Temat wywołał sam Urząd Miasta, który ostrzega przed wysokimi karami, jeśli do pieców centralnego ogrzewania będzie się wrzucać wszystko, co przejdzie przez drzwiczki. Powiedzmy wprost: to w naszym kraju norma. Przez lata była dla takich zachowań akceptacja. Ale się skończyło. Zaczęto wreszcie głośno mówić o wpływie zanieczyszczonego powietrza na zdrowie.
Powietrze, którym oddychamy, nie powinno zawierać substancji szkodliwych - przypominają też świnoujscy urzędnicy. - Niestety w trakcie spalania odpadów w domowych piecach grzewczych do otoczenia przedostają się niebezpieczne trucizny w postaci pyłów, benzo(a)pirenu, cyjanowodoru oraz metali ciężkich. Szczególnie niebezpieczne dla zdrowia jest spalanie odpadów z tworzyw sztucznych np. butelek typu PET, worków foliowych, a także opakowań po sokach, mleku, odpadów z gumy, lakierowanego drewna, mebli.
Za palenie w piecu śmieci grozi całkiem spory mandat (do 500 złotych) lub grzywna (do 5 tys. złotych).
Ale śmierdzi nie tylko, gdy pali się śmieci. Problemem jest w ogóle korzystanie z opału. Nie każdego stać na ogrzewanie gazowe czy elektryczne.
Do sprawy odniósł się nasz Czytelnik, który – jak pisze – pofatygował się do wydziału ochrony środowiska świnoujskiego magistratu i zapytał o… dofinansowanie zakupu ekologicznego pieca.
Niestety u nas czegoś takiego nie ma - pisze - a nawet nikt o czymś takim nie słyszał. W innych miastach jest to na porządku dziennym, że dopłaca się 30% na zakup pieca ekologicznego. Więc jak kogoś nie stać na zakup takiego pieca, to pali drzewem, węglem i koksem, a z koksu właśnie jest dym, że pół osiedla nie widzę, jak rozpalam. Wracając do dymu, ciekawe dlaczego nikt nie pisze do ochrony środowiska o dymie z Portu Świnoujście, gdzie hałda węgla wielkości około 500 m2 płonie już od pół roku. Ciekawe czy to Warszowowi nie przeszkadza, a wiem, że okna czasami nie mogą otworzyć.
Jest jeszcze problem budowy bloków wśród domków jednorodzinnych – czytamy dalej w liście – które stoją już tam z 50 a nawet 100 lat, np. Osiedle Zachodnie. W domkach każdy ma kominek, piec, więc co zima, jak to wszystko się rozpali, to na pewno jest masakra. Trzeba winić miasto.
A jeśli chodzi o kontrole, ciekawe kto wpuści panów ze straży miejskiej – śmieje się Czytelnik. – Bo chyba nikt. A nakazu, niestety, nie mają. Pozdrawiam, zadymiacz z Zachodniego – kończy swój list mieszkaniec naszego miasta.
A w gazoporcie jara się non stop.Więc mam w d...e waszą ekologię.
Paliłem koksem, doprowadzono gaz ziemny zainwestowałem i przeszedłem na gaz, płaciłem 100-150 zł, cena gazu żdziebko się zmieniła i dzis musiał bym płacic 500-700zł miesięcznie. Mam w d... ochrone środowiska ogrzewam mieszkanie kominkiem pale drewnem za 1000zł na sezon.
drzewo lesne nie dymi? dymi, ale nie jest tak szkodliwe
Popatrzcie jak podczas odbijania dymią promy pływajace do Skandynawii. Nikomu to jakoś nie przeszkadza.
Czytelniku-za dużo koksu bo już czcha dymi. :)
mylisz sie kolego na kilkunastu domach widnieje data 1905
Zapraszam do Przytoru. Zaraz za skrzyżowaniem, po prawej stronie, drugi dom mieszka mistrz palenia. Jak jest zimno, to nie widać gdzie człowiek jedzie, cała ulica zadymiona... Śmieci, śmieci, śmieci...
Do IP37.248.255 Nie pisz takich głupot, jeżeli nie jesteś pewny.Osiedle Mazowiecka, Wielkopolska i Małopolska budowane było w latach 20 i 30 XX wieku.Rozbudowane zostało w latach 80 i 90 XX wieku.Do sprawdzenia w Urzędzie Miasta.
Tak, z komina jednego z" bliźniaków" na ul. Kossaków strasznie śmierdzi. Czy lato czy zima nie można okna otworzyć.
Gdyby była możliwość to napewno podlaczylbym się do PEC ale niestety nie da rady
W pierwszej kolejności sprawdzić należy i to.natychmiast czym pelikan w.swoim.piecu właściciela warsztatu Krzysztof up Rycerskiej 4. Czasem jak rozpala to na.ul.11listopada samochody sie zatrzymuja bo nic niewidac
a ciekawe ze zawsze z ogniska leci dym a z sosny to to nawet oczy szczypia to moze znawcy z portalu znaja jakies drzewo z ktoego nie ma dymu hihihihihihihihhiznawcy z piaskownicy
malopolska mazowiecka wielkopolska baranie tam domy maja niektore nawet wiecej jak 100 lat
Niech mi pokaze budynek na zachodnim ktory ma 100 lat hahahahaha. Chyba ten koks wciaga a nie pali ze takie rzeczy pisze hahaha.
Na Zalewowej w Przytorze na prawie samym końcu w stronę wysypiska pani od zawsze pali czym popadnie a ma tego bo na sortownia na wadze siedzi i zwodzi do Hangaru no posesji. Zwraca uwagę ze tam jeszcze może się zdarzyć tragedia jak się ten Hangaru zapali.
Kontrole mogą (i powinni) przeprowadzać kominiarze.
Dlaczego nie ma nakazu podłączenia do PECU chociażby całej ul. MARKIEWICZA (cały ciąg bliźniaków). Władze miasta obudźcie się. My sami się zatruwamy!!
Na Kossaków też jest zadyma że czubka nosa nie widać. Palą wszystko co pod ręką i co jeden facio skodą przywiezie.
Drewno nie dymi i nie śmierdzi? No to wpiszta se w google'a" Drewno - paliwo nie zawsze ekologiczne" a włos się wam na tych pustych łbach zjeży.
Jak się pali węglem czy drzewem nie ma smrodu i dymu!! A jak ktoś pali śmieci czyli wszystko co popadnie to efekty są jakie są...
Czytajcie ze zrozumieniem -" dym" jest przy rozpalaniu, a nie przy paleniu się. Ten" dym" to w większości para wodna z mokrego opału, a koks jest mocno higroskopijny i chłonie dużo wody, która odparowuje przy rozpalaniu. To tak jak z ogniskiem - dymi przy rozpalaniu i po dodaniu mokrego opału. Piec działa tak samo.
jeszcze ci kupią panele i zamontują tylko jak jesteś taki mądry to co z zimą bo zapomnij o ogrzaniu domu z centralnego, tu tylko może pomóc tzw.PEC i ludzi podłączyć do niego i będzie najtaniej i najzdrowiej
A kto ukara wulkany? Jest tu jakiś cwaniak?
Gdyby ktoś sprawdził wreszcie chama z ulicy Gałczyńskiego, dośc blisko Polomarketu, który zadymia regularnie okolicę, paląc dziwnymi materiałami. Nie widać u niego na podjeździe nigdy ani koksu, ani czystego drewna.
Koks i drewno nie dymi i nie śmierdzi, węgiel to jest problem -no i przede wszystkim" "PALIWA ALTERNATYWNE"" plastiki i inne śmieci
Przecież to najzwyklejszy szanataż - dajcie kasiore albo będę dalej syfił dioksynami. Nie stać cię na porządny piec to zamiast zamiast fundować raka płuc sąsiadom sprzedaj dom i kup mieszkanie w bloku
Pali się drewnem a nie drzewem, drzewo rośnie w lesie, a co do koksu to jest to paliwo częściowo odgazowane a więc w miarę czyste i nie jest tanie głównym winowajcą jest miał jest to paliwo najtańsze na rynku i przy spalaniu bardzo dymi.
Nie zgadzam się z czytelnikiem, 20 lat paliłam w piecu od centralnego ogrzewania koksem i nie było żadnego zadymienia, często przypatrywałam się na komin, bo jeżeli był dym, to ledwo widoczny. Chyba, że kiedyś był inny koks.
Zadymiaczowi z zachodniego to nieźle mózg zadymiło.Dowaliłbym mu taką karę na odmulenie żeby aż się po..rał kiślem.
Co za dziady, kuźwa. Mnie do kotła gazowego nikt nie dopłacał i jakoś dałem radę.
Nie pal tym a tamtym tak jak by u nas była enklawa dobrobytu a to naganiają cwaniaczki aby ruszyła ich sprzedasz niby ekologicznych piców no i paliwa bo węgiel to be nich kopalnie upadają a cwaniaki zarabiają na gazie i paliwie który jest o dziwo nie szkodliwy.
Z koksu właśnie nie ma dymu bo to czysty węgiel !! Wiedza !, Wiedza ! Wiedza!
Dofinansowanie jest ale chodzi tu nie o piece, tylko o systemy oparte na energii słonecznej, geotermalnej czy wiatrowej. Większość firm trudniących się dystrybucja czy instalacją tych systemów wypełnia wnioski o dofinansowanie przedsięwzięcia lub prowadzi za rączkę inwestora.
niezle powiedziane brawo