- Chociaż w poszczególnych grupach byli oczywiście faworyci, to na Ragnaroku każdy może wygrać z każdym. Już wcześniej bywało, że utytułowani fighterzy odpadali we wczesnej fazie turnieju. Czasami decyduje forma dnia - tłumaczą organizatorzy z Berserkers Team Świnoujście.
W finale NO GI -84 kg (była to najsilniejsza z grup, w której już po pierwszy walkach odpadły wielkie nazwiska, tj. Marcin Held oraz Marcin Bandel - aczkolwiek w dyskusyjnych i pechowych okolicznościach) Piotr Fręchowicz zdusił trójkątem Jakuba Zajkowskiego. P. Fręchowicz otrzymał także nagrodę organizatora za najefektywniejsze poddanie turnieju. Kacper Rot zwyciężył w dywizji -71 kg NO GI poddając Janusza Andrejczuka duszeniem trójkątnym rękoma. W finale dywizji GI -77 kg Jędrzej Loska pokonał poprzez duszenie Roberta Henka. W finale GI -94 kg podobnie jak rok temu spotkali się Adam Wardziński oraz Jarosław Ogiegło. Wtedy wobec braku poddania z jednej i drugiej strony obaj zawodnicy podzieli się najwyższym miejsce na podium. Tym razem A. Wardziński wygrał po poddaniu rywala duszeniem krzyżowym kimonem. Zwycięzca kategorii GI – 94 kg został także uznany za najlepszego zawodnika turnieju.
Głównym organizatorem turnieju był LUKS Berserker’s Team Świnoujście oraz Klub Motocyklowy 96MC Poland. Patronat honorowy nad imprezą objął: Prezydent Świnoujścia, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego oraz Polski Związek Ju Jitsu. Głównymi sponsorami turnieju były Extreme Hobby oraz Ground Game.
Berserkers Team Świnoujście
Jak dobrze, że Raznarok.
Co do Helda - to jeszcze jakoś można sensownie wytłumaczyć tę dyskwalifikację, ale Bandla wydymali i to konkretnie.
o co tu chodzi? oni się szarpią, kulają i ściskają? przeciwnika trzeba zaduśić? zduścic? poddusić? związać w kłębek?
Adam Wardziński zmiażdżył system totalnie, gracz z innej galaktyki
Do" hahah" - nie nikt - wygrał bukmacher, może pod stołem coś poszło dla" organizatora" :)
Po tym sedziowskim numerze z Heldem i Bandelem watpie ze ktokolwiek z czolowki jeszcze kiedykolwiek pokwapi sie na ten turniej. Nie rozumiem tylko przyczyny tego szwindlu, kasy z bukmacherki nikt nie wygral...