żre te cukierki.
Pedofilska trzęsawka przyszła do polski z USA, tam się skończyła, a w Polsce ma się coraz lepiej, jak wszystko co nam obca dała.
Jak dobrze, że trafiły mi się mendy i musiałem zgolić brodę.
a moze to jeden z tych syryjczykow bo jak wiem w s-ciu sa 2-rodziny na warszowie i jedna na tej stronie czy pan prezydent oglosil ze mamy alla, alla w sciu bo ja nie slyszalam
to jest chore! sami zboczeńcy i dranie- ludzie co wyrośnie z tych dzieci prowadzanych już i tak prawie na smyczy-sami robicie zamieszanie" cudowni rodzice".
No to stare dziadki z brodami macie przechlapane ;)
12:40 A co my mamy tu wymyśleć? Co mamy napisać? to oczywiste, że sprawa ma być policyjnie ścigana, nie ma sensu o tej oczywistości pisać, a inny temat tu jest godzien poruszenia - stan chodnika i innych podobnych w mieście. A ja dopisałem jeszcze w moim poście, by nawiązać do tematu, że istnieje znana" firma", gdzie może istnieć niewolnictwo seksualne, zakazenia w wyniku nierządu i ta firma ma szyld w tej dzielnicy, i nikt nic nie robi, ten temat" nie istnieje".
Drapieżniki polują wieczorem lub nocą !
Wszystkich komentujących a nie mających swoich dzieciproponuje zająć się bzykaniem i reprodukcją a potem dopiero doradzanie rodzicom jak mają reagować i chronic swoje dzieci.Zaczepiasz nie swoje dzieci licz się z tym że ktoś może ci jebnąć nie zastanawiając sie jakie miałeś intencje.Rozbity nos sie zagoi a trauma dziecka nie zniknie nigdy
Obca osoba nie ma prawa zaczepiać nie swoich dzieci które znajdują sie bez opiekunów.Chce byc dobrym panem niech idzie do domu dziecka przedszkola czy innej instyucji a nie czepia sie dzieci bez opieki.Jak dla mnie dwa buty w dupe za takie zachowanie to najniższy wymiar kary...nawet jesli to glupota i nieporozumienie.Ma facet fantazje i gest niech stanie na promenadzie albo Placu Slowianskim i tam rozdaje pod kamerami i przy asyscie ludzi spacerujących.Nie ma tłumaczenia dla takiego zachowania
Ludzie, czy Wy jesteście aż tacy naiwni? Zaczyna się od cukierka, a może skończyć się tragicznie. Normalny dziadek nie rozdaje cukierków na pustej ulicy o zmierzchu i nie zachęca, że ma coś więcej. Mądra matka, że ostrzega rodziców przed takimi podejrzanymi osobnikami. Gdy się coś wydarzy będzie za późno.
Kolejne wiadomości opublikowane dzisiaj na portalu każą myśleć, że Świnoujście to bandyckie miasto w którym poczucie bezpieczeństwa jest tylko marzeniem. Jak bardzo kontrastuje to z hasłami co trzeba zrobić żeby było pięknie jak w cywilizowanej Europie. Tymczasem raczej bliżej nam do Azji pomimo licznych zaklęć. Może by tak zrobić dokumentację fotograficzną dla miejsc które królik chce by były piękne i syfu miejskiego w zapomnianych miejscach miasta. Za to centralnie rozdzielanych nakazów robienia planów rewitalizacji u nas dostatek. Tak daje się zarabiać firmom, które w robieniu takich planów na zamówienie magistratu specjalizują się. Ku chwale samorządów!
;)
To, że ktoś kogoś chciał poczęstować cukierkami, to ten ktoś jest zły? -Lewacka logika.
Kiedys w Biedronce chcialem kopic slodycze takiej malej bidzie to matka zjechala mnie od zboczencow...nie patrze teraz nawet w kierunku dzieci, strach.
Dziękuję za informację. Jeśli nawet ten pan nie jest pedofilem to lepiej chuchać na zimne. Z kolei te głupie komentarze proszę zachować dla siebie, jak będziecie mieć dzieci może zrozumiecie.
Nie trzeba imigrantów, mamy swoich pedofili i to człowiek nawet sobie nie wyobraża ilu ich chodzi po Świnoujsciu !!
W sumie może trwa obława na faceta który jest na rencie wnuczków nie ma i kupił worek cukierków dla dzieci...bo to że mówił że ma dobre cukierki a ona uciekła przerażona to znaczy że widocznie nie lubi słodyczy tyle.
ludzie ogarnijcie sie matka informuje ze w miejscie jest niebezpieczny facet moze zrobic krzywde waszemu dziecku a wy piszecie o chodniku dopiero jak naprawde stanie sie nieszczescie to bedzie rozpacz a wiec olac ten chodnik i zlapac zboczenca zeby nikomu krzywdy nie zrobil oczy szeroko otwarte !!
chciał dać cukierka to odrazu pedofil, a ze ma brodę to wszystko przypisać mikołajowi
Mało to wiarygodne. Dziewczynka pewnie się przestraszyła własnego cienia i teraz plecie...
a to nie ten co wyszedł i siadział za pedofilię z konstytucji?? kiedyś był facet w płaszczu a pod płaszczem goły, on lubi kiedy jest zimno właśnie chowa sie krzakach i pokazuje ale dzieciom to psychol
Policji w mieście nie widać !!. Powinni patrolować ulice szczególnie wieczorami.
Śmietnik lepszy ;) ps. To chyba nie jest ten za 1.000 zł?